Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 26-11-2002, 20:44   #1
suru
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
Default cos o steniatkach

Quote:
Ale to nie jest chyba to Maly sie do mnie przyzwyczail (tak mi sie wydaje) wziolem go na wycieczke do
lasu nie ma tam psow wiec zagrozenie parwowiroza itp zadne.
Mozna zalozyc , ze jesli psiak dostal komplet szczepien " po czesku " tp pierwsze zabezpieczenie juz ma i to jeszcze to od matczynego mleka. Postepujac dalej wg weta nie trzeba sie panicznie bac. Zagrozeniem moze byc spotkanie 1: 1 ze wsieklizna lub innym corobskiem w czystej postaci. A tak to mozna byc z psem wszedzie, by go socjalizowac : ) ( kilka lat temu byl jeszcze poglad o izolowaniu psiaka do kompletu szczepien i tak ofiara padl nasz doberman, ktory dlugo nie wychodzil poza swoj ogrodek , oj jakie byly efekty...; ( )

Quote:
Chodzil sobie za mna, gdy odszedlem i zawolalem to lecial jak wariat.
I b. dobrze. Warto chowac sie za kazde drzewo i wszystko inne, gdy tylko szczenie nie zwraca na nas uwagi. Bedzie bardziej czujne , gdy pare razy kontrolowanie sie zgubi.

Quote:
Jak wyjde z domu na chwile tak dla testow zeby go powoli przyzwyczajac na jakies 10min to po powrocie chce oszalec ogon prawie odpada.
Oj , bracie, bo mu serce peknie ! ; )) Powaznie , trzeba przyzwyczajac do nieobecnosci od malego, ( najlepij to chyba wie o tym Adam) ale powoli. Tu klateczka jest zbawieniem. My uczy(lis)my Fany najpierw zostawania w klatce, potem samej w pokoju , pozniej zamykalismy drzwi. Pozniej krotkie wyjscia z domu. Teraz wytrzymuje kilka godzin , czasem zadziwiajaco dlugo, a czasem krotko, na szczescie mamy zaprzyjazninych sasiadow, ktorzy zajzeliby, gdyby strasznie wyla, bo inni by tego nam nie darowali. chyba ze ma sie duzy ogrod na "koncu swiata" i pies moze wyc do woli : ))

Quote:
Spotkal sie rowniez z innym (oczywiscie pewnym) psem i nie czul do niego zadnego leku wrecz byl natarczywy.
No po prostu wilczak , taa..
Uwaga , nie przesocjalizowac! ( to niestety zrobilismy chyba z Fanuska i nic nie jest tak wazne jak drugi pies - czasem nawet ja : ((

Quote:
biega za nogawkami i strasznie gryzie <<<
Skad ja to znam, stracilam tak nowiutkie sztruksy Levi'sa ...

Quote:
wiec jego zachowanie jest jak najbardziej poprawne
temperowac! ograniczac! ...

Quote:
Tylko to straszne zawodzenie
Moze nie wiesz , ale wilczaki dziela sie na wyjace lub nie, ciekawe na jakiego trafiles ...

Quote:
nawet kiedy je to nie wiem jak to robi lecz je i jednoczesnie piszczy.
Fany wlasnie chodzi z olbrzymia koscia udowa od wolu w pysku i tez piszczy , bo nie wie gdzie ja schowac, wszedzie ten wscibski kot...

Quote:
A czasami idzie pod drzwi wejsciowe i jak juz pisalem zaczyna zachowywac sie jak wilk wyjacy do ksiezyca.
Ciagnie wilka do lasu! a wlasnie byla pelnia..

Quote:
A na rece o to nie mozliwe nie znosi siedziec na rekach natychmiast zaczyna wyc i wyrywac sie jak szalony.
No to do pracy. Kawalki kurczaczka np., bierzemy CSV na rece i pac do pyska kurczaczek i drugi i trzeci. Najpierw na krotko potem dluzej itd. Sami to przeszlismy , bo Fany trzeba bylo znoscic z pietra "na pole" (mieszkamy w kamienicy)> Uf, potrafila niezle kasac..Teraz nie ma problemow, czasem jej sie nawet podoba. Ale mam pare takich zdjec, az wstyd pokazac jak pies "lubil" pana , moge je Tobie podeslac ale na prv., bo na liste nie wchodza...

Quote:
A wogole to podczas wizyt u Pawla Hanuski to zaobserwowalem ze jest troche inny od pozostalych. Kiedy inne spia ten biega, inne zaczynaja zabawe te sie kladzie spac jast a wzasadzie bedzie wielka indywidualnoscia
niby jak kazdy wilczak, ale zbyt duzego indywiduum to nie zycze nikomu : )
Czasem moj kot byl bardziej psi od Fany.

Quote:
chadza jak kot wlasnymi drogami a kiedy sie z nim bawie (a robie to wzasadze 24h na dobe) to jak zaobserwowalem jego bardziej
cieszy zabawa z samym soba
Skads to znam ...Duzy dystans i wrazenie ze nie ma nic gorszego jak kochany pan. Ale to sie zmienia...dlugo...

Quote:
No to tyle jak ktos z Was bedzie mial jakies uwagi to bede wdzieczny
Mam nadzieje ze nie za duzo naradzilam : )
Ale jak to kiedys stwierdzilismy wychowywanie CSV to "wyzsza szkola jazdy" i to wyczynowej, Fisher by pewnie ysiadl i swierdzil ze napisze nowa ksiazke ...
Nie ma jak troche sobie powlewac , koncze, bo zaraz sie odezwa rasy pierwotne ; )
Pozdrawiamy, duzo zapalu i wytrwalosci zyczac
Kamila Bartek Fany &cot
suru jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org