Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wzorzec & bonitacje

Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 29-01-2008, 09:31   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Po latach jednak cos bym zmieniła
Ostrzejsze spojrzenie na wlasnego psa, bo czlowiek nabiera doswiadczenia, zwieksza sie ilosc materialu poznawczego, uscislaja sie priorytety . Poza tym niebagatelny jest wplyw otoczenia i czasem dlugotrwala presja, wymuszanie komplementow lub zbytnia krytyka daja w efekcie pewien dystans.
Z wiekiem tez poglebia sie znajomosc psychiki wlasnego psa, ilosc wspolnych doswiadczen daje nam wieksza wiedze na temat naszego psiego przyjaciela.

Dzis wiem co jest najwazniejsze i najlepsze w moim psie, te cechy nie podlegaja zadnej ocenie na ringu, zadren sedzia nie jest w stanie tego zobaczyc a to co ocenia w tych kilku minutach jest dla mnie, dla wlasciciela (nie hodowcy!) kompletnie bez znaczenia. Lubie ten stan swiadomosci On uniemozliwia zdenerwowanie najdziwniejsza ocena sedziowska- bo co taka ocena moze zmienic w rzeczywistosci?
Dane mi bylo dostac sporo elementow do wlasnej oceny mojego burego, m.in jego dzieciaki - co wziely dobrego, co gorszego...fajnie tak patrzec, dowiadywac sie... fajnie ze moge szczerze wspolnie z Daiva skrzywic sie na to i owo, powiedziec co nam wyszlo super a co nie spelnilo oczekiwan...
jakie to fajne uczucie nie musiec sie zachwyac a spokojnie i rzeczowo spojrzec na sprawe
Osobiscie moge tylko zyczyc wszystkim takiego spokoju ducha w tym temacie
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 29-01-2008, 11:33   #2
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Dzis wiem co jest najwazniejsze i najlepsze w moim psie, te cechy nie podlegaja zadnej ocenie na ringu, zaden sedzia nie jest w stanie tego zobaczyc a to co ocenia w tych kilku minutach jest dla mnie, dla wlasciciela (nie hodowcy!) kompletnie bez znaczenia. Lubie ten stan swiadomosci On uniemozliwia zdenerwowanie najdziwniejsza ocena sedziowska- bo co taka ocena moze zmienic w rzeczywistosci?
Nic nie może zmienić. Dlatego tak bardzo lubię wystawy z rozstawioną stawką, gdy każdy z psów coś wygrywa Najlepiej gdyby jeszcze zlikwidowali BOBy, CACIBy itd. itp. Wtedy wystawa byłaby "zdrową" imprezą, gdzie ludzie mający takie samo hobby mogliby pogadać, psy - zaprezentować się (pokazać jak fajnie są wychowane, albo 'żywiołowe'), a potem wspólnie ze sobą poszaleć. A tak - rożnie bywa. Czasem zaczynają "szaleć" ludzkie emocje i kompleksy, bure ich co prawda nie rozumieją, ale swoimi empatycznymi duszami jakoś tam czują i w rezultacie robi się całkiem nie 'psiejsko-czarodziejsko', tylko raczej 'sejmowo'.

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Osobiscie moge tylko zyczyc wszystkim takiego spokoju ducha w tym temacie
Nie będąc hodowcą, ani (chwilowo) właścicielem CZW mogę sobie patrzeć na wilczaki z własnej, "osobistej" perspektywy i bardzo mi z tym dobrze. Mało mnie obchodzi waga, wzrost, rodzaj sierści, kolor oka. długość łap. To co mnie w wilczakach kręci to ich indywidualne osobowości. To, że każdy z nich jest inny, unikalny, charakterny, ma własne wady i zalety, w czym innym jest dobry... I wszystko to odbija się w ich ślepiach, wyrazie pyszczka, sposobie poruszania się. I to, że są więcej niż psami...

Ktoś mnie kiedyś zapytał jest mój ulubiony typ wilczaka. W pierwszej chwili nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo podobają mi się bardzo różne! Ale po przemyśleniu doszłam do wniosku że najpiękniejsze wilczaki to takie, których właściciele nie tłumią ich osobowości, pozwalają im na bycie sobą nie przejmując się zdaniem sędziów ani presją 'środowiska'. (tu szacunek dla Ani od Foraska!). To wilczaki przyjazne ludziom, szczęśliwe, wesołe, które jeśli "pracują" - czyli słuchają pana albo robią rzeczy ważne/przydatne dla właścicieli (czy to udział w wystawach, czy egzaminach, czy bieganie przy rowerze, czy praca na lawinisku) - robią to z solidarności z swoim "stadem", z radością i bez presji, a nie z paniką w oczach..., takie, które czują, że nie muszą być najlepsze na wystawach i w konkursach, bo dla swoich państwai zawsze będą najlepsze. Takie, które raz poznane w wieku roku lub dwóch, można rozpoznać w stadzie po jednym spojrzeniu na ich pyszczek!

Innymi słowy sprawdza się dewiza: "pokaż mi swojego (dorosłego) wilczaka, a powiem Ci jaki jesteś "
Rona jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:28.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org