Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-10-2008, 09:59   #1
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Z jakiej racji nie ma mieć rodowodu? Podaj te przyczyny.

Jak dla mnie cała twoja wypowiedź jest bezdennie głupia i służy tylko do utrwalenia kretyńskiego stereotypu że rodowód to zbędny papierek, każdy debil może zostać hodowcą itd.
Ach, jak niegrzecznie... Nie popieram hodowania bez papierów, niemniej słowa typu "kretyński, bezdennie głupi, debil" niezbyt dobrze świadczą o kompetencji komunikacyjnej ich autora...

Tę samą opinię można wyrazić w taki sposób, aby nie obrazić rozmówcy, nie mówiąc o tym, że zwracając się do kogoś uprzejmie ma się większą szansę, aby przekonać go do swoich racji.

Jaki jest cel Twojego postu, btd?
Czesz "dowalić" florenie, czy wyjaśnić jej, że nie ma racji? Jeśli to pierwsze - to żal mi Cię, jeśli drugie - to obrażając ją, na pewno nie odniesiesz spodziewanego skutku, a tylko napędzisz spiralę złości i agresji. Nie sądzisz, że już i tak za dużo jej w naszym społeczeństwie? Może warto byłoby dla odmiany próbować potraktować to forum jako miejsca gdzie ludzie potrafią się "ładnie różnić" i kulturalnie o tych różnicach dyskutować?

I zanim mi "dowalisz", zastanów się, czy nie mam czasem racji.
Pozdrawiam i wyłączam się z dalszej dyskusji.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 10:54   #2
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Uważam że w tym temacie nie ma co się głaskać po główkach, tylko trzeba ostro zareagować i wybijać ludziom pomysł bezpapierowych wilczaków na samym początku, zanim nie dojdzie do tego że fajnie będzie klepać masowo takie pieski wyglądające jak wilk i nazywać je wilczakami. Wg mnie w tym przypadku nie ma miejsca na "ładne różnienie się".

A co do:
Quote:
Sprawę klatki w mieszkaniu tłumaczysz sobie tak jak ci wygodnie , a że psy sobie łamią na niej zęby to jest O.K. - prymitywny hodowco !!!
Nigdy nie zaobserwowałem żeby moja Ciri gryzła klatkę - może dlatego że ją od przywiezienia do domu uczyliśmy że to miejsce do spania i odpoczywania i nic złego tam się nie dzieje?

I co do wyzwisk.
Quote:
Bezdennie głupi to jesteś ty kmiotku !!!
Czy ja napisałem coś o Tobie? Z tego co widzę:
Quote:
Jak dla mnie cała twoja wypowiedź jest bezdennie głupia
to napisałem tylko o Twojej wypowiedzi. Zasadnicza roznica.
A napisałem tak, bo poczulem sie jakbym czytal 'dyskusje' na onecie na temat rodowodow.

Ciekawe, auta bez papierow nikt nie kupi, dziecko po porodzie tez ma metryczke, badania itd, a psa mozna brac na gebe nie wiedzac nic. Ot, zagadka :-)
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 11:26   #3
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

btd - w tym co piszesz masz dużo racji ale "sposób" w jaki piszesz
jest poprostu grubiański i prostacki.
Gdybyś pisał o tym co wiesz, o swoich doświadczeniach i przemyśleniach
w bardziej "delikatny" sposób to więcej osób skorzystało by z tego.
A tak jesteś - jak masz w podpisie "złośliwy krasnolud".
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 11:46   #4
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Zwykle jadę prosto z mostu i nie bawię się w ubieranie ładne słówka czegoś co można przekazać w prostych, trafiających w sedno słowach.

Wielokrotnie w necie przekonałem się że głaskanie po główkach rzadko cokolwiek daje. Cwiczenia z erytrystyki można prowadzić w kontaktach face to face a nie za pomocą tak ułomnego medium jak klawiatura komputera. Tutaj każdy może błysnąć: pogoogluje, cośtam zacytuje 'zapominając' podać źródła i nagle wielki ekspert się objawia.

Dlatego też napisałem sobie 'złośliwy krasnolud'.

