|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Wilczy Duch
|
Hmm.. Juno z pewnością będzie potrzebował duużo pracy, uwagi i miłości.. w tym i czasu.. Coś o tym wiem bo mam z tamtąd mojego Wilka.. To są psy niezwykle potrzebujące miłości... Więc z jednej strony gdybyscie to cow ymienilam potrafili mu dać, to byscie podołali ( choc to oczywiscie nie wszystko).. ale sądze, że mimo wszystko jako pierwszego lepszy byłby szczeniak..
Tu jest naprawdę wiele spojrzeń jeśli patrząc konkretnie na samego Juno.. A wogóle poznaliście na żywo już jakieś wilczaki? Romawialiście z jakimiś właścicielami? To bardzo ważne, ważniejsze niż czytanie postów.. |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Member
|
Skąd jesteście. Może warto spotkać się z właścicielami wilczaków i wilczakami w okolicy Waszego zamieszkania. Każdy kto ma wilczaka na pewno chętnie się z Wami spotka i porozmawia. Jeżeli weźmiecie dorosłego psa ważne jest chyba bardziej niż przy szczeniaku jakie macie warunki do tego aby z Wami zamieszkał, ważne jest np co on będzie robił, gdzie przebywał jak pójdziecie do pracy, jeżeli pies dotychczas sam w mieszkaniu nie był nauczony przebywać dam to odradzam. Poza tym dorosły samiec potrzebuje mądrej miłości, która wskaże mu miejsce w rodzinie i pozwoli zbudować zaufanie do Was. Ja zawsze mówię, że jak się ma jednego psa w domu, to się ma psa. Jeżeli ma się jednego wilczaka w domu to ma się w domu stado.
Są to wspaniałe i mądre, szalenie kochające psy i wymagają takich samych właścicieli. Biorąc wilczaka do domu nie miałam żadnego doświadczenia z psami. Teraz mam dwa wilczaki i nie zamieniłabym tej rasy na żadną inną. Sporo a nawet bardzo dużo też zależy od ułożenia psa przez dotychczasowych właścicieli. Chociaż nie sądzę, że gdybym wzięła Maxa dorosłego umiałabym z nim postępować tak jak obecnie po latach wspólnego życia i obserwacji. Pomimo, że uważam go za bardzo posłusznego, spokojnego i czytelnego dla mnie i mojego otoczenia psa, to bałabym się o niego, o to czy będzie rozumiany i właściwie prowadzony, gdyby musiał trafić do nowych właścicieli. Chyba, że byliby to ludzie znający rasę i mający doświadczenia w życiu z wilczakiem i mogący go obdzielić mądrą miłością. Ta więź pomiędzy wilczakiem w tym szczególnie pomiędzy dorosłym samcem a właścicielami jest jedyna i niepowtarzalna i kształtowanie jej szczególnie od szczeniaka to wartość moim zdaniem trudna do nadrobienia. Obecnie czułabym się przygotowana na życie z dorosłym obcym wilczakiem ale niestety Max by go zjadł. Jak jesteście z Lublina lub okolic to zapraszam. Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Member
|
Poza tym Margo napisała, czego ten pies obecnie najbardziej potrzebuje. Czy możecie mu to zapewnić? To młody pies, który zaczyna czuć się dorosłym samcem i czas dla niego poświęcony na pracę z nim może dać dobre efekty.
Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
Bożena wspaniale to opisalaś. Ja się pod tym podpisuje też (i mój Wulfy)!!!!
A Juno JEST bardzo młody. Jak na wilczaka, to wiek 1,2 roku to mniej niż u innych ras, a więc WSZYSTKO jest mozliwe. Wilczaki to dzieciuchy! maria i wufi |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Moderator
|
poniewas bylam na Sk i duuuuzo gadalam to wiem ze Juno nadal szuka domu, ale hodowca chcial zeby on mial hodowlanke i mysle lepej ze powiem-to pies do przedania a nie do oddania.
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wilczy Duch
|
Oni o tym wiedzą.. Zresztą, Juno jest wyjątkowy pod każdym względem Margo, Marzena i wszyscy co go widzieli zgodzą się ze mna.. Ta Jego ufność mimo wszystko.. Ale praca bedzie potrzebna, oj bedzie.
Jeszcze dzis napisze na Słowacje |
|
|
|
|
|
#7 |
|
VIP Member
|
A mnie szlag jasny trafia !
Kim jest osoba, ktora ma prawa do tego psa?? Jakim prawem chce dostac zapewnienie zrobienia hodowlanki skoro nie stac jej na zapewnienie temu psu zwyczajnie godnych warunkow zycia?? MOze przestanmy wszyscy patrzec ze pies jest ŁADNY a spojrzmy na to, ze nie przebywa w warunkach jakich powinien!! Krew mnie zalewa w takich sprawach bo jakis سكورفيالpostanowil zarobic kosztem zwierzecia. Jak to sie dzieje, ze slowacki klub toleruje takie sytuacje? |
|
|
|
![]() |
|
|