Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 05-11-2008, 12:01   #1
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

To jest jakaś niedorzeczność.
Pies po rasowych rodzicach zawsze będzie psem rasowym i nie można go porównać do byle, jakiego kundla.
Kwestia papierów nie ma tu nic do znaczenia.
Nie każdy musi jeździć z psem na wystawy i starać się o prawa hodowlane.
Jednak wtedy nie powinien mieć możliwości rozrodczych dla psa.
Nie zmienia to faktu, ze jego pies jest rasowy.
Sprawa przynależności do związku jest inną sprawą i w Polsce nie jest od tego tylko jeden związek kynologiczny zajmujący się prowadzeniem ksiąg rodowodowych.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 12:06   #2
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Quote:
Pies po rasowych rodzicach zawsze będzie psem rasowym i nie można go porównać do byle, jakiego kundla.
Owszem... można! Byle jaki kundel ma takie same prawa jak Bóg wie jaki champion
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 13:08   #3
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Quote:
4. Skreśla się z ewidencji sukę hodowlaną w przypadku ustania członkostwa właściciela, zgodnie z § 18
Statutu Związku.
Czyli suka nadal jest rasowa, tylko przestaje być suką hodowlaną. Pies podobnie.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 16:58   #4
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Cóż, największą rolę odgrywa tutaj niewiedza ludzi do czego potrzebny jest rowodów i... mentalność społeczeństwa . Tak to sie ubiło w myśleniu ludzi, że pies to pies- nie będziemy się zastanawiać nad jego zachowaniem, starać się zrozumieć jego działania. Skoro u dziadka na podwórzu Burek zawsze siedział przywiązany łańcuchem do budy i nienarzekał, to chyba wszytsko jest w porządku, czyż nie? A później wychodzą nam różne kwiatki. Jezeli człowiek nie ma łba na karku, a chce kupić psa- bez problemu kupi go za 200zł, a po roku Burek wyląduje w schronisku, bo zachowywał się źle. Skąd przeciętny człowiek ma wiedzieć, czemu i po co jedne psy mają rodowód, a drugie nie- jeżeli człowiek jest 'niemyślący' i nie zacznie szukać informacji, dowiadywać się- to nie zrozumie, to przecież proste i logiczne. Chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że tak jest w więkrzości przypadków. Te wszystkie sytuacjwe wychodzą z niewiedzy. Zdecydowaną mniejszość stanowią ludzie, którzy pragną poznać jak najwięcej informacji na temat danej rasy, którzy chcą nauczyć się i zrozumieć, że zwierzęta myślą, mają jakieś określone zachowania, emocje, instynkt, że także mogą się nudzić, cieszyć, a na kury polują nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że tak im podpowiada coś w środku . Swoją drogą wydaje mi się, że (nie mówiąc już tylko o rodowodach, ale ogólnie o- mam problem z nazwaniem tego jednym słowem- wyżej wyminionych już psich zachowaniach itd.) taka wiedza jest zbyt słabo dostępna. Tzn., żeby było to jasne- oczywiście, że jest taki gatunek człowieka, który się czymś zainteresuje i zacznie się w to wgłebiać , ale jest też mnóstwo ludzi, którzy chca psa kupić po prostu i, nie zastanawiając się, kupują go.... Po prostu szkoda, że w takich wypadkach na drodze tych ludzi nie stanie nagle gdzieś jakiś 'informator', który dam im do zrozumienia- poczekaj, zastanów się jeszcze nad tym wyborem, bo myślisz, że wiesz wszytsko, a tak naprawdę nie wiesz jeszcze nic....
Mam nadzieję, że zrozumieliście, co mam na myśli.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 21:51   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka View Post
Cóż, największą rolę odgrywa tutaj niewiedza ludzi do czego potrzebny jest rowodów i... mentalność społeczeństwa . Tak to sie ubiło w myśleniu ludzi, że pies to pies- nie będziemy się zastanawiać nad jego zachowaniem, starać się zrozumieć jego działania. Skoro u dziadka na podwórzu Burek zawsze siedział przywiązany łańcuchem do budy i nienarzekał, to chyba wszytsko jest w porządku, czyż nie? A później wychodzą nam różne kwiatki. Jezeli człowiek nie ma łba na karku, a chce kupić psa- bez problemu kupi go za 200zł, a po roku Burek wyląduje w schronisku, bo zachowywał się źle. Skąd przeciętny człowiek ma wiedzieć, czemu i po co jedne psy mają rodowód, a drugie nie- jeżeli człowiek jest 'niemyślący' i nie zacznie szukać informacji, dowiadywać się- to nie zrozumie, to przecież proste i logiczne. Chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że tak jest w więkrzości przypadków. Te wszystkie sytuacjwe wychodzą z niewiedzy. Zdecydowaną mniejszość stanowią ludzie, którzy pragną poznać jak najwięcej informacji na temat danej rasy, którzy chcą nauczyć się i zrozumieć, że zwierzęta myślą, mają jakieś określone zachowania, emocje, instynkt, że także mogą się nudzić, cieszyć, a na kury polują nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że tak im podpowiada coś w środku . Swoją drogą wydaje mi się, że (nie mówiąc już tylko o rodowodach, ale ogólnie o- mam problem z nazwaniem tego jednym słowem- wyżej wyminionych już psich zachowaniach itd.) taka wiedza jest zbyt słabo dostępna. Tzn., żeby było to jasne- oczywiście, że jest taki gatunek człowieka, który się czymś zainteresuje i zacznie się w to wgłebiać , ale jest też mnóstwo ludzi, którzy chca psa kupić po prostu i, nie zastanawiając się, kupują go.... Po prostu szkoda, że w takich wypadkach na drodze tych ludzi nie stanie nagle gdzieś jakiś 'informator', który dam im do zrozumienia- poczekaj, zastanów się jeszcze nad tym wyborem, bo myślisz, że wiesz wszytsko, a tak naprawdę nie wiesz jeszcze nic....
Mam nadzieję, że zrozumieliście, co mam na myśli.
Aga! To chyba Twoja najdłuższa wypowiedź na forum, odkąd Cie znam Uchhh

