Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Spotkania i podróże

Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 31-03-2008, 22:46   #1
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

morze korci i nas
poki co, sie piszemy.
Ale troche czasu jeszcze jest i roznie moze byc.
Garuda juz sie cieszy
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2008, 07:44   #2
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

W okolicach domu Artura w Sulminie jakiś gościu chciał wybudować w szczerym polu mini golfa . Pozostały po nim tylko wybetonowane trasy z dołkami do mini golfa. Kij jest i piłeczki są- dla chętnych mini golf w szczerym polu)
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2008, 07:47   #3
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

No i kilka zdjec z ostatniego spotkanka:
http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/subcat/0/763/
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2008, 08:57   #4
Sariel
Junior Member
 
Join Date: Oct 2005
Location: bbbb
Posts: 192
Default

Fajne spotkanko i bliskość morza też fajna

od razu pomyślałem o wędzonym węgorzu
__________________
edor-stary druch
Sariel jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2008, 10:29   #5
aneta1
Member
 
aneta1's Avatar
 
Join Date: Mar 2007
Location: Będzin
Posts: 708
Send a message via Skype™ to aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Default

czemu tak daleko
__________________


aneta1 jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2008, 10:31   #6
aneta1
Member
 
aneta1's Avatar
 
Join Date: Mar 2007
Location: Będzin
Posts: 708
Send a message via Skype™ to aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Default

nad morze ze śląska
__________________


aneta1 jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2008, 10:45   #7
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Aneta - wcale nie tak daleko - tym bardziej że jest to weekend bożegociała ( 22.05 -wolny, 23.05- robimy sobie wolne i 4 dni urlopu nad morzem jak znalazł).
Zapraszamy!!!!!
Bo nastepne spotkanie dopiero za rok!
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 11-08-2011, 20:36   #8
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Sławku, uściskajcie od nas Ole i Artura, Piotra z Białką, jak sie z nimi zobaczycie przy okazji wystawy Sulminskie spotkania sa super!!!
anula jest offline   Reply With Quote
Old 12-08-2011, 00:17   #9
Brey
Guest
 
Posts: n/a
Post

Sławku, uściskajcie od nas Ole i Artura, Piotra z Białką, jak sie z nimi zobaczycie przy okazji wystawy Sulminskie spotkania sa super!!!



Aniu, oczywiście uściskamy. Wystawa to tylko pretekst Sulmińskiego spotkania .
Mam nadzieje, że u Artura namówię moją Brey-uche do wykorzystania jego naturalnych zdolności ciągnących .
Myślę tu o zaprzęgu. Mam nadzieje, że młody zrozumie swoją sytuacje i po przyjeździe nauczy się pokory. Chyba, że pokocha taką pracę i wózek zamienimy na oponę od traktora albo pług. Mam dość powykręcanych łokci.
Jeśli chodzi o wystawę, to nabyłem juz dla niego lakiery, pudry, nabłyszczacze i oczywiście piękną kolczatke. Wyciągnąłem mu wędrujące orzeszki prosto chyba z gardła bo tak dziwnie zasało w krtani, może to były migdałki. Mimo wszystko zawiązuje na noc sznurowadłem, aby się nie ,,cofło,,. Podobno Bies ma ten sam problem jako zwierze hodowlane, polecam moj sposób.
Pozdrowimy rodzinke
  Reply With Quote
Old 12-08-2011, 19:32   #10
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Brey View Post
Jeśli chodzi o wystawę, to nabyłem juz dla niego lakiery, pudry, nabłyszczacze i oczywiście piękną kolczatke. Wyciągnąłem mu wędrujące orzeszki prosto chyba z gardła bo tak dziwnie zasało w krtani, może to były migdałki. Mimo wszystko zawiązuje na noc sznurowadłem, aby się nie ,,cofło,,. Podobno Bies ma ten sam problem jako zwierze hodowlane, polecam moj sposób.
Pozdrowimy rodzinke
Nie bardzo wiem, o czym mówisz, ale jesli o jajkach, to nigdy nie musialam sie nimi zajmowac - byly na swoim miejscu, czyli w woreczku.
Co do nabłyszczaczy - polecam olej z łososia do kupienia na free-dogu. Najlepsza odzywka pod sloncem (oprocz obrzydliwego w smaku ariovitalu). Wreszcie Bies przestal liniec. Zyje nadzieja, ze sie obfutrzy niebawem. Na razie smutek i nostalgia (za utraconym owlosieniem).
Ściskam
anula jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org