Quote:
U wilczakow? Dalabym sobie spokoj z mocnym inbreedem... Ale lekki? Tak wlasnie tworzy sie linie...
|
To jaki w takim razie jest jeżeli można tak powiedzieć -bezpieczny - stopień pokrewiństwa/wsp. Wrighta?
Czy obecnie istnieje potrzeba krzyżowania blisko spokrewnionych osobników? Czy ilość linii nie jest wystarczająca, żeby pożądane cechy wzmacniać psami z innych linii?
Quote:
a w liniach nie obarczonych chorobami genetycznymi szansa na pojawienie sie wad genetycznych jest niewielka, nawet przy mocnym inbreedzie (jesli nie ma recesywnych genow odpowiedzialnych za pewne choroby to nawet przy chowie wsobnym nic negatywnego sie nie ujawni).
|
A czy istnieją jakieś statystyki, ze w danej linii występują i są przekazywane określone wady? Czy to jedynie kwestia dobrej woli, dbałości o rasę i obserwacji psów przez dobrych hodowców.