Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-03-2009, 13:14   #1
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Ja unikałabym czegokolwiek na bazie sterydów...

grin niczym tego nie rozcieńczam. Prosto na gazik i przecieram jakieś 3-4 razy dziennie, efekt już następnego dnia
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 04-03-2009, 13:42   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Ja unikałabym czegokolwiek na bazie sterydów...
To prawda; sterydy na dłuższą metę, to nic dobrego. Przekonałam się o tym na własnej (w dosłownym tego słowa znaczeniu) skórze. Pomagają one zmniejszyć objawy, nie likwidując niestety ich przyczyny, a stosowane przez dłuższy czas, zwiększają jeszcze podatność na te stany zapalne, które mają "leczyć".

Jednak we wszystkich tych kroplach substancja przeciwzapalna to właśnie steryd. Istotne jest (i to jest napisane w ulotce załączonej do leku), żeby go nie stosować długotrwale.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 04-03-2009, 16:14   #3
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Ja z malutką Dewi trafiłam do dr. Garncarza przy okazji "zaropiałego" co rano oka. Okazało się, że grzebiąc ryjem w piachu zatkała sobie kanaliki. Przeprowadzone czyszczenie załatwiło sprawę. Przy okazji dr. Garncarz obejrzał oczy kompleksowo. Stwierdził zapalenie będące tu przedmiotem sprawy i generalnie zasugerował, że skoro oko nie będzie łzawiło dużo bardziej po ok. 2 tygodniach (czas, kiedy zakraplaliśmy coś, co było związane z zapchanymi kanalikami), to on generalnie kazał się nie przejmować, bo zapalenie ma 99% psów w mieście i jakoś z tym żyją.
Dla mnie to była jasna sugestia: skoro suce tylko nieco łzawi oko, ale nie piecze jej itp (Dewi w ogóle nie narzekała na oczy), to dać spokój i poczekać na rozwój wypadków. Nie dostawała żadnych specyfików, maści, kropli i zastrzyków.
Tyle mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia.
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 04-03-2009, 16:21   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
skoro suce tylko nieco łzawi oko, ale nie piecze jej itp (Dewi w ogóle nie narzekała na oczy), to dać spokój i poczekać na rozwój wypadków.
Tak i my mamy zamiar zrobić; póki Łowca nie narzeka, nie trze, nie drapie oka, nie będziemy nic robić, oprócz dwutygodniowego zakrapiania oczu. Mam nadzieję, że robienie czegokolwiek okaże się zbędne.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 13-03-2009, 21:53   #5
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Grin, jak sprawa się rozwija?
Mam nadzieję, że po grudkach ślad zaginął i skrobanie będzie zbędne
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 13-03-2009, 23:10   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Dzięki za okazane zainteresowanie.
Dzisiaj skończył się Tobradex. Podawaliśmy go niecałe dwa tygodnie. Niestety nie tak często, jak zalecał wet, bo mówił o czterech razach dziennie, a przy takim wariacie, jak mały wilczak (a przynajmniej ten konkretny wilczak) dobrze było, jak nam się udało trzy razy, a potem już tylko dwa, bo skubaniec coraz bardziej przestawał to lubić. :/
Część kropli oczywiście poszła obok, zamiast do oka...

W każdym razie krople się skończyły, a jedno oczko dalej łzawi. Może nie tak intensywnie, ale łzawi. Nie widzę natomiast, żeby Łowcy w jakikolwiek sposób to oko dokuczało. I myślę, że dopóki nie zacznie (a mam wielką na dzieję, że tak się nie stanie), to powstrzymamy się przed jakimiś radykalnymi rozwiązaniami.

Aha
Przy okazji jeszcze zapytam; zauważyłam (ale to już wcześniej, jeszcze zanim zaczęło się łzawienie, praktycznie od początku), że białka oczu bywają zaczerwienione, także w tym oczku, które nie łzawi. Nie jest to jakieś intensywne zaczerwienienie, ale nie jest to też czysto biały kolor. Czy jedno z drugim może mieć coś wspólnego?

