![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
|
![]()
na razie psiak jest zdezorientowany i niespokojny
staraj sie byc jak najczesciej i mowq do neigo lagodnie i spokojnie, by czul sie pewniej i bezpieczniej, a w ciagu tygodnia powinien czuc sie pewniej. w koncu to dopiero jego drugi dzien poza schroniskiem. ![]() a psinia sliczna! reaguje na jakies imie czy dopiero nadasz mu? |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
![]() Quote:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
![]()
Może określ jakiś przedział czasowy, na przykład 10 dni od przeprowadzki do was, które trzeba jakoś przeczekać, bo teraz nie można NIC powiedzieć o zachowaniach tego psa! Bo że nie będzie łatwy, to się spodziewałaś.
A jeśli chodzi o że tak powiem "zasadnicze" zachowania malamuta przy zbliżaniu się, to... Na razie tylko pamiętaj, a niekoniecznie staraj się zrozumieć, że dla tej rasy bardzo istotne są odległości i że mój huski używa warczenia tak, jak niektóre inne psy szczeknięć. On TAK mówi, że coś jest za blisko. Ostatnio Wufi (husky) stosuje takie melodyjne warczenie, żeby poprosić o kawałek wafelka... ![]() maria i wufi |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
VIP Member
|
![]()
Kastracja to może Ci pomóc co najwyżej w przypadku ganiania za sukami (a i to niekoniecznie), nie wierz w bajki o minimalizacji agresji po kastracji. To dorosły pies, z pewnymi nawykami i tu możesz zadziałac ale nie chorurgicznie. Owszem,ososbiście jestem za kastarcją w celu uniknięcia rozmażania. I tyle.
Co do zachowań- poszukaj może w swojej okolicy ( skąd jesteś? ) dobrego fachury od szkoelnia, niech Ci pomoze w poprowadzeniu obu psów. Na początek to ja bym sie nie dała terroryzować przez takie zachowania. Ja wiem, że serce Ci sie kraje i chcesz Sethowi dac duzo miłości ale może potraktuj go jak kazdego innego psa: to Ty decydujesz którego psa teraz będziesz głaskac, i może najlepiej nie za darmo, przynajmiej na poczatku? Widzisz, przez internet nikt nigdy nikomu psa nie wychował. Masz trudne zadanie i jesli ktos ma Ci pomóc to na miejscu. Poszukaj na dogomanii, tam najszybciej zdobędziesz jakies sensowne namiary . |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
![]()
jestem z wałbrzycha, nie wiem moze trzeba czasu?tak mysle ale przykro mi ze jestem tutaj sama i nie mam nikogo kto moglby mnie w tej chwili wesprzec ze dobrze robie...
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Poki nie znajdziesz nikogo czytaj dokladnie co pisze Maria ![]() btw: klasyczny, 3-miesieczny kurs PT w Warszawie kosztuje ok 500-600 zl wiec tamto 1200 wyrzuc do kosza ![]() Może uda Wam się spotkac z Marią? Wrocław od Wałbrzycha to nie koniec świata ?
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 15-09-2007 at 21:35. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
![]() Quote:
Dopiero po ustąpieniu tego stresu z niepewności, że będzie co jeść i do czego przyłożyć ucho można zacząć wprowadzać system granic i nagród za ich przestrzeganie. Ale i to nie odbędzie się przy pomocy słów tylko przy pomocy sposobów. No ja to tak widzę, bo jeśli się użyje innej metody niż ta, którą kiedyś wspaniale opisałyście na forum zperonówkowym, na temat warczenia przy jedzeniu, to pies od razu najlepiej niech wróci do schroniska. (Ta metoda to metoda "miękkiego" przekonania do nowej sytuacji, oparta na próbie zrozumienia, że szczeniak warczy na nowych właścicieli przy jedzeniu, bo mu wcześniej ktoś ciągle zabierał żarcie; więc się psu dodaje żarcie z ręki). Aha, i na początek, przy każdej próbie dotknięcia psa, albo pies ma widzieć powód (że wyjmujesz mu z futra pyłek), albo ma z tego przyjemność (dajesz żarcie i przy podawaniu głaśnięcie w brodę). maria i wufi No jak się lubi przypierać do muru, to można dążyć do konfrontacji... ![]() Last edited by maria_i_wilk; 15-09-2007 at 21:39. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
VIP Member
|
![]()
Masz rację, wykasowałam pzrzed wysłaniem ze dwa zdania
![]() Ale pisząc o tym, że nie dałabym się terroryzowac nie miałam na mysli żadnych metod awersyjych ![]() Uwazam, ze dziewczyna powinna czym predzej poszukac pomocy ale rzeczywistej a nie wirtualnej. Choc akurat Ty potrafisz zwrocic uwage na pewne rzeczy i tu wystarczy tekst pisany ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
![]() Quote:
Tak łatwo jest zapytać w sieci... ale słuchanie porad? Nie daje nic dobrego. Lepiej samemu ze sobą i z psem, interaktywnie uczyć się na co pies dobrze reaguje, a na co źle. I tyle. maria i wufi |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
|
![]()
z mojego doswiadczenia, przede wszystkim nalezy dac chlopakowi mozliwosc obserwacji. musi zapoznac sie z relacjami jakie panuja w nowym miejscu. pamietajmy ze przeszedl bardzo duzo w krotkim czasie. jesli jego wiek to ok.roku, zaczynajac od poczatku, znalazl sie w nowym domu gdzie byl oczkiem w glowie, bo byl taki slodziutki, i nadeszly wakacje iwec pies stal sie przeszkoda, zostal albo gdzies porzucony i sie szwedal, przegananiany, moze i bity z roznych miejsc, nim trafil do schorniska, lub moze ktos na tyle "humanitarnie" postapil i od razu oddal go do schroniska. a tam trafil do kojca i obcych psow, gdzie przytulania nie bylo, no chyba ze zostal zaatakowany
![]() i po jakims czasie znowu znajduje sie w domu, calkiem obcym, z obcymi ludzmi i sunia. nie wie co sie dzieje i co od niego chca,co moze go czekac. stad nieufnosc i na razie nie chec do przytulania Shilli. lecz gdy bedzie widzial jaie sa relacje, zacznie sie zmieniac i byc bardziej pewnym i wtedy zacznie pokazywac swe uczucia przyjazni. mozesz nawet juz to zaobserwowac, porownujac zachowanie z dnia wczorajszego i dzisiejszego i porownywac kolejne dni. pamietaj, by mowic do niego, glaskac i nie wyrozniac zadnej z psin. wszystko sie ulozy, tylko potrzeba czasu. ![]() trzymajcie sie! |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Pies jako zwierze diabelnie stadne potrzebuje stada i wspolpracy a nie ciaglej walki, pokazywania kto kogo itp. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|