Quote:
Originally Posted by Gaga
Bo "pies użytkowy" w potocznym rozumieniu, to nie wydłubywanie przykładów służb z końca świata, a klasyk: Schutzhund, IPO...czyli pies z odpowiednim charakterem, z odpowiednimi popędami.
|
A w zyciu. O czym teraz mowimy? O zacofanym srodowisku kilku
polskich owczarkarzy dla ktorych swiat szkolen sklada sie z PT i IPO????
Sorry, ale to zasciankowe, ograniczone polskie myslenie. Wystarczy zerknac na inne kraje - w Czechach mozna doskonale (z)uzytkowic wilczaka (i inne rasy) nie dotykajac nawet IPO i obrony. Powiem wiecej - w wiekszosci krajow Europy MASOWO odchodzi sie od IPO i Schutzhundu. I jest to czesto tak drastyczne, ze zakazuje sie nie tylko szkolen obronczych dla innych ras niz te z listy (Francja), ale i same rasy obroncze wrzuca na liste RAS ZAKAZANYCH (propozycja szwedzka).
Panujacy na swiecie trend to wlasnie odchodzenie od IPO. Ludzie przestawiaja sie na inne sporty/prace z psami.