Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Spotkania i podróże

Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje...

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 23-07-2007, 09:23   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default Litwa przez Polskę do Czech

Wczoraj (a może dzisiaj? ) przeżyliśmy nocną imprezkę. Ekipa z Litwy, po drodze na obóz w Lazne Belohrad zrobiła sobie popas u nas w Warszawie
Wilczaki miały więc imprezkę
Zastanawiałyśmy się z Daivą jak będą wygladały stosunki Cheya i Gierki, bo ten ostatni podobno ma się za macho Może i tak ale do Cheya odstawiał szczeniaczka - męczył go tak samo jak Cheitan Balroga Zemsta jest słodka
Młodzian jest niebywale długonogi- oj piękny pies z niego rośnie Mimo, że ciężko go utrzymać dłuższą chwilę w jednym miejscu - jest bardzo kontaktowy, fajny do ludzi. Ale koniecznie musi być w środku każdej wilczakowej imprezki.
Robił więc za przyzwoitkę dla Harki, która poza cieczką nadal czuje miętę do Cheya (z wzajemnością) - mał obrakowało aby para się dogadała na kolejne maluchy
Z Harką i Gierką przyjechał mały Ilmarinen - na zdjęciach wydawal mi się pdoobny do Cheitana, w rzeczywistości jednak cięzko mi znaleźć podobieństwa. Małemu stanęły już uszka, dzielnie dotrzymuje kroku starszym psom, wszedzie łazi za nimi ale do ludzi tez przychodzi chętnie, miziasty jest ( to po tatusiu odziedziczył na pewno ), Słodziak
Oprócz '"rodzinki" była jeszcze Alpestre..niesamowicie podobna do mamusi -Donki i niesamowita charakterem. Zakręciła nas sobie wokół koniuszka ogona. Na codzień pewnie daje czadu z 4? 5?-latkiem? Zero lęku, ulubione miejsce- na kolanach, włazi do ludzi, poprzymila się z takim etuzjazmem jakby właśnie witała najukochańszych ludzi Wielka spontaniczność, radość, delikatność. jest CUDOWNA !!! Magda- możesz być dumna - sunia jest genialna Słodki zywioł w wersji soft Ona po prostu kocha ludzi
NO i jesczze młodzian, 9-miesieczny chyba, Raps. Pamiętam z marca małego szczeniaczka a tu kawał psa. Wielki kawał. No może sporo za duzy kawał . Na obozie przejdzie chyba na drastyczną dietę bo tak "puszystego" wilczaka to jeszcze nie widziałam..... no ale oddać mu należy, że piękne futro też swoje robi
Raps to kolejny "milucha", miziasty i słodki, Cheya zachęcił do zabawy na poziomie zdecydowanie niestosownym dla 2,5 latka... ale chce sobie młody przypominać jak to drzewiej bywało- to niech mu

Późna nocą (albo bardzo wczesnym rankeim ) goście wyruszyli w dalszą drogę, mam nadzieję, że dotrą szczęśliwie, czego im życzymy

Zdjęcia będą chyba dziś, jak przezyję bo jeszcze nie wiem co powiedzą sąsiedzi na te nocne rozróby
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 04:07.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org