Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-08-2008, 13:23   #1
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

W Polsce też by pewnie nie było problemu, gdyby nie to, że większość psów jednak nie umie się zachować.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2008, 16:21   #2
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by AngelsDream View Post
W Polsce też by pewnie nie było problemu, gdyby nie to, że większość psów jednak nie umie się zachować.

Myślisz, że zagraniczne psy są lepiej wychowane..... ?
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2008, 16:34   #3
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Może jeszcze dodam coś od siebie na temat doświadczeń z wchodzeniem psa do sklepu. Jak Varg miał ok. półtora roku, chciałam wejśc z nim do kiosku (żeby nie było- kiosk ten nie jest wielkości psiej budy- był to normalny sklepik). Sprzedawca wygonił mnie z wrzaskiem, a czemu? Bo jego zdaniem pies + kiosk = zasikane gazety...................... Hihi
Sęk w tym, że ja mam pewność, że mój pies ani nie nabrudzi, ani niczego nie zniszczy- powącha, owszem, ale nie będzie niczego dotykał, czy też zjadał.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2008, 16:42   #4
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka View Post
Może jeszcze dodam coś od siebie na temat doświadczeń z wchodzeniem psa do sklepu. Jak Varg miał ok. półtora roku, chciałam wejśc z nim do kiosku (żeby nie było- kiosk ten nie jest wielkości psiej budy- był to normalny sklepik). Sprzedawca wygonił mnie z wrzaskiem, a czemu? Bo jego zdaniem pies + kiosk = zasikane gazety...................... Hihi
Sęk w tym, że ja mam pewność, że mój pies ani nie nabrudzi, ani niczego nie zniszczy- powącha, owszem, ale nie będzie niczego dotykał, czy też zjadał.
Bo tak jest większosci ludziom pies kojaży się z sikami i kupą. Oni sądzą, ze on własnie do nich specjalnie przyszedł się załatwić.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 10:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org