|
|
|
|||||||
| Googlemap ME | S'inscrire | FAQ | Membres | Calendrier | Recherche | Messages du jour | Marquer les forums comme lus |
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
|
Outils de la discussion | Modes d'affichage |
|
|
#1 |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Jak jest z Waszymi Wilczakami - śpiewają do Księżyca lub podczas nieobecności pana płaczą, czy może jedynie szczekają?
Pozdrawiam Agnieszka z Vargiem i Bingasem |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Member
|
Taro z Czeneką wyją krótko jak jesteśmy u sąsiadów z góry lub np poza domem. Psy wyczuwają, że gdzieś tu blisko są pańcie i "śpiewają" jak mawiają sąsiedzi.
Wczoraj jednak postanowilem zrobic experyment i na przemian puszczać Taro 2 różne wilcze wycia ze stronki: http://www.wilki.most.org.pl/wycie.html Taro najpierw dziwiąc się patrzył na mnie, a potem już dostosował się i pięknie "śpiewał" iście po wilczemu, za jakiś czas włączyła się Czeneka i tym sposobem dobre 15 minut miałem koncert. Ja zanosiłem się śmiechem bo myślałem że nic z tego nie wyjdzie. Tzn. Czenekę rozzwyć to nawet ja potrafię ale Taro?? Kurczę Górniak mi rośnie.
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
|
#3 | |||
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Citation:
Citation:
Citation:
|
|||
|
|
|
|
|
#4 |
|
Senior Member
|
Amber przy mnie nigdy nie wyje
ale udalo mi sie uslyszec troche w Lazne, no i Jolka zrobila fotki jak wyl, wiec chyba umie
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
|
Citation:
Ale kilka razy slyszałam jak wyła jako już dorosły pies, zawsze gdy cos ja zaniepokoilo - ciarki wtedy chodzą po krzyżu.... Kiedyś jamniczka sąsiadki przez pomyłkę pozostała na zewnątrz mieszkania i w ciemności miotała sie po klatce schodowej .... Wtedy Tina postanowiła jej pomóc. Żebyście słyszeli to wycie A na co dzień panny wcale za sobą nie przepadają |
|
|
|
|
|
|
#6 | |||
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Citation:
Varg jak widzi kogoś za oknem, czy słyszy dzwonek to... Dom wariatów, po prostu Jak nasz Wilczak szczeknie (nawet cicho, krótko, gdy jest czegoś niepewny), to od razu Bingo zaczyna krzyczeć, a jak Bingo krzyczy, to Varg rzuca się do drzwi/okna, patrzy, na co Bingo szczeka i zaczyna też, coraz głośniej, i głośniej, i Bingo na to znów drze się coraz mocniej... One chcą się chyba nawzajem przeszczekac, i... Ech Citation:
Citation:
|
|||
|
|
|
|
|
#7 | |
|
VIP Member
|
Citation:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#8 | ||
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Citation:
Citation:
Ja to Wam zazdorszczę tej watahy |
||
|
|
|
|
|
#9 |
|
love and terror
Date d'inscription: July 2004
Localisation: Twardogóra/Gdańsk
Messages: 3 861
|
ech ten Bolo Wszystko na niego!
|
|
|
|
|
|
#10 | ||
|
Distinguished Member
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
|
Citation:
Citation:
|
||
|
|
|
|
|
#11 |
|
Senior Member
|
ale nic nie przebije wycia na obozie szkoleniowym, gdzie wilczakow jest masa i nakrecaja sie nawzajem
jednak chyba najdziwniejsze jest ze wilczaki wyja stadami jak "Perony" wyja to Amber sie nie dolacza, no i z innymi bylo podobnie potem jednak sie rozkrecaja i wyja razem co innego to szczekanie jak ktos idzie, wtedy wszystkie szaleja Amber tez strasznie szczeka jak ktos zadzwoni do drzwi, albo podejdzie pod dom, no i nakrecaja sie z Asterem i tez przekrzykuja |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
|
Citation:
Chyba przy takiej czujnej druzynie czujecie się w domu dość bezpiecznie ?
|
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Citation:
![]() A czy czujemy się bezpiecznie? O tak. Tylko jakiś ruch się pojawi za oknem, już psy dają nam o tym znać... One są takim nietypowym dzwonkiem do drzwi
|
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Citation:
|
|
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
|
Citation:
A jeśli Varg okaże się niemuzykalny, zacznie fałszować a la Bolo, do tego polubi wycie, a Bingo zacznie go naśladować? Dopiero będziesz miała W-wską, sorry, Białostocką Jesień?
|
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: January 2004
Localisation: Supraśl/Poznań
Messages: 2 513
|
Citation:
|
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Distinguished Member
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
|
Citation:
|
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Member
Date d'inscription: November 2004
Localisation: Wejherowo
Messages: 517
|
jak otwieram tę stronkę, to włącza mi się 3. sekundowe wycie i to koniec
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Junior Member
Date d'inscription: December 2004
Localisation: Warszawa
Messages: 23
|
Kiedys z moim przyjacielem , ktory jest szczesliwym posiadaczem husky'ego wybralismy sie do niego na dzialke.
Wypilismy pare piwek posiedzielismy przy ognisku takie tam.Kolo polnocy -jako ze byl srodek lata niesamowita pelnia i te pare piwek postanowilismy isc na spacer (z psem oczywiscie ) zaznaczam ze dzialka jest w srodku lasu Jakim cudem po godzinie bladzenia po lesie wyszlismy na otwarty teren ktory okazal sie byc miejscem w ktorym kopany byl piasek na budowy.Krajobraz jak w gorach piekna pelnia (i te piwa ..)stwierdzilismy ze musimy zdobyc gore. Pies oczywiscie zdobyl ja kilka razy poniewaz strasznie podobalo mu sie zbieganie na nas po piachu i spychanie nas . W koncu dotarlismy. I wtedy zapadla brzemienna jak sie pozniej okazalo decyzja zeby nauczyc pieska wyc bo w koncu ma wilczych przodkow i wogole. Zaczelismy z kumplem spiewac na dwa glosy w sposob ktory naszym zdaniem nasladowal wilcze wycie, na co pies ktory byl jedyna istota zdolna znalezc droge do domu spojzal sie na nas w niemym przerazeniu i dal noge . do domu dotarlismy rano, pies czekal na nas grzecznie doszlismy do wnosku ze to madre zwieze Pozdrawiam Krzysiek |
|
|
|
|
|
#20 |
|
love and terror
Date d'inscription: July 2004
Localisation: Twardogóra/Gdańsk
Messages: 3 861
|
To wycie jest cudne! Za pierwszym razem to mialam nawet taki maly dreszczyk
|
|
|
|
![]() |
| Outils de la discussion | |
| Modes d'affichage | |
|
|