Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-10-2007, 17:26   #32
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by maria_i_wilk View Post
Ja bym zakładała, że suka nie pamieta "przestępstwa", bo psy NIE MAJĄ etyki takiej jak ludzie i to co dla człowieka jest przestępstwem , dla psa nim nie jest (patrz ściągnięcie kiełbasy ze stołu). Psy nie mają też poczucia winy takiego jak mają ludzie. Ja bym rozumiała tak, że suka, gdy twoim zdaniem coś zbroi albo się zamierza, i prezentuje oznaki zdenerwowania lub submisji (podporządkowania), to robi tak w reakcji na twoje mini sygnały. (...) Przyjrzałam się kiedyś dokładnie tej karze, którą opisujesz. W psich i wilczych obserwacjach szarpanie za kark (psy wobec psów czy wilki wobec wilków) częściej się zdarza jako karcenie obcego psa (powtórzę - OBCEGO!!!) za podejście zbyt blisko lub znalezienie się na terytorium. Bo ruch ten pochodzi z zestawu trzech, może czterech sposobów zabijania zdobyczy, jakimi dysponują psowate.
Jak długo jestem na Wolfdogu, tak długo czytam opisy (m.in Margo i Przemka) o wyraźnych i stałych sposobach karcenia między psami. I NIGDZIE nie było o ruszaniu karku. Natomiast ten sposób "ukarania" psa jest bardziej powszechny wsród ludzi nizby się wydawało
Prawdą jest, że pies reaguje na bezwiednie wysyłane sygnały przez "przypuszczajacego przewinienie" człowieka i natychmiast reaguje submisją. Co my-ludzie radośnie uznajemy jako fakt świadomości popełnienia przestępstwa 2, 4 10 godzin temu.
Niestety wilczaki stawiaja nam dużo większe wyzwanie niz wiekszosć innych ras, właśnie dlatego że mają tak doskonale rozbudowany język ciała.
Dla nas, ludzi, problemem może być właściwa interpretacja wysyłanych zachowań, o czym przekanałam się z Joanną. Dwa wilczaki całkowicie róznie reagujące na gesty awersyjne. Wysyłające rózne sygnały. Zanim żeśmy sie przekopały przez znaczenie owych sygnałów, nie raz wyłozyłyśmy sie na błędnych interpretacjach.
Trochę poznosiłyśmy "drewno do lasu" ale nie było innego wyjścia. Za to teraz wiemy, że wilczakowi naprawdę wystarczy znikomy gest z naszej strony aby wywołać reakcję.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org