spuchnięty pyszczek
Mam mały kłopocik z moją Doną, wygląda jak mały chomik tyle tylko że na jedną stronę. pyszczek jej spuchł z jednej strony ale nic a nic ją nie boli bo apetyt ma jak nie wiem co i żywiołowa jak zawsze. właśnie wróciłam od weterynarza ale dopiero jestem na rendgena umówiona na poniedziałek. martwie się o gnojka co też mu może być, bo gdyby to był ząb to by nie jadła. może za bardzo poszalała z Penny ( mój 1,5 roczny owczarek niemiecki)i ta jej dała w kość? ale znów obrażeń nie widzę a obie zachowują się jak kumple.......hymmmm...co wy o tym sądzicie????
|