|
|
|
|||||||
| Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2011
Posts: 35
|
Dzieki Margo za odpowiedz. Podobnie jak Ty, cierpie na brak czasu i ciekawsze zajecia. Moze bedzie okazja podyskutowac na ten temat kiedys nie przez forum. Na tej plaszczyznie nie jestesmy w stanie sie porozumiec. Nie bede cytowal wypowiedzi bo to by wymagalo zmudnej edytorskiej pracy.
Zarzucasz mi, rzeczy odwrotne do tych, o ktorych pisze. Chwilami zdaje sie, ze moglibysmy sie zgodzic a potem piszesz cos takiego, ze jakakolwiek plaszczyzna porozumienia znika. Jak mawial Stanislawski "i to by bylo na tyle". |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
No ja nie wiem...
Dla mnie to beznadzieja; najpierw zakładać topic (czy tam topic w topicu, nieważne), a potem gdy padają odpowiedzi (lub pytania), wycofywać się rakiem i to któryś raz z kolei. Na wcześniejsze pytania zadane w innym topicu też brak odpowiedzi... Ale z drugiej strony, co tu odpowiedzieć, przyznać rację? Nieeeeee. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Jaskier, Grin -nie macie w sobie za grosz współodczuwania!
Człowiekowi trzeba pomóc! Biega zagubiony i szuka odpowiedzi na dręczące pytania... Może to trzeba inaczej... Morandir! Jeśli jeszcze będziesz miał dylematy, to może zamiast wchodzić na wątki każdej kolejnej wystawy, byłoby wygodniej założyć temat... np... "Moje problemy z Edkiem", "Eddie i kątowniki", czy jakoś tak.../jak Ci już pasi i w duszy gra.../. Pomożemy tworząc grupę wsparcia "Anonimowych Kątowników Zimnogiętych", wzmocnimy wiarę w siebie oraz podniesiemy samoocenę Edwarda /już tyle na niego biadolisz i narzekasz, że pewnie chłopina zaczął się tego domyślać... a to nie pozostanie bez wpływu na psychikę! Morandir! Bądź dzielny! Pamiętaj: lepszy wilczak rozkątowany niż bez papierów! .....zawsze coś.... ........................... Wczytaj się w rozsądne słowa Anuli: "Morandir, nie ma wilczaków bez wad," ---z tym można by polemizować.../ale wrodzona skromność "mój również je ma, mam oczy." ---i tak na to patrz!!! Na luzie, bez stresu i z dystansem. Kochaj Edka miłością wielką, bezinteresowną po kres jego szczęśliwych dni! A potem, za 10-15lat, kupisz sobie porządnie wycyrklowanego wilczaka. "Wilk syty i owca cała". I nie patrz tyle na te zdjęcia, nie porównuj. Ja patrzyłam, wyszedł mi "kojot", dostałam zrypę za nieznajomość wilczaków... bo mam wzorcowego...i trudno... nie walczę z tym... to nie ma sensu... ...pozostaje pogodzić się z faktami....... Notopa! Last edited by Puchatek; 27-11-2011 at 14:31. |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|