Précédent   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Réponse
 
Outils de la discussion Modes d'affichage
Vieux 04/01/2010, 22h34   #41
atah
Junior Member
 
Avatar de atah
 
Date d'inscription: April 2009
Localisation: Katowice
Messages: 243
Par défaut

Citation:
Envoyé par Agnieszka Voir le message
Identyczna sytuacja była u mojego Vargusia na główce :-). Taak - na główce, bo w główce dalej ma rok z kawałkiem.
Ehhh ... a już karmiłam się złudzeniem , ze to mądrość i rozwaga nadchodzi
atah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 05/01/2010, 19h53   #42
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Avatar de Karina
 
Date d'inscription: December 2009
Localisation: Łódź
Messages: 497
Envoyer un message via Skype™ à Karina
Par défaut

Citation:
Envoyé par atah Voir le message
Odkryłam granicę między dzieciństwem a młodością wilczaka. U Astri przebiega ona obecnie jakieś 1,5 cm nad oczami. Młodość nadchodzi od strony kufy. W kierunku czubka głowy Astri porasta "dorosłą" sierścią, szczenięcy puszek się wycofuje.

nasza Radochna również "dorośleje" - jest coraz większa, futerko ciemnieje, a na na pyszczku zaczyna jej zanikać intensywny rudy, kufa zaś coraz większa postaram się niebawem zrobić jej jakąś aktualną focie
Karina jest offline   Réponse avec citation
Vieux 05/01/2010, 20h44   #43
Louve
Wilcza Saga
 
Avatar de Louve
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Częstochowa/Rzeszów
Messages: 809
Par défaut

A ja będę trzymała Was za słowo, z niecierpliwością wyczekując coraz większej ilości zdjęć
Poza tym, jak zrobi się trochę cieplej to planuję Was odwiedzić - zarówno Katowice, jak i Łódź. Bo to nie tak daleko. Ba, może uda się też wpaść do Arsiiego i właścicieli...
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Réponse avec citation
Vieux 06/01/2010, 01h48   #44
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Avatar de Karina
 
Date d'inscription: December 2009
Localisation: Łódź
Messages: 497
Envoyer un message via Skype™ à Karina
Par défaut

Citation:
Envoyé par atah Voir le message
A więc w sylwestrową noc Aszczurka została spacyfikowana przez cziłałę Markiza de Sade z Beskidzkiej Doliny, który zyskał wczoraj przydomek Pogromca Wilczyc. Znając niepohamowany imperatyw Astri do rzucania się z zębami na wszystko co się rusza - obawiałam się czy nie poharata małego grzecznego pieska. Markiz vel Tibor poczuł się od razu panem sytuacji - może dlatego, ze Aszczurka jest podobna do pluszowego szczura, który był ulubioną zabawką cziłały. Udało mu się zmęczyć i podporządkować wilczandę!!! W efekcie dokonała się chwilowa transformacja osobowości wilczaka i Astri przestała gryźć po rękach a tylko prosiła, żeby ją wziąść na kolana, żeby mogła trochę pospać. Teraz odsypia, wiec jeszcze nie miałam okazji sprawdzić na ile trwałe są zmiany w mózgu.
Zdjęć na forum nie umiem wstawiać (mimo prostej instrukcji), więc zaraz Cie Magda poproszę o wysyłkę
apropos sylwestra... zorganizowaliśmy sylwestra w naszym domciu, to znaczy w dużym pokoju :P w tym mniejszym pokoju noc spędziła mama mojego narzeczonego, która to miała się opiekować Radochną... ale pomimo hałasu i nowych osób dziewczynka całego sylwestra spędziła z nami oczywiście wykorzystała sytuację i co jakiś czas udało jej się co nie co podkraść ze stołu - głównie kromki chleba, którymi to bardziej się bawiła niż jadła nawet udało nam się z nią trochę potańczyć za to znajome były nią zachwcone, była w centrum zainteresowania przez całą imprezę
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas
Karina jest offline   Réponse avec citation
Vieux 06/01/2010, 09h27   #45
btd
złośliwy krasnolud
 
Avatar de btd
 
Date d'inscription: August 2007
Messages: 705
Par défaut

Uprzedzam: to nie jest zaden atak z ktorych jak slyszalem jestem slynny, tylko to zwrocilo moja uwage.
Citation:
Udało mu się zmęczyć i podporządkować wilczandę!!! W efekcie dokonała się chwilowa transformacja osobowości wilczaka i Astri przestała gryźć po rękach a tylko prosiła, żeby ją wziąść na kolana, żeby mogła trochę pospać
I cos mi tu nie gra. Zeby nie bylo ze ta cziłała stała się dla niej szefem a nie wy.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Réponse avec citation
Vieux 06/01/2010, 10h21   #46
atah
Junior Member
 
Avatar de atah
 
Date d'inscription: April 2009
Localisation: Katowice
Messages: 243
Par défaut

Citation:
Envoyé par Kasia&Cora Voir le message
A ja będę trzymała Was za słowo, z niecierpliwością wyczekując coraz większej ilości zdjęć
Poza tym, jak zrobi się trochę cieplej to planuję Was odwiedzić - zarówno Katowice, jak i Łódź. Bo to nie tak daleko. Ba, może uda się też wpaść do Arsiiego i właścicieli...

