|
|
|
|||||||
| Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Wiewiórka Wredna
|
Moim zdaniem taka osoba przede wszystkim musiałaby wykazać trochę pokory i dobrą wolę, a nie tylko żądać i wymagać. Jak mamy w tym przypadku. Niestety - widac ani przynależnośc do stowarzyszeń, ani wiek, ani wiedza - nic nie jest gwarantem, że ktoś zachowa się na poziomie. A to jest przykre i w sumie najbardziej mi osobiście szkoda psów i nic na to nie poradzę. W środowisku szczurkowym były dwie takie sytuacje - w jednej maluszki rozdano za darmo ze szczegółową umową, w drugim młode zostały uśpione.Przy czym tam było tak, ze samica z hodowli trafiła w ciązy już do nowego domu.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) Last edited by AngelsDream; 30-10-2008 at 19:41. |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
był podobny przypadek u whippetów. psy były młode (coś koło 12 m-cy). Pies rozłożył klatkę i wygryzł dziurę w drzwiach. Pod podaniem podpisali się znaczący hodowcy bez wpadek i komisja się przychyliła do prośby.
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
|
Ja natomiast wierzę, że Florena, tak po prostu się ciskał, bo był wkurzony, że psy bez rodowodu są uznawane za nierasowe. Ale cóż - takie jest prawo i musimy go przestrzegać. Taka jest też definicja rasy.
Z pewnością zrobi to co najlepsze dla psiaków - skoro są już na świecie |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
|
Sorki - wyszło tak jakoś bez sensu. Pisałam po wpisie AngelsDream - w odpowiedzi na jej przemyślenia.
Czyli analogiczne sytuacje się zdarzają i można z tego wybrnąć Strasznie się cieszę, że mam same samce - ile to problemów mniej pozdrowionka |
|
|
|
|
|
#5 |
|
VIP Member
|
Wiesz, mnie niezmiennie dziwi jedna sprawa.... marze o psie, o jego konkretnym wygladzie, wielkości, charakterze. Znajduję ideał, jakas rasa... i zaczynam szukać takiego przysłowiowego "blabladora za 300zł" zupełnie nie zastanawiając się na faktem, że gdyby nie setki lat pracy uczciwych, myslacych i odpowiedzialnych hodowców to taka rasa w ogóle by nie istniała.
Czy zadowalasz się tombakiem bo świeci się jak złoto? Czy kupisz pomalowanego ziemniaka, udającego ananas? Czy naprawdę będziesz dumnie jeżdzić podróbką maybacha, tylko dlatego, że na pierwszy rzut oka przypomina oryginał ? ![]() ![]() "prawie" robi ogromną różnicę
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Junior Member
|
OT Bardzo pouczający post.
|
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
|
Quote:
I myślę, że podobnie jest z psami - myślę sobie: nie chcę wystawiać psa, szkolić go, nie jestem profesjonalistką ....potrzebuję przyjaciela. Dla laika pies bez papierów - wygląda jak rasowy. W tym przekonaniu z pewnością utwierdzi mnie pseudo hodowca i będzie przekonywał, że jego psy są równie dobre.... Problem w tym, że psa nie da się wyrzuć, jak zepsutego narzędzia... Myślę sobie, że problem leży w niewiedzy osób, które chcą mieć pierwszego w życiu, rasowego psa. Nawet przeczytanie kilku książek o rasie niewiele daje. Z tego powodu istotne jest podkreślanie różnic pomiędzy psem rasowym, a prawie rasowym. Oczywiście, to co napisałam, nie dotyczy opisanej sytuacji, kiedy zdarzyła się "wpadka" - bo to zupełnie inna sprawa. Tylko sytuacji, kiedy ktoś chce mieć pierwszego psa i trafia na pseudo hodowcę. |
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
VIP Member
|
Quote:
|
|
|
|
|
![]() |
|
|