|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#11 | |
|
Junior Member
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
|
Quote:
O wyciu myślałam też, może te psie feromony by na to coś pomogły i poranne wymęczenie psa na spacerze. "Zdesperowana" jestem do granic możliwości bo nikt mi nie chce dotrzymywać towarzystwa na spacerach bo albo im za daleko, albo za zimno, albo za długo a ja mogę chodzić godzinami W kwestii oddawania zwierząt to ja tego sobie nie wyobrażam. Nie wiem co musiałoby się stać żebym oddała psa, chyba naprawdę jakaś okoliczność całkowicie uniemożliwiająca mnie lub komuś z rodziny zajmowanie się psem typu choroba czy inny kataklizm. Myślę, że w przypadku problemów z zachowaniem psa , które w większości są winą właściciela, to wszystko jest do rozwiązania lub zminimalizowania, bądź co bądź to pies a nie diabeł wcielony ![]() edit: Dziękuję, ubiegłaś mnie w szybkości odpowiadania I już wiadomo kto złamał ząb. Last edited by maillevin; 11-06-2010 at 13:57. |
|
|
|
|
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|