![]() |
![]() |
|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
![]()
Nigdy nie próbowałam i szczerze powiem, ze się boję, że Vargowi jednak odbije i tak szarpnie, że zacznę udawać orzełka. Choć na ogól on bardzo spokojnie biegnie przy rowerze, a jeździmy raczej po miejscach, gdzie psów nie ma
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
VIP Member
|
![]()
Aga, to przeciwstawienie sił, jeśłi wróg jest po Twojej prawej z przodu a Varg po lewej to probuje (Varg) wyprzedzicrower i przejsc na prawa strone - przyspieszajac uniemozliwiasz mu ten manewr
![]() Jesli wrog jest po tej samej stronie co Varg to trzymasz mocno smycz i tez przyspieszasz.. tu jest ciut trudniej bo musisz balansowac i utz\rzymac psa ale nadajac mu tempo sobie ulatwiasz ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Moderator
|
![]()
kup cie ... springer
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Member
|
![]()
Gaga święta racja ja tylko raz przeleciałam przez kierownice na betonik a z moją masą to było dosyć komiczne
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
VIP Member
|
![]()
Anetka- a bo to trzeba przecwiczyc takie sytuacje na poczatku , przy wolnym tempie
![]() ![]() Daiva- ja osobiscie nie jestem za springerem bo jak wtedy pozwolic psu dejsc na bok i sie zalatwic? Wole smycz w reku bo wtedy "czuje" psa.. widze czy wszystko gra czy cos jest nie tak.. w kazdej chwili moge puscic smycz itp. No ale smycz wymaga jednak zgrania rowerzysty i psa - wtedy nie utrudnia a pomaga ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() Jak na widoku znajdzie sie jakiś ciekawy obiekt - następuje moja gwałtowna ewakuacja z roweru, wyćwiczona postawa zaparcia w ziemię ...lub puszczenie smyczy ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
VIP Member
|
![]()
ja uczyłam Księciunia "wolniej", "bliżej" itp.. bo przejezdżając przez chodniki czasem trzeba było sie jakos przeorganizowac
![]() A tak to sobie truchta az dojezdzamy do terenów, gzie moge go puscic. Wtedy juz jego sparwa czy sie gdzies zawacha i potem musi dogonic czy trzyma staly dystans ![]() Jak widze, ze go energia rozpiera to dajemy gazu ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|