![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#24 | |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
![]() Quote:
![]() Bo nie o to przecież chodzi. Mądra popularyzacja rasy, zamieszczanie rzetelnych informacji na serwisach poświęconych rasie - super sprawa. Tak samo rzetelne przekazywanie informacji o tej rasie, nawet przypadkowo spotkanym na ulicy ludziom. Mi chodziło bardziej o sytuację typu: ktoś mnie mija i ma oczy jak pięć złotych pt. "chcę wilka", pyta o rasę po czym idzie wesolutko knując skąd takiego zdobyć. Nie jestem zwolennikiem skąpienia informacji ludziom prawdziwie zainteresowanym, którzy na spokojnie z uśmiechem na ustach podejdą spytać, co to za rasa i wysłuchają o niej jakichś informacji. Mi chodzi o ludzi z iskrą pożądania w oczach ![]() I tutaj rozpoczyna się za przeproszeniem "pieprzenie o niczym", bo rozpoznanie kto jest mądrym odbiorcą informacji, a kto chciwym idiotą jest sprawą dość "niemierzalną" ![]() Stąd mój dylemat - co ja w przyszłości zrobię? ![]() Wiem na pewno tyle, że mam już teraz kilku dalszych znajomych, przed którymi informacji o rasie będę bronić niczym lew - bo ich znam i wiem, że by im się oko zaświeciło na myśl o posiadaniu wilka w swojej 'zagrodzie szczęśliwości'. A wiem też ile trudu (nie) wkładają w zajęcie się resztą swoich zwierzątek... O takie sytuacje mi chodzi - gdzie trudno rozpoznać granicę mądrego propagowania rasy "na ulicy". Według mnie bezpieczniej jest przytakiwać na przysłowiowego wilczura, a rozpowszechnianie informacji zostawić serwisom/artykułom/publikacjom na temat rasy, gdzie nie da się wybiórczo przeczytać, że to piękny wilk, ale przy okazji można się też dowiedzieć kilku prawdziwych rzeczy na temat życia z wilczakiem... |
|
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|