Dotknęłas ważnej rzeczy, dotyczącej wilczaków. Bo to kurcze cool jest tak sobie iśc z wilkiem po ulicy.. czad Pani!! I sie jeden z drugim nie zastanowi, że pies w ogóle a wilczak nieco bardziej to skomplikowana struktura... i potyem slyszy sie takie kwiatki" noo , znajoma ma wilczakqa, i kazdego wieczora cieszy sie, że udało sie przetrwac kolejny dzień" , super, nie?
Jak uruchomi dwie szare komórki to z tego wybrnie, jesli nie- ........


Ja mam dziwne przeczucie, że za rok, najdalej dwa pierwszy wilczak wyladuje w schronie


Ronka: dpobre pytanie o certyfikację W kontekscie rozmowy o roowodach nie znam odpowiedzi


EDIt:
Grzegorz, szlachetny z Ciebie człek, że chcesz pomóc, ale...(pomijając, że decyzja Florena jest o pozostawieniu psów) to, tak czysto teoretycznie własnie ukazał się moim oczom skadinąd znajomy schemat.
Pseudohodowla, warunki starszne, widizmy małe biedniali i.. serce nam się sciska.. więc wyciagamy dwie stówki z kieszeni i wracamy do domu ze szczeniakiem oraz błogim przeświadczeniem, że oto uratowalismy kawałek świata. Zrobilismy dobry uczynek. No niestety, error!. Nasz pseudohodowca zaciera własnie raczki, że udało sie puscic kolejnego psa, kasa jest i.... przy kolejnej cieczce suki znów zafunduje jej miot. Bo naiwni "dobrzy" ludzie przeciez nie zostawią malucha w potrzebie. Tak się własnie nakręca biznes pseudohodowli.

I wracając do omawiamej sytuacji, kasę zostawnmy na boku,.zrobisz akcje, znajdziesz 4" kochajace domki" (czy na pewno wezmiesz na siebie odpowiedzialnosc za te psy? czy pospieszysz im z pmoca jesli "cos ne wypali" ? Czy po porstu odetchniesz z ulga, ze wszystko sie skonczylo happy endem i nei bedziesz sobie tyym dluzej zawracal glowy?
I kolejne pytanie, czy nasz biedny florena, tak negujacy kastracje, separowanie psow, nie dojdzie do wniosku, ze "a niech ida i sie rrozmnazaja",, bo przeciez zawsze znajdza sie dobrzy ludzie i zdejma mi klopot z glowy??
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 05-11-2008 at 22:01.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 22:32   #6
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Wezmę pełną odpowiedzialność.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 22:36   #7
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Drugie pytanie nie jest do mnie tylko do hodowcy.
Potem należało by je zadać właścicielowi.
Ja nie znam więc nie wiem jacy to sa ludzie.
Wg mnie odpowiedzialni, którym przydazył się wypadek.
Mam nadzieję, bo mam wiarę w ludzi, ze więcej takich wpadek nie popełnią.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 22:42   #8
Małgosia
Junior Member
 
Małgosia's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Warszawa
Posts: 37
Send Message via Gadu Gadu to Małgosia
Default

