Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wzorzec & bonitacje

Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 11-07-2010, 14:14   #1
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Hmm... Astarte z tego co wiem ma przekątowane tylne kończyny, ale jej wytrzymałość i ruch mnie powala (in plus oczywiście)....
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 14:41   #2
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

niektóre z nich wygladaja jak by miały kregoslup przetracony. co według mnie wyglada koszmarnie, bo co jest pieknego w tym ze wygladaja jak by ciagnęly zady po ziemi?
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 14:47   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Miru View Post
niektóre z nich wygladaja jak by miały kregoslup przetracony. co według mnie wyglada koszmarnie, bo co jest pieknego w tym ze wygladaja jak by ciagnęly zady po ziemi?
I kto wie, czy nie dlatego m.in malinki są zdecydowanie lepszymi psami w sporcie i w służbach niz ON-y. U nich wzorzec mówi o kończynach ustawionych pionowo do podłoża, średnio kątowanych.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 14:51   #4
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

poczekaj kilka lat a z tych wzorcowych jakis zapatrzony w ,,piekne kątowanie ,, hodowca zrobi to samo co z ONami
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 16:04   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Miru View Post
poczekaj kilka lat a z tych wzorcowych jakis zapatrzony w ,,piekne kątowanie ,, hodowca zrobi to samo co z ONami
Nie zrobią, już jakiś czas temu stało się faktem, że na zawodach, tych z najwyższej półki maliny rządzą. I można mówić, że są tylko "bardziej efektowne" ale pod tym określeniem mieszczą się m.in możliwości fizyczne, wynikające właśnie z budowy Poza tym przecież istnieje ścisła korelacja między budową a...temperamentem
Hodowcy nie są aż tak głupi, żeby oddawać pierwsze miejsce na podium wśród psów użytkowych.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 17:21   #6
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Miru View Post
poczekaj kilka lat a z tych wzorcowych jakis zapatrzony w ,,piekne kątowanie ,, hodowca zrobi to samo co z ONami
Akurat hodowcy maliniakow trzymaja sie zasady, ze pies ma sie im miescic w kwadracie... I zadnych ciagac, aby zrobic z nich ONy nie maja...


Ale Maliniaki borykaja sie z podobnym problemem co wilczaki... Idealny wzrost samca maliny to 62 cm.... Ale jak we wszystkim tak i tu pojawili sei hodowcy idacy na ilosc, a nie jakosc... Tak zaczeli promowac ciezkie i wielkie psy, ze byl czas, gdy WZORCOWY maliniak dostawal opisy "zbyt suczy" i "zbyt maly"....
Co smieszne - w krajach, gdzie hodowano najlepsze uzytkowo maliniaki hodowcy bardzo trzymali sie wzorcowego wzrostu. Natomiast ten ped na kilogramy i centymetry dotyczyl jedynie krajow, gdzie hodowano maliny bez pomyslunku, logiki i zerkania na uzytkowosc...

Bo problem jaki mamy w wilczakach pojawia sie chyba we wszystkich rasach.... I bedzie tak dlugo jak beda istniej HODOWCZY i ROZMNAZACZE hodujacy pod publiczke...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 14:53   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
I kto wie, czy nie dlatego m.in malinki są zdecydowanie lepszymi psami w sporcie i w służbach niz ON-y. U nich wzorzec mówi o kończynach ustawionych pionowo do podłoża, średnio kątowanych.
Bo Malina to taki prawdziwy ON Stephanitza.... To dokladnie to co chcial osiagnac. Choc hodowcy ONow nigdy nie przyznaja, ze wtopili z zawalili sprawe....
(PS. aby nie bylo, ze gnebie ONy to przyjam, ze widzialam fajne sztuki.... i charakterkiem i budowa - no ale na wystawach sie z takimi psami nie poszaleje... dostana takie opisy jak dostaaj typowe wilczaki w stawce tych ONopodobnych; zbyt slaba klatka, slabe katowanie, zbyt dlugonogie )

A Maliny bija ONy jeszcze jedna rzecza - zywotnoscia... Malina moze pracowac przez lata... Kariera ONow konczy sie BARDZO szybko.... Heike mowila, ze musieli wysylac na emeryture juz psy czteroletnie, bo nie dawaly fizycznie rady pracowac....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 17:20   #8
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Kariera ONow konczy sie BARDZO szybko.... Heike mowila, ze musieli wysylac na emeryture juz psy czteroletnie, bo nie dawaly fizycznie rady pracowac....
Potwierdzam; na Błoniach spotkałam kilka paroletnich "emerytów" zwolnionych ze służby z powodu zrujnowanego zdrowia... a i byłych właścicieli pracujących ON, którzy nie chcą kolejnemu psu fundować cierpienia... Twierdzą, że zbyt surowe warunki życia psa służbowego i nadmierna ilość ćwiczeń zniszczyły ich psom zdrowie. Trudno mi ocenić na ile mają rację, a na ile jest to spowodowane budową/kątowaniem ONków.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 17:24   #9
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Potwierdzam; na Błoniach spotkałam kilka paroletnich "emerytów" zwolnionych ze służby z powodu zrujnowanego zdrowia... a i byłych właścicieli pracujących ON, którzy nie chcą kolejnemu psu fundować cierpienia... Twierdzą, że zbyt surowe warunki życia psa służbowego i nadmierna ilość ćwiczeń zniszczyły ich psom zdrowie. Trudno mi ocenić na ile mają rację, a na ile jest to spowodowane budową/kątowaniem ONków.
Uwierz mi, ze to wina wylacznie samej rasy.... Bo gdyby ich slowa byly prawda to to samo musialoby sie przytrafiac maliniakom.... A maliniaki nie maja ZADNYCH problemow i porafia sluzyc dluuugie lata.... Stad coraz wiecej mundurowych przechodzi na maliny. Trudniej sie je szkoli, ale psy sa warte zachodu - bo lepiej sie sprawdzaja, no i dluzej mozna je "uzytkowac"....

