Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 10-12-2007, 11:09   #27
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Kasia&Cora View Post
A Cora nic jeszcze nie zniszczyła, no może tylko odgryzła rączkę od fotela rozkładanego i teraz trzeba się namęczyć żeby go rozłożyć. Ale to się dopiero pewnie zacznie...
Myśl pozytywnie. Może nie zniszczy...

Nie pamiętam już dokładnie, ale Tinka zjadła 'tylko' kilka butów, rękawiczek, szczotkę i ze dwie książki zanim pojęła zasadę że wolno jej niszczyć wyłącznie swoje rzeczy: dyżurny klapek, drewnianą obudowę swojego łóżeczka, miski, zabawki i inne rzeczy wrzucone do "jej" pudła (+ samo pudło naturalnie). Ile razy razy zabrała się za coś innego - karciliśmy, wymieniali na "jej" przedmiot i chwalili gdy zaczęła się na nim znęcać. Z czasem "załapała" o co chodzi. Najważniejsze, że jej przedmioty były umieszczane w jasno określonym miejscu - żeby wiedziała, co jest JEJ, a co NASZE - to było jakby zakreślanie jej 'osobistego' terytorium we wspólnym domu.

Wiem, że niektórzy sceptycznie wyrażają się o tej metodzie, ale u nas zadziałała bezbłędnie, choć przyznaję, że wymaga dużo pracy, konsekwencji i napiętej uwagi wszystkich domowników.
Rona jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 15:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org