|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#5 | ||
|
VIP Member
|
Quote:
Prawdziwym badaczem ich zachowan bedzie chyba Ela - przetestuje wilczaka na wszystkich zwierzatkach, ktore mozna trzymac w domu Jesli o nas chodzi, to roznie bywalo. Bolo wychowywal sie jedynie z rybkami i papugami. Rybki ignorowal (pomijajac wypijanie wody z akwarium - lepiej smakuje?). Z papuzkami doszlo do tego, ze w naszej obecnosci mozna je bylo wypuscic. Jednak trzeba bylo stale kontrolowac sytuacje, bo Bolo ma przykry nawyk naciskania wszystkiego co zyje lapa (tak zycie stracilo kilka myszy (dzikich)). Generalnie jednak nie czyni tego by zdobyc jedzenia, nie rusza nawet kury (czy krolika), jak dlugo maja piorka czy futerko (wyjatek sarenki-prezenty, tu jakos odzywa sie "natura" isc do koz czy kur - choc nie pozostawilabym go tam samego..... Jolly wychowywala sie z kotem (a potem kotami) - do teraz ma do nich slabosc. Nie rusza nawet tych obcych - goni je, ale gdy stana (nie maja wyjscia) to nie reaguje agresja. Jej jedyna slabosc to kury - ma kilka na koncie, ale do kurnika bez problemu ze mna wchodzi. Kwestia posluszenstwa.... Belka jako jedyna nie wychowywala sie z kotami (bo te uznaly, ze w domu jest zdecydowanie za ciasno i wyniosly sie na siano). Jednak i ona nie jest wobec nich agresywna. Za to uwielbia myszy - dziala lepiej niz koty Z tych wszystkich obserwacji wyniklo nam: - wilczaka dasz rade przyzwyczaic niemal do wszystkiego. Ale trzeba nad tym popracowac, a nie liczyc, ze jakos samo sie ulozy. Pochwalisz agresje wobec kotow, to wilczak bedzie postrachem okolicy. Naprawde przyzwyczaic mozna go jedynie do tego z czym ma staly kontakt - co innego kot w domu, co innego obcy kot na podworku. Oczywiscie sa pewne granice i uwazac trzeba na zwierzaki, ktore "szybko sie psuja"; dla ktorych tragicznie moze skonczyc sie nawet przycisniecie lapa, czy nagle szczekniecie psa ("zawalowcy"). - trzeba rozroznic pojedynczego wilczaka od calego stada - jedno falszywe ogniwo i zamiast wielbicieli natury mamy mysliwych. - jak narazie nie udalo sie nam zaprzyjaznic wilczakow jedynie ze zwierzetami, ktore hodujemy: po prostu uznaly, ze jesli my na cos polujemy, to i one moga. Daje sie je kontrolowac, ale tak jak pisalam - trudno mowic o "milosci". Quote:
przygarniety mix ONa - Dora. Udalo sie nam wyprostowac ja na tyle, ze kury moga w naszej obecnosci wejsc jej na glowe, ale gdy zostaje sama..... Pozdrawiam, Margo
__________________
|
||
|
|
|
|
|