Mnie to się osobiście wydaje,że niektórzy po prostu boją się,że nagle pojawi się na ulicach bardzo dużo Wilczaków (niekoniecznie z rodowodem) i nagle okaże się,że te pieski już nie są wyjątkowe bo każdy może je mieć. Znów poruszę mrowisko?
Małgosia jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 22:47   #9
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by Małgosia View Post
Znów poruszę mrowisko?
Mysle, ze nie.
Ja osobiscie b. sie ciesze, ze czeweczki podbijaja serca innych.
Byleby trafily do dobrych, kochajacych i odpowiedzialnych wlascicieli.
Ktorzy wiedza co to za rasa

Gdybym miala inne podejscie, na ulicach mojego miasteczka bylyby same wilczaki ('"ej, ta twoja wilczyca bedzie miec szczeniaki? Kiedy? Za ile? Bo ja, kurka, tez chce! Bedzie mieszkac w ogrodku, ale nie na lancuchu!")
A tak, znam tutaj jak na razie tylko jedna osobe "godna" do posiadania wilczaka, czyli mojego przyszlego meza
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 23:14   #10
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Małgosia View Post
Mnie to się osobiście wydaje,że niektórzy po prostu boją się,że nagle pojawi się na ulicach bardzo dużo Wilczaków (niekoniecznie z rodowodem) i nagle okaże się,że te pieski już nie są wyjątkowe bo każdy może je mieć. Znów poruszę mrowisko?
Małgosiu Wilczaki zawsze będa wyjątkowe dla nas i bez względu czy będzie ich tysiąc czy milion.
Każdy pies jest dla swojego własciciela wyjątkowy, ( pomijając dewiacje )
Jednemu podobaja się jamniki innemu koty, a jeszcze inny woli rybki.
Ja byłbym szczęśliwszy jak by u mnie było więcej wilczaków bo przynajmniej zabawy nie były by nudne.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 23:17   #11
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Małgosia View Post
Mnie to się osobiście wydaje,że niektórzy po prostu boją się,że nagle pojawi się na ulicach bardzo dużo Wilczaków (niekoniecznie z rodowodem) i nagle okaże się,że te pieski już nie są wyjątkowe bo każdy może je mieć. Znów poruszę mrowisko?

A czemu wyskakujesz z ostrą bronią od razu? Naprawdę oczekujesz jakiejs jatki? Pytanie normalne choc postawione bardzo zaczepnie. I odpowiem, mimo, iz na moje pytania nie otrzymałam odpowiedzi
Nikt zdrowo myślący nie bierze wilczaka dla szpanu ani dla jego pieknych oczu. Caly wic w tym, że te psy sa wyjatkowe (co mozna powiedziec o kazdej innej rasie), z tym, że dodatkowo sa trudniejsze w prowadzeniu.
I nie mam na mysli przypadków, gdy człowiek moze sobie pozwolic na bycie cały czas z psem. Wilczaki nie są milusińskimi cavalierkami, to mocne, silne psy z całkiem niezłuym poziomem agresji. Maja tez kłopot (jako osobniki w rasie, nie tak znowu rzadkie) z paniczna starchliwością. Wyjęcie spod jakiejkolwiek kontroli rozmnazania tych psow skonczy sie nieciekawie. A juz mamy kilka psow z DUZYMI PROBLEMAMI.....co bedzie pozniej, zobaczymy albo uslyszymy.

Zla fama idzie za psami bojowymi- trafily na liste... jesli zalezy Ci aby dolaczyly do tej listy wilczaki to wlasnie najlepsza droga jest bezrozumne rozmnazanie ich i sprzedawanie byle komu. Niejeden "kark" chetnie przedefiluje sie z 'wilkiem" przez ulice.. bo kto mu podskoczy?? Promocja rasy eei polega na starganiarskim nzawolywaniu "kup pan wilczaka"...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 06-11-2008, 01:37   #12
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by Małgosia View Post
Mnie to się osobiście wydaje,że niektórzy po prostu boją się,że nagle pojawi się na ulicach bardzo dużo Wilczaków (niekoniecznie z rodowodem) i nagle okaże się,że te pieski już nie są wyjątkowe bo każdy może je mieć. Znów poruszę mrowisko?
No wiesz! Jestem trochę zaskoczona Czy ludzie na tym forum naprawdę prezentują się jako stado głupoli?
W odpowiedzi na Twoje pytanie- uwielbiam ludzką mentalność, bo naprawdę nieraz jest zupełnie nieprzewidywalne, co kto ma w głowie. Wydaje mi się, że wśród zacnego grona przebywają sami wilczakomiłośnicy.
A szpanerzy? Nie spotkałam, ale znając życie może z dwie osoby takie by się znalazły.....
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 06-11-2008, 01:31   #13
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Aga! To chyba Twoja najdłuższa wypowiedź na forum, odkąd Cie znam Uchhh
Heh