PS. Co do zywotnosci... Na jednym z egzaminow mielismy suke ONka. Sedzia zdecydowal sie obnizyc przeszkode, zeby "babcia dala rade przeskoczyc".... Suka ledwo chodzila... Gdy wypisywalam karte oceny malo nie padlam... ta suka "uzytek" miala 4 !!! LATA.
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 17:31   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Parę lat temu zatrzymała nas straż w Wołosatem, ucięliśmy sobie pogawędkę na temat psów i niestety o ONach mówili to samo: jak już osiągną etap dobrego poziomu wyszkolenia, to pies wędruje na emeryturę. Bieganie po górach odsiewa im ogromną ilość ONów Interesowali sie wtedy wilczakiem (co to za ptica) i pytali właśnie o zdrowie i możliwości.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2010, 14:46   #11
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Hmm... Astarte z tego co wiem ma przekątowane tylne kończyny, ale jej wytrzymałość i ruch mnie powala (in plus oczywiście)....
Dwie rzeczy:

1) Oddziel "mocniejsze katowanie" od "przekatowania"....

Fotki ktore dalam to ilustracja "jak ma byc" - prawda jest taka, ze wiekszosc wilczakow jest mniej lub bardziej przekatowana. Wlasnie z tego powodu, ze niewielu hodowcow zwraca na to uwage... Zle katowania wychodzily na biegach wytrzymalosciowych - wilczaki lepiej zbudowane mialy o wiele lepsze osiagi niz te "owczarkowate". Stad tez roznice w budowach - Slowacy przez lata organizowali biegi i zwracali na to uwage. Stad sporo ich psow ma na serio dobra budowe. W Czechach nie bylo biegow, a nawet jesli trafial sie pies o nogach a la krolik (a la amerykanska wersja wystawowego owczarka) to i tak nikt mu nie wpisywal tego jako wady. A skoro nikt sie tego nie czepial to nie bylo selekcji. Stad u (typowo) czeskich psow na serio sporadycznie znajdziesz takiego z dobra budowa. A z doskonala nie ma chyba zadnego...

I wlasnie o to chodzi - o selekcje.... Nie kazdy pies bedzie idealny... Czesc rodzila sie i bedzie rodzic mocnej katowana, bo nadal ciezko jest znalezc doskonale zbudowane psy i czasem trzeba isc na kompromis. Wazne jest jednak aby dobierac pary hodowlane tak, aby ta wade zmniejszac - az do momentu, gdy sie jej z populacji pozbedziemy....

Moja krytyka dotyczy hodowli, gdzie masz wrecz SELEKCJE na przekatowane psy. Suki z katowaniem ONa kryje sie tam psami z katowaniem ONa wystawowego. I rodza sie koszmarnie przekatowanie szczeniaki, ktore dodatkowo wade maja "ugruntowana" generacjami psow ze zlym katowaniem... Stad juz tylko krok to typu psow jaki reprezentuja dzisiejsze owczarki niemieckie - nikt nie zaprzeczy, ze mamy w Polsce hodowcow, ktorzy maja DOKLADNIE takie same psy, cele hodowlane i preferencje jak hodowcy wystawowych ONow... I to widac na ringach...


2) Wilczaki z zasady sa wytrzymale. Na skijoring, bikejoring i innych podobnych zadowach startuja nie tyle CzW co wrecz "szare owczarki z rodowodem wilczaka" (na serio tragiczne CzW), a mimo to radza sobie doskonale i maja spore osiagniecia z pierwszymi miejscami wlacznie... Wiec mocniejsze katowanie jesli nawet wyjdzie to dopiero na wielkich dystansach...

Widac to na biegach - na 40 km roznice wsrod psow sa niewielkie. Bardziej liczy sie forma wlasciciela i przygotowanie psa (lapy). Na 70km juz to widac.... choc udawalo sie wlascicielom przeciagnac nawet bardzo ONowate wilczaki - co prawda wilczak ten ledwo potem chodzil i to nie z winy obtarych lap,a le rade dal. Na 100km sie juz nie porywal... Wtedy widac roznice - w uzyskanym czasie....a ten ONem szansy na zmieszczenie sie w czasie nie mial zadnej----
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org