Ale zrobił się OT, temat dotyczył zakupu wilczaka bezpapierowego.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 11:49   #5
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Pies nie musi mieć klatki, żeby połamać sobie zęby, szczególnie mleczne

A co do reszty, to powiem wam tak - na takim poziomie nie da się rozmawiać, ani nikomu nic wytłumaczyć. Z drugiej strony warto napisać jasno - nie ma czegoś takiego, jak wilczak bez papierów, nawet jeśli jego rodzice wilczakami są. Za to może być jak najbardziej pies rodowodowy, z metryką nie nadający się jednak do dalszego rozrodu, więc hodowca może, ale nie musi sprzedać go taniej.

A tak na boku - o klatce, o kagańcu, o dławiku, o kolczatce, o smakołykach, pochwałach i szkoleniach tyle się nasłuchałam od osób, które teoretycznie powinny mieć jakąś wiedzę, że bokiem mi wyszło i sobie darowałam. Pies na lince może skręcić sobie kark, kaganiec to kara, smakołyki to przekupstwo i tylko ktoś bez charakteru ich używa, a dławik i kolczatka to zło i występek - nieważne, jak używane. Klatka to też zło - nieważne, że bez niej pies zostawiony sam sobie może np. przegryźć kabel i odejść z tego świata, a wystarczy ją dobrze uwarunkować [obserwując psa] i nawet psiak z początku denerwujący się klatką teraz w niej śpi z własnej woli jak Baaj np. I absolutnie nie zakładać psom kagańców - lepiej niech się rzucają z zebami na ludzi i inne psy - przecież to wilki są [to akurat nie Baaj, ale kagańca uczony jest i tak...]
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 12:01   #6
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Ja mam jeszcze jedno.

Na anglojęzycznym forum wolfdoga jest parę dyskusji o dbaniu o przyszłość wilczaków, badania dna, prześwietlenia, bonitacje i standaryzacja tego aby nie doszło do zwyrodnienia rasy, dało się jasno porównać psy i jasno określić (i w porę wyeliminować) zagrożenia. A u nas co? Kwestionuje się podstawę tego, czyli właśnie rodowód (jako dokument tożsamości psa, pozwalający śledzić jego, jego przodków, potomstwo itd) - bo komuś jest za drogo, bo on nie chce jeździć na wystawy.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 12:19   #7
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

eh, temat dawny jak swiat.
Pies z rodowodem i tatoo albo mikrochipem MOZNA nazywac psem danej rasy.
Pies, ktory podobny do tej rasy ale nie ma rodowodu NIE MOZNA nazywac ta rasa. to jest tylko pies PODOBNY do tej rasy.
co dotyczy wilczakow- widzialam mixy ich, ktore byli bardzo podobne na normalne- czytaj rodowodowe CSV, ale w ich krwi nie bylo tylko krew CSV ale i innych ras. widzialam i psy KTORE nie maja w sobie ani kropli CSV krwi ale wygliadaja jak one bo sa mieszankami wilka i czegos tam. to takie psy tez mozna nazywac CSV bo sa podobne? Dla tego CSV jest TEN PIES KTORY MA W RODOWODZE WPISANE ZE JEST CSV.

po drugie dla czego pies nie ma rodowodu- dla tego ze nie odpowiada wzorcowi, nie jest zdrowy fizyczne albo psichyczne. i te wszystkie wymowki "my chcemi pieska a nie rodowod" to tylko wykrecanie sie z obowiazkow dla rasy.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:35   #8
florena
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Góra
Posts: 31
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
eh, temat dawny jak swiat.
Pies z rodowodem i tatoo albo mikrochipem MOZNA nazywac psem danej rasy.
Pies, ktory podobny do tej rasy ale nie ma rodowodu NIE MOZNA nazywac ta rasa. to jest tylko pies PODOBNY do tej rasy.
co dotyczy wilczakow- widzialam mixy ich, ktore byli bardzo podobne na normalne- czytaj rodowodowe CSV, ale w ich krwi nie bylo tylko krew CSV ale i innych ras. widzialam i psy KTORE nie maja w sobie ani kropli CSV krwi ale wygliadaja jak one bo sa mieszankami wilka i czegos tam. to takie psy tez mozna nazywac CSV bo sa podobne? Dla tego CSV jest TEN PIES KTORY MA W RODOWODZE WPISANE ZE JEST CSV.

