Voltar   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Responder
 
Opções do Tópico Modos de Exibição
Antigo 02-06-2008, 19:29   #21
wolfin
Moderator
 
Avatar de wolfin
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Where the wolf lives
Mensagens: 6.095
Enviar mensagem via ICQ para wolfin Enviar mensagem via Skype para wolfin
Padrão

tak dla tego ja tez jestem za kastracja i sterilizacja....nawet naszych wilczakow, zeby potem nie bylo ich bez rodowodu.

p.s. ja tez jestem wetem
__________________
wolfin está offline   Responder com Quote
Antigo 02-06-2008, 20:30   #22
Rybka
Member
 
Avatar de Rybka
 
Data de Entrada: Feb 2008
Local: Stargard
Mensagens: 757
Padrão

Ooo, jak miło
__________________
Rybka está offline   Responder com Quote
Antigo 02-06-2008, 21:14   #23
Sariel
Junior Member
 
Data de Entrada: Oct 2005
Local: bbbb
Mensagens: 192
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Gaga Ver Mensagens
Jak sie dobrze poszuka, to znajdzie sie weta, ktory zrobi wszelkie opcje:radykalne i posrednie a czesc z nich zaproponuje (w przypadku suk) blokade hormonalna.
Mysle, ze jesli ktos decyduje sie na kastracje w tym celu aby uniknac nieplanowego rozmnazania to nie bedzie sie rozgladal za wyjsciami posrednimi.
Kazda nasza decyzja w stosunku do naszego zwierzaka jest obarczona swiadomoscia konsekwencji. Zawsze mamy wybor i to my dokonujemy tego wyboru i my bierzemy za to odpowiedzialnosc.
Powszechosc sterylek, programy operacji za symboliczne kwoty sa odpowiedzia na lawinowo rosnaca liczbe psich nieszczesc, trafiajacych do schronisk.
Przerazajaco niski stan swiadomosci spoleczenstwa na temat zwierzat, opieki nad nimi i odpowiedzaialnosci za nie, w polaczeniu z dostepnoscia "towaru na rynku" spowodowal gigantyczny problem.
Na dzien dzisiejszy nie ma innego rozwiazania jak masowe sterylki. Mzona jeszcze pojsc w masowe eutanzaje ale tego nasz wyjatkowo "emaptyczny" narod nie zdzierzy... poza tym, zbyt szybko ludzie nauczyliby sie, ze najprostszym rozwiazaniem ich problemu jakim stal sie pies- jest uspienie go.
.
popieram!!
__________________
edor-stary druch
Sariel está offline   Responder com Quote
Antigo 02-06-2008, 21:50   #24
aneta1
Member
 
Avatar de aneta1
 
Data de Entrada: Mar 2007
Local: Będzin
Mensagens: 708
Enviar mensagem via Skype para aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Padrão

Ok jestem w 100% za sterylizacja i 90 %kastracją .
Postawcie się tylko w sytuacji psa Jakim prawem można go w ten sposób okaleczać Ja bym chciała sama decydować czy mam sobie obciąć to i owo
Więc bardziej jestem za sterylizacją Ale to nie mój problem i Rybka zrobisz jak mówiłaś Nie mnie decydować to takie małe wtrącenie w temacik
__________________


aneta1 está offline   Responder com Quote
Antigo 02-06-2008, 21:56   #25
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Data de Entrada: Jul 2007
Local: Warszawa
Mensagens: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Padrão

aneta1, uczłowieczanie psa w ten sposób jest co najmniej nie trafne - w końcu gdyby mógł robić, co chciał, to zapewne rozmnażałby się przy każdej okazji.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream está offline   Responder com Quote
Antigo 02-06-2008, 22:14   #26
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Data de Entrada: Jul 2007
Local: Warszawa
Mensagens: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Padrão

I to nie jest ani złe, ani dobre - po prostu naturalne.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream está offline   Responder com Quote
Antigo 02-07-2008, 1:46   #27
Nemi
Junior Member
 
Avatar de Nemi
 
Data de Entrada: Apr 2007
Mensagens: 130
Padrão

A dla mnie, jeśli w jakimś momencie uznałabym, że muszę wykastrować swojego psa, byłaby to wielka porażka ... dla mnie jako do właściciela. Bo tak sobie myślę, że obiecałam psu opiekę i akceptację, ze wszytkimi jego zaletami, wadami, popędami ... Interwencja chirurgiczna - dla mnie - oznacza, że zawiodłam i nie potrafiłam się porozumieć się ze swoim psem ... Obiecałam, że razem, będziemy sobie radzić z problemami - i jako osobnik alfa w stadzie - po prostu się nie sprawdziłam...

