Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 21-07-2010, 10:55   #1
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

Zgodnie z art.33a ust 3 o ochronie zwierząt można zwalczać zdziczałe psy i koty przebywające bez opieki i dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich w odległości większej niż 200m od zabudowań mieszkalnych (czyli nie od ogrodzenia posesji lub budynków gospodarczych) i stanowiące zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących.

I aby strzelić do psa te cztery warunki muszą być spełnione jednocześnie.

Do tego jest art 166 kodeksu wykroczeń, w którym jest napisane, że pies na terenie leśnym nie może być puszczany luzem (nie dotyczy polowań).
Ten przepis nie obowiązuje na terenach polnych.

Jak widać prawnie ta kwestia jest dosyć dobrze opisana zarówno z perspektywy psiarza jak i myśliwego.

Nikt nawet nie spróbował odpowiedzieć na moje pytanie, jak postąpić w przypadku zauważenia psów goniących za zwierzyną, bo nie ma w tym momencie lepszych sposobów niż te jakie są obecnie. Złapanie obcego psa w lesie jest niesamowitym wyczynem, znalezienie jego właściciela w jednej z 10 wioch otaczających las jest niemal niemożliwe, a udowodnienie, że to jego pies gonił np sarnę to już prawdziwy cud.

Wg mnie jedyny humanitarny sposób na uporanie się z tym problemem to bezpłatna, zakrojona na szeroką skalę akcja sterylizacji psów i kotów z jednoczesną akcją informacyjną z ulotkami, ogłoszeniami, informacjami w mediach itp
Ale ktoś się tym musi zająć...pytanie tylko kto i za czyje pieniądze?
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2010, 11:26   #2
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
Nikt nawet nie spróbował odpowiedzieć na moje pytanie, jak postąpić w przypadku zauważenia psów goniących za zwierzyną, bo nie ma w tym momencie lepszych sposobów niż te jakie są obecnie. Złapanie obcego psa w lesie jest niesamowitym wyczynem, znalezienie jego właściciela w jednej z 10 wioch otaczających las jest niemal niemożliwe, a udowodnienie, że to jego pies gonił np sarnę to już prawdziwy cud.
Dla mnie problemem nie jest odstrzal zdziczalych burkow, ale psow, ktore sa na spacerze, badz uciekly jednorazowo. Moze sie okazac, ze pies zerwal sie ze smyczy, a wlasciciel go goni 50m dalej i jest niezauwazony przez mysliwego. Takie sytuacje juz sie zdarzaly.

Owszem spuszczenie ze smyczy psa w lesie jest zakazane, ale to znaczy, ze psa zalatwiajacego sie na trawniku z tabliczka zakazujaca mu wstepu, tez mamy zastrzelic? Albo takiego bez kaganca w autobusie? Nie. Na ta okolicznosc dostajemy mandat.

Nikt nie jest w stanie ocenic w 5 sekund czy pies jest dziki czy nie.
Moze po prostu wyposazyc mysliwych w srodki usypiajace - wlasnie na taka okazje. Pies po uspieniu zostanie odtransportowany do wlasciciela lub schroniska - caly i zdrowy. A ewentualny wlasciciel obciazony kosztami.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org