Słowo się rzekło Oczekujemy matki hodowlanej
atah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 06/01/2010, 10h23   #47
Grin
Wilkokłak
 
Avatar de Grin
 
Date d'inscription: August 2008
Localisation: Katowice
Messages: 2 220
Par défaut

Citation:
Envoyé par btd Voir le message
Zeby nie bylo ze ta cziłała stała się dla niej szefem a nie wy.
O to bym się raczej nie bała, zwłaszcza że jak rozumiem - spotkanie z "cziłałą" było tylko z okazji Sylwestra. Jeśli już, to prędzej o Mumka - dostojnego owczarka, z którym mała mieszka pod jednym dachem.
Grin jest offline   Réponse avec citation
Vieux 06/01/2010, 10h23   #48
atah
Junior Member
 
Avatar de atah
 
Date d'inscription: April 2009
Localisation: Katowice
Messages: 243
Par défaut

Citation:
Envoyé par btd Voir le message
Uprzedzam: to nie jest zaden atak z ktorych jak slyszalem jestem slynny, tylko to zwrocilo moja uwage.

I cos mi tu nie gra. Zeby nie bylo ze ta cziłała stała się dla niej szefem a nie wy.
Cziłała z nami nie mieszka, ale przewodnictwo miłego pieska bez skłonności do destrukcji nie byłoby takie złe. Astri byłaby najgrzeczniejszym wilkiem
atah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 07/01/2010, 16h00   #49
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Avatar de Karina
 
Date d'inscription: December 2009
Localisation: Łódź
Messages: 497
Envoyer un message via Skype™ à Karina
Par défaut

Citation:
Envoyé par Kasia&Cora Voir le message
A ja będę trzymała Was za słowo, z niecierpliwością wyczekując coraz większej ilości zdjęć
Poza tym, jak zrobi się trochę cieplej to planuję Was odwiedzić - zarówno Katowice, jak i Łódź. Bo to nie tak daleko. Ba, może uda się też wpaść do Arsiiego i właścicieli...
zapraszam do albumów - wstawiłam nowe fociaki a co do odwiedzinek to bardzo miło ! a my jakoś w marcu chętnie byśmy wpadli do Wilczej Sagi ^^ Atah, może też dasz radę przyjechać ? miłe by było takie rodzinne spotkanko ...

p.s. doroślejsza Radochna prezentuje się tak



__________________
Munia - Munia z rodu Potworas

Dernière modification par Karina ; 08/01/2010 à 15h12
Karina jest offline   Réponse avec citation
Vieux 10/01/2010, 12h52   #50
atah
Junior Member
 
Avatar de atah
 
Date d'inscription: April 2009
Localisation: Katowice
Messages: 243
Par défaut

O to potężna wilczyca rośnie Najmniejsza siostra pozdrawia największą siostrę. Astri chyba instynktownie wie że była najmniejsza z miotu i tym tłumaczę sobie jej dramatyczną żarłoczność. Wagowo dogania największą siostrę. Tyle że rozrasta się głównie w nogach i ogonie a korpusik jakiś wątły Mądrość ludowa mówi, że młode rośnie jak śpi - Aszczurek budzi się z coraz większymi łapami :


Łapy, łapy, cztery łapy ...



Dernière modification par atah ; 10/01/2010 à 13h45
atah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 10/01/2010, 13h15   #51
Louve
Wilcza Saga
 
Avatar de Louve
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Częstochowa/Rzeszów
Messages: 809
Par défaut

Żarłoczne są wszystkie... tylko po kim one to odziedziczyły? Cora wcale nie je dużo, jako szczeniak nawet zostawiała sporo w misce, co czasami teraz jeszcze się zdarza...
A małe rośnie i wątpię, by teraz była jeszcze najmniejsza z miotu, jeśli o wysokość chodzi... nie zdziwię się nawet, jak najwyższa wyrośnie, bo łapki to zawsze najdłuższe miała
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 15h51   #52
Gia
K-Lee Family
 
Avatar de Gia
 
Date d'inscription: February 2005
Localisation: Wrocław
Messages: 2 400
Envoyer un message via Skype™ à Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Par défaut

Muszę to napisać... Padam ze śmiechu jak czytam posty o Radochnie, z tego względu iż...

