pytanie o wilczaka

[Just]

Dzięki za miłe powitanie. Co do wypowiedz Sssmok'a to nie wiem dokładnie co rozumiecie pod pojęciem "hodowla". Chodzi mi o kupno wilczaka, najlepiej suki, ale bez zamiaru rozmnażania. Te psy po prostu bardzo przypadły mi do serca ( z opisu oczywiście). Psa chciałabym mieć jedynie po to żeby stał się członkiem rodziny. Dlatego pytam o papiery, ale z Waszych wypowiedzi widzę, że właściwie warto mieć pieska z rodowodem. Jestem laikiem w tej sprawie dlatego pewnie będę miała jeszcze dużo pytań, zanim zdecyduję się na kupno i oczywiście będę miała warunki (jak pisałam będzie to dopiero za około rok, teraz mieszkam w bloku z rodzicami i już mamy psa).Oczywiście nie chcę się przyczyniać do rozmnażana nie badanych psów.
Chciałam zapytać jeszcze o cenę szczeniaka, suczki? Czytałam o"Peronówce" tam jest podana kwota 1.600 - 2.000...czy to jest faktyczna cena? Rozumiem że przypadek Shaluki był co najmniej rzadko spotykany?

[maria_i_wilk]

Originally Posted by Just

Rozumiem że przypadek Shaluki był co najmniej rzadko spotykany?

Jeśli jest to pytanie o to, czy można nie kupić wilczaka, to odpowiadam: jest baza psów planowanych do rehomingu czyli pies został wzięty i zaraz go oddano, lub po latach, albo jest do oddania, bo z jakichś powodów właściciel nie chce lub nie może już trzymać wilczaka. Znajdziesz na stronie głównej spis psów szukających domu. Uważaj jednak, bo może to być pies, który ma kłopoty z komunikacją z ludźmi i wraca do hodowcy jako "agresywny", bo w wielu 'banalnych' sytuacjach warczy lub pokazuje zęby. Taki pies kwalifikuje się do grupy - "konieczna umiejętność resocjalizowania psa". Przyczyną oddawania psów może być niespodziewana zmiana losu ludzi, właścicieli takiego psa... może być wiele różnych przyczyn, więc nie zawsze taki "pies z odzysku" będzie trudny. Choć może być.
Jeśli interesuje cię bardzo młody pies, warto popytać też hodowców o szybkie zwroty szczeniaka wkrótce po wzięciu. Nie licz jednak na łatwe rozmowy w takim przypadku; hodowca mocno się zastanawia, komu kolejnemu powierzy już raz oddanego psa. Planowe mioty są na stronie wolfdog.org/pol
W przypadku szczeniaka miałabyś sytuację najbardziej zbliżoną do tego, co ma każdy właściciel młodego wilczaka, czyli trudne początki
Wychowywanie samemu od początku ma jednak tak wiele plusów, że nie bacząc na konieczność wymiany mebli, sprzętu domowego, drzwi i odrzwi, większość woli szczeniaki. BRRRRR!!!!
maria i wufi

[sssmok]

Originally Posted by Just

D...z Waszych wypowiedzi widzę, że właściwie warto mieć pieska z rodowodem.

Po prostu nie warto miec bez rodowodu
Moze kiedys nagle stwierdzisz, ze chcialabys miec hodowlanke albo po prostu pojezdzic i pobawic sie w wystawy - ale bedziesz miec psa bez rodowodu i kicha. A tak mozesz, ale nie musisz. Masz wiecej mozliwosci

Originally Posted by Just

Chciałam zapytać jeszcze o cenę szczeniaka, suczki? Czytałam o"Peronówce" tam jest podana kwota 1.600 - 2.000...czy to jest faktyczna cena? Rozumiem że przypadek Shaluki był co najmniej rzadko spotykany?

Zalezy od hodowli, ale zazwyczaj to ten przedzial cenowy.
Przypadek Shaluki jest baaardzo rzadki

A co do pierwszego postu - napisalas tak jakbys miala zamiar miec hodowle, wiec nie dziw sie odezwie