Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 02-06-2008, 17:53   #221
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Hmm. Księciunio jest winny Imbusowi pokłon. Respect !
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 02-06-2008, 21:37   #222
igienator
The Grim Reaper
 
igienator's Avatar
 
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
Default

o kurrrr.... cze. Rispekt dla pudzianka.
No nie, ja już po przeprowadzce więc wyliczę, co poszło w nowym domu:
1szt. zrysowanego parapetu (karton-gips) plus rama (velux)
1 szt. szyby na taras
1 szt. drzwi
przebite pazurem: pufa, kanapa. Na szczęście nie widać
No - to by było na tyle - ogólnie nauczyłem sukę zostawania w domu, więc raczej nic nie rozwala tak totalnie.
__________________
igienator jest offline   Reply With Quote
Old 03-06-2008, 00:27   #223
krzyg
Dziad Borowy
 
krzyg's Avatar
 
Join Date: Jun 2007
Posts: 76
Send a message via Skype™ to krzyg
Default

Nasze dwa skarby zawiązały ostatnio spółkę ogrodniczą. Jabb przygotował podłoże rozprowadzając ziemię równomiernie po całej kuchni, a Zmora dostarczyła nawóz Niestety musieliśmy zlikwidować plantację aby odzyskać dostęp do lodówki i nie wiemy co miało na niej wyrosnąć.
krzyg jest offline   Reply With Quote
Old 03-06-2008, 02:11   #224
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by krzyg View Post
Niestety musieliśmy zlikwidować plantację aby odzyskać dostęp do lodówki i nie wiemy co miało na niej wyrosnąć.
Stawiam na tradycje, czyli sadzily piolun na absynt....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 03-06-2008, 10:40   #225
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Może troche podpowiem bo chyba wiem dla jakiej uprawy szykowali podłoże. Pierwszego dnia Ali zeżarł kwiatki i trochę rozsypał ziemię, drugiego dnia dostał wielką kość, więc znów pościągał doniczki z trupkami kwiatów, usypał górkę i w środku posadził swoja kostkę. Drzewo kostne niestety nie urosło mimo, że je dokładnie podlał
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 03-06-2008, 13:11   #226
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronowki View Post
Stawiam na tradycje, czyli sadzily piolun na absynt....
a propo Margo, to mi przypomnialas, za co Ci dziekuje.
Mam interes
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 03-06-2008, 23:03   #227
Wrath
Junior Member
 
Wrath's Avatar
 
Join Date: Jun 2004
Location: Warszawa - Kabaty / 3miasto
Posts: 101
Send a message via ICQ to Wrath Send a message via Skype™ to Wrath Send Message via Gadu Gadu to Wrath
Default

To ja chyba Guarda w ramki powinienem oprawic... Kwiaty z parapetu raz zrzucil...do lozka, jednoczesnie przewracajac suszarke z praniem (prosto w ziemie) Podrapal podloge (podkopujac sie do szafy) I nic wiecej chyba...
__________________
Pozdrawiam
Adrian i Gothmog alias Guard

*Nie będzie Julią wierną na balkonie...
Wrath jest offline   Reply With Quote
Old 04-06-2008, 23:47   #228
Huan
Member
 
Huan's Avatar
 
Join Date: Jan 2000
Posts: 912
Send a message via Skype™ to Huan Send Message via Gadu Gadu to Huan
Default

Musze przyznac, ze nie jest mi szczegolnie przykro, ze nie moge dodac nic do listy szkod naszych wilczakow No moze tylko jeden drobiazg: Ford Transit .... jeszcze jezdzi, ale dzieki wilczakom jest juz w rozsypce
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey
Huan jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 20:41   #229
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

Hehe!
Do listy szkód Mentaśka mogę dziś spokojnie zaliczyć:
(tu werbel.............................., napięcie rośnie............., nadal werbel i..... brzdęk - talerze i wyjaśnienie tuż)
złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć!
Boli jak cholera!
W zasadzie to moja głupota a Mentaś tylko zadziałał swoją siłką - silny jest piesuszek jak się okazało bardziej niż przypuszczałam!
Wracaliśmy ze spacerku, byłam już 20 m. od domu rozluźniona i zadowolona z efektów naszej spacerkowej pracy, zatrzymałam się na chwilę coś mówiąc do Adama. Mentall na flexi 8-metrowej ale stał przy mnie. Nagle u sąsiada pokazał się piesek - ON-ek Imax. Menaś ruszył „z kopyta” się przywitać. Flexi się rozwijała, piesek nabierał prędkości a ja jak zahipnotyzowana wpatrywałam się w taśmę. Dalej już potoczyło się błyskawicznie: Flexi się skończyła a mnie wyrwało z butów! Przefrunęłam jak kondor niezły kawałek i spadając w malwy złamałam tę cholerną rękę! W klinice Damiana powiedzieli mi: Noooo, to pani nie pierwsza po spacerku z dużym pieskiem u nas!
Przypadek nie do gipsu, tylko do ćwiczeń - coby się na stałe w jednej pozycji nie zrosło - koszmar! Moje nowe indiańskie imię to „Wyjąca w nocy”! Swoją drogą niezłe zadanie dla zdolnego fizyka - obliczyć masę i przyspieszenie psa oraz siłę jaka zadziałała na moje bazwładne, ogłupiałe ciało, a wszak żem niemała!