Quote:
Originally Posted by Gaga
I sie jeden z drugim nie zastanowi, że pies w ogóle a wilczak nieco bardziej to skomplikowana struktura...
I tak tez sie zastanawiałam swego czasu, w jaki sposób można było by pokazać ludziom, o co tak naprawdę chodzi w psich zachowaniach etc.? Żeby je poznali? I- druga równie ważna rzecz- czy byłaby to wiedza aż tak istotna, aby np. mówic o tym dzieciakom w szkołach, że zwierzeta tez myślą, maja pewne zachowania? Raczej nie........a z drugiej strony, ludzie powinni mieć świadomość, że pies, czy jakiekolwiek inne zwierzę, nie jest kupą bezmyślnych kości i mięcha.

Quote:
Originally Posted by Gaga
Ja mam dziwne przeczucie, że za rok, najdalej dwa pierwszy wilczak wyladuje w schronie
Pożyjemy, zobaczymy, oby nie
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 17:55   #14
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

W więzieniu, jak ktoś go złapie
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 20:13   #15
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Bedzie.
a psy z pustymi rodowodami ani ich dzieci nie beda brane pod uwage jak prawdziwe wilczaki.

p.s. a czy Florena tego chce? ja nie widze gdze bylo napisano - HELP.
__________________

Last edited by wolfin; 05-11-2008 at 20:17. Reason: p.s.
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 20:27   #16
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Florena się przyznał na forum jaka zdarzyła się mu sytuacja. Czy ktokolwiek zaczoł zadawać pytania, czy zaczoł coś radzić, czy zapytał czy może jakos pomóc. NIE
Wszyscy zaczeli roztrząsać sprawę więc mnie jego reakcja wcale nie dziwi.
Sczerze to mam do niego szacunek, ze miał odwagę się do tego przyznać bo wiele osób na tym forum nie przyzna się nawet do tego, ze założyło psu obrozę elektryczną by go wychowac, lub do wielu innych błachych spraw kreujać się na świętych znawców rasy.
Tak to wyglada z mojej strony.
Przepraszam jak ktoś obrazi się za moje słowa ale widocznie będzie miał powód.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 20:43   #17
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Quote:
Originally Posted by florena
Bezdennie głupi to jesteś ty kmiotku !!!
(...) prymitywny hodowco !!!
(...)
Co do debili którzy zostają hodowcami to masz zupełną rację ...
btd może zaczął, ale kto i jak dokończył?

Ja bardzo, bardzo się łudzę, że to ostatni taki przypadek w tej rasie.

A tak swoją drogą - ja swojego psa nie wystawiam i nie wystawię i wcale przez to nie jest dla mnie gorszy, wręcz przeciwnie.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 21:05   #18
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Dlatego mnie nie chodzi o to kto jak skończył ale jak inni zaczeli.
Więc nie mozna potem powiedzieć, ze to jest wina Floreny, bo niestety w większej lub mniejszej cześci winę ponosimy wszyscy.
Nie ma psa gorszego czy lepszego i nikt takiego nie ma.
Tak samo jest z ludzmi bo przed jednym wszyscy jesteśmy równi i nikogo z nas to nie ominie.
Jednak czasami zdarza się, ze ludzkie ambicje i oczekiwania względem zwierzaka przerastają jego możliwości i wtedy zaczyna się problem. Wtedy też nie ma to znaczenia czy pies ma czy nie ma rodowód bo w zasadzie ląduje w tym samym miejscu.
Wtedy papierek nie ma już żadnego znaczenia, a dla zwierzaka zaczyna się katorga.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 21:08   #19
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

przede wszystkim ja napisałem o czyimś zdaniu i powtarzaniu głupich stereotypów o rodowodach, a nie o kimś. Zdanie można zmienić, głupot nie powtarzać. A że florena wziął to tak do siebie że zaczął mnie wyzywać to cóż, widocznie tak bardzo utożsamia się z tym co tutaj napisał że krytyka jego zdania wydaje mu się krytyką jego.

No ale to już jego problem. Tylko cały czas szczeniorków żal.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2008, 21:17   #20
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Ja się nie czuję odpowiedzialna w najmniejszym stopniu za czyjeś zaniedbania i czyjeś chamstwo. Dziękuję za uwagę. Podpisuję się pod ostatnim zdaniem z wypowiedzi btd.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 16:08.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org