Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES
Napewno też jest jakiś ból, bo Młoda popiskuje albo jęczy dość głośno, tylko to się uspokaja kiedy przy niej jestem. Wtedy tylko delikatnie popiskuje, więc to może być chęć szukania ratunku (??)
|
A moze to nie tyle bol, co ogromny dyskomfort, zwiazany z tym, ze ona nie wie, co sie z nia dzieje? Ze ma swiadomosc, ze cos jest nie tak, ale nie panuje nad swoim cialem... Moze ma zawroty glowy, ktore nie sa bolesne tylko bardzo nieprzyjemne? Skoro Twoja obecnosc przynosi jej ulge, to moze byc to...
To jedna takich sytuacji, kiedy szkoda, ze pies nie zwerbalizuje swoich odczuc