Ehhh...!
Pozdrawiamy!
Znieczulona Hexeann & Mentall
Hexeann jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 22:45   #230
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Bidulka..mozemy podeslac niebieskie tabletki Silne !
Sila uciagu psa ba flexi jest makabryczna.. niestety jak postanowi poleciec to poleci, na ogol razem z czlowiekiem na drugim koncu. Kiedys mnie tam Chey szarpnal na psacerku przed wystawa.. wlasciwie juz mialam wsiadac do auta.. na oststnia chwile szukalam w obledzie drugich spodni bo po przeszorowaniu po asfalcie mialam malo gustowne dziury na kolanach..dobrze, ze tylko tyle
Pozniej juz sie nie dalam :P
Cwicz dzielnie i wracaj szybko do formy A na przyszlosc.. moze juz nie podziwiaj rozwijajacej sie tasmy?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 23:06   #231
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

To ja poproszę te niebieskie! Te moje białe już mnie nie kręcą! Taśmy się już naoglądałam na całe życie, ale zapewniam, że była jak kobra przed atakiem!! Nie miałam żadnych szans z germańskim, k...wa oprawcą (flexi niemiecka) a stare powiedzenie z pewnego czeskiego filmu o tym, że gdyby głupota mogła unosić to niektórzy(-re) lataliby(-łyby) jak gołębice nabrała dziś dla mnie nowego sensu!

skonfundowana
Hexeann (Mentall śpi)
Hexeann jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 23:14   #232
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

OKI wysylam, tylko pamietaj! Na ulotce napisane jest, ze po zazyciu nie wolno prowadzic (wilczakow, na flexi zwlaszcza
Wlasciwie to zdecydowanie fatalnie zes sie wpasowala czasowo/..gdyby bylqa to slotna jesein., moglabys nosa nie wysciubiac z domu, a w ulewe, zawieruche.. duzur przejalby Adam
A Ty przy goracej herbqatce.. laba No ale skoro juz sie tak nie ulozylo.. to moze MUSISZ siedziec w domu i jesc duze ilosci lodow (zimne usmierza bol) ?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 00:39   #233
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

Czy flexi to taka smycz rozwijająca się z rolki ? Jeśli tak - to chyba tylko samobójcy jej używają Oczywiście, Hexeann - bez obrazy Ja nie musiałam liczyć jak zdolny fizyk - po prostu poczułam masę psa x przyspieszenie A mój pies ważył nieco więcej niż wilczak Nigdy więcej !
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i żeby niebieskie tabletki zadziałały

Małgosia i Okruszki
Nemi jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 10:49   #234
Louve
Wilcza Saga
 
Louve's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
Default

Ja też miałam taką smycz... miała móc utrzymać psa ważącego nawet do 50kg... Cora raz szarpnęła i smycz się rozpadła A Ona waży niecałe 23kg...
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 10:57   #235
aneta1
Member
 
aneta1's Avatar
 
Join Date: Mar 2007
Location: Będzin
Posts: 708
Send a message via Skype™ to aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Default

To już jesteś drugą osoba którą znam i która ma złamanie ręki przez wilczaka a ,ja będę chyba 1 osoba która będzie bez twarzy a moja ukochane Hera z lubością i uśmiechem się o to stara gdy jeździmy na rowerku
Aniu mam tylko nadzieję że ręka za bardzo nie boli i szybko wyzdrowiejesz
__________________


aneta1 jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 11:23   #236
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Hexeann View Post
Do listy szkód Mentaśka mogę dziś spokojnie zaliczyć:
(tu werbel.............................., napięcie rośnie............., nadal werbel i..... brzdęk - talerze i wyjaśnienie tuż)
złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć!
No, no..... jeszcze troche a Pudzian-Imbus bedzie mogl sie poczuc zagrozony na swojej pozycji nr. JEDEN Najwiekszych Szkodnikow...

PS. Ktos pytal w PZU czy jest juz ubezpieczenie od wilczakow?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 15:56   #237
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Aniu, szybkiego powrotu do zdrowia !!!! Niezły agent Wam rośnie
Quote:
Ktos pytal w PZU czy jest już ubezpieczenie od wilczaków?
O właśnie a może by tak jakieś grupowe ubezpieczenie wynegocjować w PZU dopóki jeszcze może nie wiedzą co to takiego wilczak i nie mają słysznych obaw, że będzie to to w stanie puścić ich z torbami w związku w wielkością i wielością odszkodowań
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2008, 14:55   #238
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Hexeann View Post
złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć!
Boli jak cholera!
Bidunia - wszystkiego naj!
Z wilczakiem wszystko jest możliwe. Nawet napaść spokojnej i zrównoważonej dotychczas flexi na Twoją rękę.
A wydawałoby się, że Ty i flexi znacie się wystarczająco długo, żeby mieć do siebie pełne zaufanie....
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2008, 17:21   #239
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
Z wilczakiem wszystko jest możliwe. Nawet napaść spokojnej i zrównoważonej dotychczas flexi na Twoją rękę.
A wydawałoby się, że Ty i flexi znacie się wystarczająco długo, żeby mieć do siebie pełne zaufanie....
Zrównoważonej??? Toż to jest beeeeestia dzika, musiała być z jakiegoś lewego miotu! Ręka spuchła jak bańka i pojawiły się różnokolorowe i różnokształtne formy graficzne przypominające plamy opadowe! Ale na wystawę do Kalisza i tak pojechaliśmy! Chwalić automatyczne skrzynie biegów!

pozdrawiamy
Hexeann & Mentall
Hexeann jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2008, 17:25   #240
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Chwalić! Ja dwa miechy przefunkcjonowałam zagipsowana od paznokci po łokieć
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org