|
|
|
|||||||
| Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Moderator
|
Quote:
Wynik i prezentacja maja ogromne znaczenie. Ale rownie wazne sa budowa, typowosc, ruch, itd... Nie ma problemu, gdy w ringu stoja dwa podobne psy, z tym, ze jeden ladnie sie wystawia, a drugiemu sporo brakuje. Ale czasem sedzia staje przed wyborem, czy ma wybrac psa lepiej prezentowanego, czy lepiej zbudowanego... Czy wazniejsza jest prezentacja, czy zgodnosc ze wzorcem? Kwestia preferencji... Czasem sedzia woli "show", czasem "funcjonalnosc". Jak zerkniesz na video to widac, ze sedzina stawiala na to drugie - tzn wilczak mial miec budowe powodujaca, ze pies biega jak wilczak. Jak dla mnie to dobre kryterium oceny, bo w ruchu wychodza wszystkie wady i niedociagniecia budowy. Prezentacje, brak socjalizacji - to poprawisz. Budowe niestety nie... Ja lubie dobrze wystawiane psy. I te strachliwe sa "do naprawy". Ale zgodzisz sie, ze pies, ktory malo bedzie przypominal wilczaka i tak powinien byc "bdb" nawet jesli przezentuje sie DOSKONALE. |
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Wilczy Duch
|
A jak nazwiesz to gdy przegrywa pies lepiej sie prezentujacy i lepszy ekserierowo? peszek? Ogonie pytam, oczywiscie.
A zreszta, nie wazne. Ja tam jezdze, swoje widze, swoje wiem i nikogo przekonywac ani dochodzic sie nie amm zamiaru. Ja odpowiadam za swoje psiaki, jestem znich dumna, bo umiem nawiazac z nimi kontakt w kazdej sytuacji, a ta wystawa pokazala mi, ze juz nawet samczki nie sa potrzebne, a Gis zrezygnowal z podsypiania z czego jestem BArdzo dumna. Jednak najbardziej dumna jestem z tego poza ringiem, jak mieslismy grupke ludzi, w tym i jedna bardzo mila dziewczyne, ktora naprawde dluugo przy nas byla, miziala i robila z psiakami co chciala a psiaki nic. Jeszcze cudowniejsze jest to jak Gis dal sobie robic wszystko pewnemu dwulatkowi, porostu rozczulilam sie na maksy, gdy odchodzac malemu polecialy wieelkie grochwate lyz, bo "Piesek nie idzie z nami." a potem, bo "Nie zrobil pa,pa". Oba psiaki byly bardzo cierpliwe do ludzi i w ogole i to jest dla mnei najwieksze zwyciestwo. A ta wystawa, a raczej ten wyjazd tym bardziej mi się podobal, ze moglam zobaczyc Barinke na zywo i potem na spacerze. Pierwszy raz nie wracalismy z wystawy glodni (Dzieki raz jeszcze). A nawet potem wypadek z TIR-em, skonczyl sie tylko rozwalona maska, bez zadnego uszczerbku na zdrowiu, a psiaki nawet nie wstawaly bo tak i ch to nie ruszylo. Mielismy wczoraj strasznie duzo szczescia i to jest dla mnie najwazniejsze. I coz, filmiki kazdy widzi, opinie o sedzinie mam i wiem, ze juz do niej nie pojade,bo nawet moj ojciec co nie byl na wystawie, a widzial filmiki skwitowal to jednym. Co najwyzej do Kielc bo wystawa oplacona, a ja to robie dla siebie, a nie dla wynikow, co nie znaczy ze nie jest milo wygrywac, ale to nie moj priorytet. I tym radosnym akcentem koncze moj udzial w tym temacie i milo czuc sie ponad to
__________________
![]() "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 09-11-2009 at 12:48. |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|