Pies w typie wilczaka - odebrany z łańcucha. Masakra!

szasztin · 07-28-2011, 01:45 PM

To dobrze że jeszcze potrafi zaufać człowiekowi.

Zwłaszcza po tym co mu zrobił...!!!!

Macia · 07-28-2011, 03:17 PM

Jednak w tym psy nie przestaną mnie zaskakiwać. Za każdym razem gdy odbieramy jakiegoś psa z łańcucha, znajdujemy przywiązanego w lesie, wyrzuconego, itp. zaskakuje nas to, że one wciąż się cieszą na widok człowieka i potrafią zaufać. Mam nadzieję, że Szarikowi będzie dopisywało zdrowie i zagłodzenie nie spowoduje problemów. Będę trzymać kciuki, bo mój ostatni, ukochany tymczas Kinia-Cukinia (labek wyrzucony z 4 innymi z pseudo) ma podejrzenie niewydolności nerek. Oby to się nie potwierdziło, bo wiem co to za choroba.

07-28-2011, 01:45 PM	#1
szasztin Senior Member Registrato dal: Nov 2006 ubicazione: Sopot Messaggi: 1,787	To dobrze że jeszcze potrafi zaufać człowiekowi. Zwłaszcza po tym co mu zrobił...!!!! __________________ IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1

Strumenti della discussione
Visualizza la versione stampabile Invia questa pagina tramite email
Modalità di visualizzazione
Passa alla modalità lineare Modalità ibrida Passa alla modalità elencata

07-28-2011, 03:17 PM	#2
Macia Junior Member Registrato dal: Nov 2005 Messaggi: 154	Jednak w tym psy nie przestaną mnie zaskakiwać. Za każdym razem gdy odbieramy jakiegoś psa z łańcucha, znajdujemy przywiązanego w lesie, wyrzuconego, itp. zaskakuje nas to, że one wciąż się cieszą na widok człowieka i potrafią zaufać. Mam nadzieję, że Szarikowi będzie dopisywało zdrowie i zagłodzenie nie spowoduje problemów. Będę trzymać kciuki, bo mój ostatni, ukochany tymczas Kinia-Cukinia (labek wyrzucony z 4 innymi z pseudo) ma podejrzenie niewydolności nerek. Oby to się nie potwierdziło, bo wiem co to za choroba.