![]() |
![]() |
|
Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
VIP Member
|
![]()
Po latach jednak cos bym zmieniła
![]() Ostrzejsze spojrzenie na wlasnego psa, bo czlowiek nabiera doswiadczenia, zwieksza sie ilosc materialu poznawczego, uscislaja sie priorytety . Poza tym niebagatelny jest wplyw otoczenia i czasem dlugotrwala presja, wymuszanie komplementow lub zbytnia krytyka daja w efekcie pewien dystans. ![]() Z wiekiem tez poglebia sie znajomosc psychiki wlasnego psa, ilosc wspolnych doswiadczen daje nam wieksza wiedze na temat naszego psiego przyjaciela. Dzis wiem co jest najwazniejsze i najlepsze w moim psie, te cechy nie podlegaja zadnej ocenie na ringu, zadren sedzia nie jest w stanie tego zobaczyc a to co ocenia w tych kilku minutach jest dla mnie, dla wlasciciela (nie hodowcy!) kompletnie bez znaczenia. Lubie ten stan swiadomosci ![]() ![]() Dane mi bylo dostac sporo elementow do wlasnej oceny mojego burego, m.in jego dzieciaki - co wziely dobrego, co gorszego...fajnie tak patrzec, dowiadywac sie... fajnie ze moge szczerze wspolnie z Daiva skrzywic sie na to i owo, powiedziec co nam wyszlo super a co nie spelnilo oczekiwan... jakie to fajne uczucie nie musiec sie zachwyac a spokojnie i rzeczowo spojrzec na sprawe ![]() Osobiscie moge tylko zyczyc wszystkim takiego spokoju ducha w tym temacie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | ||
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() Quote:
![]() ![]() Ktoś mnie kiedyś zapytał jest mój ulubiony typ wilczaka. W pierwszej chwili nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo podobają mi się bardzo różne! Ale po przemyśleniu doszłam do wniosku że najpiękniejsze wilczaki to takie, których właściciele nie tłumią ich osobowości, pozwalają im na bycie sobą nie przejmując się zdaniem sędziów ani presją 'środowiska'. (tu szacunek dla Ani od Foraska!). To wilczaki przyjazne ludziom, szczęśliwe, wesołe, które jeśli "pracują" - czyli słuchają pana albo robią rzeczy ważne/przydatne dla właścicieli (czy to udział w wystawach, czy egzaminach, czy bieganie przy rowerze, czy praca na lawinisku) - robią to z solidarności z swoim "stadem", z radością i bez presji, a nie z paniką w oczach..., takie, które czują, że nie muszą być najlepsze na wystawach i w konkursach, bo dla swoich państwa są i zawsze będą najlepsze. Takie, które raz poznane w wieku roku lub dwóch, można rozpoznać w stadzie po jednym spojrzeniu na ich pyszczek! Innymi słowy sprawdza się dewiza: "pokaż mi swojego (dorosłego) wilczaka, a powiem Ci jaki jesteś " ![]() ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|