po drugie dla czego pies nie ma rodowodu- dla tego ze nie odpowiada wzorcowi, nie jest zdrowy fizyczne albo psichyczne. i te wszystkie wymowki "my chcemi pieska a nie rodowod" to tylko wykrecanie sie z obowiazkow dla rasy.
Dlaczego pies nie ma rodowodu - bo może się zdarzyć taka sytuacja jaka zdarzyła się u mnie - chwila nieprzypilnowania i po 63 dniach rodzą się szczeniaki - absolutnie nie zamierzone i nie zaplanowane i co wtedy ? zdaje sobie sprawę , że to moja wina i przyjmuję pełną odpowiedzialność. ZABICIE tych piesków nie wchodzi w grę !!! Są od poniedziałku 4 piękne maluchy którym odmówiono wydania rodowodu , pomimo że Noris ma rodowód a Medi ma 2 oceny doskonałe w klasie młodzieży.Nie zamierzam zaprzestać jeżdżenia na wystawy ani z Medi ani z Norisem , /który nie mógł brać wcześnie udziału ze względu na poważną kontuzję łapy/.Nie zamierzam też zaprzestać starania się o rodowód dla moich szczeniaków i tu takie małe pytanie - czy teraz to są kundle ? mieszańce ? - bo dla mnie to są najpiękniejsze maluchy bez względu czy dostaną papier czy nie.
florena jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:12   #9
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Ja mam jeszcze jedno.

Na anglojęzycznym forum wolfdoga jest parę dyskusji o dbaniu o przyszłość wilczaków, badania dna, prześwietlenia, bonitacje i standaryzacja tego aby nie doszło do zwyrodnienia rasy, dało się jasno porównać psy i jasno określić (i w porę wyeliminować) zagrożenia. A u nas co? Kwestionuje się podstawę tego, czyli właśnie rodowód (jako dokument tożsamości psa, pozwalający śledzić jego, jego przodków, potomstwo itd) - bo komuś jest za drogo, bo on nie chce jeździć na wystawy.
A ja pozwolę sobie stwierdzić, że w naszym kraju edukacja na temat tego jakie psy powinno się kupować, a jakich nie, co jest w tej materii etyczne, a co nie, co oznacza kupowanie psów rasowych nierodowodowych i z czym się wiąże - jest nadal w powijakach.
Znam wielu zacnych, dobrych i moralnych ludzi, którzy nie widzą nic złego w kupowaniu 'rasowców bez papierów' , bo po prostu nigdy się nad tym problemem nie zastanawiali, a dyskusje społecznej w tej materii nie ma żadnej.

Dlatego nadal wydaje mi się, że lepiej tłumaczyć i wyjaśniać niż obrażać

Quote:
Zwykle jadę prosto z mostu i nie bawię się w ubieranie ładne słówka czegoś co można przekazać w prostych, trafiających w sedno słowach.
I dlatego masz mega problem (): jesteś mało skuteczny i jeszcze mniej sympatyczny (jak widzisz napisałam to prosto z mostu w prostych trafiających sedno słowach - dokładnie tak jak lubisz )
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:32   #10
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
I dlatego masz mega problem
Nie, nie mam. Jak już to ktoś ma z tym problem. Ale to już jego problem, nie mój A tak serio nie uważam żeby to był jakiś mega problem. Może czasem problemik. Ale ja aspołeczny jestem.

Jak ktoś ruszy głową a nie powtarza te same nic nie warte frazesy to dojdzie do wniosku 'po co rodowód'. A jak nie potrafi, to ładowanie szuflą do głowy jak dla mnie jest bezcelowe. Po co wiedza bez zrozumienia?

Quote:
(jak widzisz napisałam to prosto z mostu w prostych trafiających sedno słowach - dokładnie tak jak lubisz )
I tak trzymaj :-D
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 07:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org