Ale to oczywiście moje zdanie

może się mylę ...

pozdrowionka
Nemi está offline   Responder com Quote
Antigo 02-07-2008, 2:01   #28
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Data de Entrada: Jul 2007
Local: Warszawa
Mensagens: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Padrão

Należy pamiętać, że są do kastracji różne przesłanki. Nie tylko te związane z zachowaniem czy ew. uniemożliwieniem rozrodu. Każda sytuacja powinna być rozpatrywana indywidualnie.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream está offline   Responder com Quote
Antigo 02-11-2008, 15:24   #29
Rybka
Member
 
Avatar de Rybka
 
Data de Entrada: Feb 2008
Local: Stargard
Mensagens: 757
Padrão

Oczywiście AngelsDream. Masz zupełną rację. Pies moich rodziców nie jest kastrowany, bo jest posłuszny, ma swój ogród do dyspozycji i nigdy nie ucieka na panny. Jeden z moich podopiecznych, którego wyadoptowałam pewnej cudownej Pani również pojechał do niej z jajkami. Ale zarówno moi rodzice, jak tamta Pani to osby odpowiedzialne, a psy bardzo łagodne i posłuszne, oraz są pod stałą kontrolą.
Jeżeli chodzi o psa, który warczy na inne i jest żywiołowym, zadziornym dominatorem (tak jak ten z mojego wątku) uważam, że powinien być wykastrowany.
Poza tym jak pisałam, chcę mu znaleźć dom, więc nie wiem czy nie weźmie go osoba nastawiona jedynie na rozród... To piękny pies i bardzo podobny do szpica, więc są na to duże szanse. A jeżeli ktoś będzie chciał go dalej wziąć mimo kastracji to znaczy, że szuka towarzysza, a nie reproduktora.
Jeżeli ktoś ma dobre intencje, a mimo wszystko chce psa niekastrowanego niech poszuka na Allegro. Wybór jest duży (niestety)... Ja nie będę ryzykować bo chodzi mi o jego DOBRO
Pozdrawiam zwolenników jak i przeciwników kastracji i życzę Wam i sobie, żeby wszystko co robimy miało na celu dobro psów.
__________________
Rybka está offline   Responder com Quote
Antigo 11-02-2009, 15:18   #30
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Data de Entrada: Jul 2007
Local: Warszawa
Mensagens: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Padrão

Odkopuję temat, bo Baaj już po kastracji.

Sam zabieg zniósł bardzo dobrze. Wybudził się prawidłowo i reagował dość żywo. Od lekarzy wiem, że przydał się kaganiec, póki pies nie był całkowicie przytomny, ale dał się wyprowadzić na spacer i nie ma problemu z odwiedzinami w lecznicy. Nie boi się i nie "chowa urazy", czego trochę się obawiałam, skoro pies spędził tam ponad pół dnia.

Szwy założone fachowo - trzymają się świetnie. Mogę pokazać zdjęcie, jeśli ktoś jest ciekawy. Doszło do opuchnięcia prącia i pojawiły się siniaki, ale dziś już wszystko ładnie schodzi i jedyne z czym się borykamy, jeśli chodzi o gojenie, to odparzenia na ogolonym brzuchu. Baaj miał dwa dość obszerne cięcia - może to ma wpływ. Ozonella trochę za delikatna, wprowadziliśmy panthenol w piance i clotrimazol w kremie.

Pierwszego dnia psiak był odrobinę obolały, ale teraz właściwie nic po nim nie widać. Szaleje, bo niewybiegany i w jego przypadku oszczędzanie to nawet dwa - trzy miesiące. Najwcześniej będzie mógł potruchtać za dwa tygodnie od zdjęcia szwów. Samej straty klejnotów nie wydaje się zauważać. Grzecznie nosi w domu sukowy kubrak, na noce dostaje kołnierz, ale tylko i wyłącznie na wszelki wypadek. Czemu kubraczek dla suki? Bo nie ma wycięcia na brzuchu, a na spacery Baaj chodzi "goły" i tylko kłaść mu się nie pozwalamy. Tu zaprocentowało uczenie go noszenia ubrań jak był mały. Jedyny upgrade jakiego dokonał w swoim ciuchu, to poprucie z przodu - napiął mięśnie i szwy nie wytrzymały. Załatwiał się od początku normalnie i tylko w pierwszym dniu po zabiegu dostał namoczoną w ciepłej wodzie swoją karmę.

Efektów hormonalnych się nie spodziewamy, ale jeśli się pojawią, to dopiero za sześć do dwunastu miesięcy. Koszt operacji w naszym przypadku wyniósł: 390 zł.
USG: 75 zł
Kołnierz i dwa kubraki: 70 zł
Wizyty kontrolne: 45 zł
Ozonella: 30 zł

Panthenol i Clotrimazol były w domu, ale to daje jakąś skalę. Normalna - standardowa - kastracja jest zabiegiem i pewnie kosztuje taniej, ale wszystko zależy od lecznicy i lekarzy.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream está offline   Responder com Quote
Antigo 11-02-2009, 16:39   #31
Grin
Wilkokłak
 
Avatar de Grin
 
Data de Entrada: Aug 2008
Local: Katowice
Mensagens: 2.220
Padrão

Oj, tego zakazu biegania współczujemy.
Biedny Baaj i biedni Wy. Zima idzie, tylka patrzeć śniegu, a tu zero hulania.

W każdym razie fajnie, że największy stres związany z operacją już za Wami.
Grin está offline   Responder com Quote
Responder

Opções do Tópico
Modos de Exibição

Permissões
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Ligado
Smilies estão Ligado
Código [IMG] está Ligado
Código HTML está Desligado

Ir para...


Horários baseados na GMT +2. Agora são 8:51.


.
(c) Wolfdog.org