... moja najbliższa koleżanka ma na imię Radochna, tylko, że jest... człowiekiem
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 19h06   #53
atah
Junior Member
 
Avatar de atah
 
Date d'inscription: April 2009
Localisation: Katowice
Messages: 243
Par défaut

Astri uczy się (bardzo powoli) dyplomacji. W łepetynce zaczyna świtać, że wbijanie się zębami w futro jest mniej opłacalne niż przymilanie się - wtedy stary wilk pozwoli jej nawet poleżeć w nogach
atah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 19h31   #54
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

Atah, muszę zapytać, mimo że to OT. Czy twój owczar ma "patentopet"? Ta część na gumie się z czasem wyciagnęła? Po jakim czasie i czy nadal spełnia swoja rolę?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 19h50   #55
Gia
K-Lee Family
 
Avatar de Gia
 
Date d'inscription: February 2005
Localisation: Wrocław
Messages: 2 400
Envoyer un message via Skype™ à Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Par défaut

Kali ma szelki "patentopet" Ta część wyciągana wciąż jest nienaruszona, natomiast same szelki się dość zniszczyły i paski parciane pogniotły... Ma je 1,5 roku.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 19h52   #56
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Avatar de Karina
 
Date d'inscription: December 2009
Localisation: Łódź
Messages: 497
Envoyer un message via Skype™ à Karina
Par défaut

Citation:
Envoyé par Gia Voir le message
Muszę to napisać... Padam ze śmiechu jak czytam posty o Radochnie, z tego względu iż...

... moja najbliższa koleżanka ma na imię Radochna, tylko, że jest... człowiekiem
no to bardzo ładnie ma na imię
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas
Karina jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 20h34   #57
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

Citation:
Envoyé par Gia Voir le message
Kali ma szelki "patentopet" Ta część wyciągana wciąż jest nienaruszona, natomiast same szelki się dość zniszczyły i paski parciane pogniotły... Ma je 1,5 roku.
Na szelki to Księciunio strzela focha, że niby takiemu "macho" nie przystoją
A nad obrożą się zastanawiam, jak się nasz Ezydog zużyje (choć mamy go już ponad 2 lata a on dalej nic)
W tym patento fajna jest ta rączka na "wsiakij słuczaj" ...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 21h03   #58
atah
Junior Member
 
Avatar de atah
 
Date d'inscription: April 2009
Localisation: Katowice
Messages: 243
Par défaut

Citation:
Envoyé par Gaga Voir le message
Atah, muszę zapytać, mimo że to OT. Czy twój owczar ma "patentopet"? Ta część na gumie się z czasem wyciagnęła? Po jakim czasie i czy nadal spełnia swoja rolę?
Mumek ma ta obrożę jakieś 2 lata. Ten element elastyczny się trochę naciągnął - widać na zdjęciu jak odstaje i Aszczurka ma za to dodatkowy chwytak w gonitwie. Wprawdzie ta guma miała byc nie do zdarcia, ale cudów nie ma - używam tego uchwytu bardzo często, czasem prowadzę psa na krótkich odcinkach zamiast smyczy i ten się wtedy wiesza swoimi 40stoma kg, więc się musiało rozwlec. W każdym razie ten patent jest bardzo wygodny i mi pasi
atah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 21h21   #59
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

No jak wytrzymał dwa lata to jest niezła rekomendacja
Dzięki .. mogę zatem pomyśleć o zakupie (chociaż ezydogi takie wygodne, miękkie i szerokie)
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/01/2010, 22h02   #60
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Date d'inscription: July 2004
Localisation: Twardogóra/Gdańsk
Messages: 3 861
Par défaut

O, dobrze wiedziec, bo my tez myslelismy o zakupie takiej obrozy albo tej smyczy "miastowej".
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Réponse avec citation
Réponse

Outils de la discussion
Modes d'affichage

Règles de messages
Vous ne pouvez pas créer de nouvelles discussions
Vous ne pouvez pas envoyer des réponses
Vous ne pouvez pas envoyer des pièces jointes
Vous ne pouvez pas modifier vos messages

Les balises BB sont activées : oui
Les smileys sont activés : oui
La balise [IMG] est activée : oui
Le code HTML peut être employé : non

Navigation rapide


Fuseau horaire GMT +2. Il est actuellement 21h14.


.
(c) Wolfdog.org