Last edited by Grin; 13-03-2009 at 23:47. Reason: PS
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 14-03-2009, 00:25   #7
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Może i pewnie ma wiele wspólnego.
Trzecia powieka zachodzi na oko podczas jego zamykania. Jeżeli na wewnętrznej stronie są twarde grudki trą one przy każdym mrugnięciu o rogówkę (najbardziej zewnętrzną warstwę oka) prowadząc do jej podrażnienia. Rogówka szybciutko umie się zregenerować ale przy długim jej drażnieniu może dojść do stanów zapalnych oka.
Najpierw pojawia się łzawienie- to taka naturalna reakcja, ma na celu przpłukać oko i worek spojówkowy. Potem gdy podrażnienie trwa długo najczęściej dochodzi do ropnego zapalenia spojówek- trzeba to leczyć antybiotykiem.
Nie rozumiem dlaczego nie podawaliście kropelek regularnie- leczenie takie nie ma sensu i zupełnie mija się z celem. Wiem, że psy nienawidzą zakrapiania ale tu na prawdę potrzebna jest konsekwencja. Chwilowy dyskomfort związany z zakropieniem oka jest niczym w porównaniu z powikłaniami jakie czekają go, gdy grudkowe nie będzie leczone. Proszę- nie odbieraj tego jako ataku, nie chcę i nie mam prawa Cię oceniać czy pouczać.
Proponowałabym pójść na konsultację do lekarza i powiedzieć o tym, że krople były zapuszczane nieregularnie i jedno oko łzawi. I następną kurację przeprowadzić tak jak powinna być przeprowadzona. Być może grudki zmiękną i cofną się całkiem jeżeli tylko regularnie będziesz podawać leki. Jeżeli nie czeka psa skrobanka powieki- bądź też przewlekły stan zapalny oczu- zależy czy zdecydujesz się na zabieg.
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 21:04   #8
Kasia82
Junior Member
 
Kasia82's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
Default

Grin
powiedz jak się mają oczy Łowcy
Łycko dwa dni po przyjeździe do naszego domu zaczeły ropiec oczka - to wpisałam w google wilczak ropiejace oczy a tu ten wątek wyskoczył ... to i umówiłam się do garncarza a własiwie do praktukującej tam Pani doktor
tez stwierdziła grudkowe zapalenie dostalismy krople dwa tygodnie temu ale poprawy nie widzę choc młody mnie zadziwia bo daje sobie bez problemu wpuszczac krople
pod koniec maja mamy iśc na wizytę kontrolną ale podejrzewam ze zaproponują nam narkozę...i nie wiem co zrobic a psiaka mi szkoda bo ma takie brzydkie czerwone łzy mimo ze cały czas wodą przemywam
Kasia82 jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 21:15   #9
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Czyli jednak to chyba to miejskie powietrze.
Cóż mogę powiedzieć ponad to, co już tu powiedziałam; jak mówiłam my postanowiliśmy czekać i obserwować czy są jakiekolwiek oznaki dyskomfortu.
Takowych nie ma i nie było. W tej chwili wygląda to tak, że jedno oczko jeszcze trochę łzawi, ale z tego co widzę raczej tylko na dworze i nie są to łzy "krwawe", tylko "normalne". Zatem wydaje mi się, że jest lepiej.
Ale jeżeli mu i to wkrótce nie przejdzie, zapewne wybierzemy się do Wrocławia do doktora Kiełbowicza.
Aha i u Łowcy od początku była to kwestia jednego oka tylko.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 23:42   #10
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Kasia82 View Post
... to i umówiłam się do garncarza a własiwie do praktukującej tam Pani doktor
Garncarz ma tam dwie dziewczyny i na obie mówi prawe rączki doktora.
On jest teraz na urlopie więc jego nie zastaniesz, ale sam mi to powiedział, ze jak coś się dzieje to śmiało do dziwczyn można isć.
Ja myślę, ze najlepiej będzie pokropić i poczekać co się będzie działo.
Garncarz lubi skrobać i czesto zaleca taki zabieg.

P.S.
Porozmawiaj z Gią na temat fretek i ona też czymś przemywała oczy K-lee.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 23:49   #11
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Grześ, delikatniej z tymi wyrokami na weterynarzy
Nam kiedyś dr. Garncarz tłumaczył, że krople załatwiają sprawę w ok.5% przypadków. Może przez te parę lat są już skuteczniejsze kropelki i ten % sie zwiększył. Ale wiem jedno, jeśli dr.Garncarz decyduje się na skrobanie to nie fanaberyjnie
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-04-2009, 00:14   #12
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Grześ, delikatniej z tymi wyrokami na weterynarzy
Nam kiedyś dr. Garncarz tłumaczył, że krople załatwiają sprawę w ok.5% przypadków. Może przez te parę lat są już skuteczniejsze kropelki i ten % sie zwiększył. Ale wiem jedno, jeśli dr.Garncarz decyduje się na skrobanie to nie fanaberyjnie
Gaga to nie wyrok tylko stwierdzenie.
Byłem u niego dwukrotnie i za każdym razem kilkoro pacjentów czekało na skrobanie trzeciej powieki. On jako lekaż nie decyduje o tym sam i daje alternatywe włąścicielowi. Nie moja to wina, ze większosć lubi isć na łatwizne i pozbyć się problemu. Czasami zakraplanie oczu u wilczaka jest nielada wyczynem o czym zresztą miała okazje przekonać się Grin. Tak samo jak nie mija to po 2 godzinach.
On sam jako lekaż jest rewelacyjny bo nie decyduje o niczym sam i bardzo dokładnie objaśnia wszystko, pytając się przy tym własciciela. Wiem ile się mi natłumaczył zanim podał dożylnie steryd Czamborowi. Niechciał ale z drugiej strony nie miał wyjscia i musiał to zrobić dla dobra psa.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 08:21.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org