Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Hodowla

Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 07-12-2008, 01:15   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
hmmm no wies, bez spontanu tez nie da sie
na przyklad- pojade do hodowcy mami kilka szczeniakow na podworku, jeden wpadl w oko, bo podoba sie mi jego charakter/jakas anatomyczna rzec, ale ten drugi lepszy bo ma jasnejsze oko/ ogon lepszy/ czy... wyobrasz sama ... i podobne.
i wiem ze wedlug to co pisalam do hodowcy, to musialam brac tego innego, ale... no jakos on mi niekleji sie i tyle.

to ktorego by bralas?
ja to wiem ktorego
Daiva- Ty piszesz z punktu widzenia hodowcy, czyli starasz sie ocenic w szczeniaku jakis potencjał. To naturalne. Ale jak to mozliwe, ze w chwili gdy ogladasz stadko szczeniaków, gdy teraz nadszedl ten moment, na ktory tak dlugo czekalas.. kiedy serce bije mocniej.. mozesz na zimno stwierdzic"ten mi sie nie klei" ? Chyba caly problem w tym, ze emocje chwili zagluszaja rozum... bo chcialoby sie wziac wszystkie.. i tu wlasnie jest ten czas na chlodna decyzje hodowcy
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 01:23   #2
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

aha trzeba robic jak robi jedna hodowla- przyjiezdza gosc - hodowca jemu naleje kawe- idzie przyniosi szczeniaka stk.1 i oddaje
ja niemoge decydowac na 100% za wlaszcziela, ja tylko POMAGAM przy wyborze maliucha, a to on decyduje, ktorego brac pod ta info ktora daje dobry hodowca.
jesli my hodowca teras namawial na jednego z maliuchow, ale mi podobal sie inny, ja bralam tego ktory mi podoba sie a nie tego ktorego daje.

co do wyboru... nalezy jescze ktory kraj to robi, jaka hodowla i jaki cel u wlasciciela i hodowcy
nie wiem czy mozna o niektorych momentach mowic

p.s. bywa tak ze liudzi maja kilka maliuchow na oku, na dodatek foto nie wszystko na nich psy wygliadaja inaczej.
a kedy juz przyjiezdza to najwiekszy procent liudzi ma wybrac z kilka wariantow ten swoj
__________________

Last edited by wolfin; 07-12-2008 at 01:27. Reason: p.s.
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 12:18   #3
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Pytanie skierowane zostało do hodowców jak i właścicieli psów, więc oba punkty widzenia są dobre.
W Polsce jak do tej pory szczeniaki urodziły się w 8 hodowlach, kontakt z włascicielami hodowli nie jest trudny i tak naprawdę można z nimi porozmawiać osobiście, nie na forum, i wypytać się w spokoju o cele hodowlane, dopytać o poszczególne krycia.Do mnie wielokrotnie przyjeźdzają osoby które chcą zobaczyć wilczaka, porozmawiać o ich zachowaniu, dopytać i o ile wcześniej umówią sie na spotkanie sa mile widziani. Tutaj, troche odbiegając od tematu, chciałam zaznaczyć że hodowla to nie sklep, gdzie psy sa pokazane na wystawie i osobiscie mnie denerwuje jak ktos przyjeźdza pod mój dom i usiłuje przez "dziurkę od klucza" zobaczyć jak wygląda suka. Zbiegowiska koło ogrodzenia nie sa mile widzine.
Co do wyboru szczeniaka, wszystko zalezy od tego co przyświeca nowemu właścicielowi, jeśli chce przyjaciela "tylko dla siebie" to nie musi to być najładnieszy szczeniak z miotu. Jeśli marzą się wystawy to MUSI patrzec na wygląd, ciężko jest ocenić szczeniaka w wieku 7 tygodni, ale można już zaobserwować pewne różnice pomiędzy rodzeństwem, szczeniaki bardzo się zmieniają i myśle że dlatego tak wiele osób zmienia zdanie. Szczeniak który jeszcze 2 tygodnie temu zapowiadał sie na tego naj, nagle teraz jest za bratem. Kiedy Żaneta i Michał wybierała psa dla siebie wydaje mi się że najpierw serce było przy innym psiaku, przynajmniej przy pierwszej wizycie , potem po rozmowie ze mną zmieniła zdanie,a i serce przychyliło się do Baaja teraz chyba nie żałuje.Aga od początku postawiła sprawę jasno, chce psa dla siebie, nie na wystawy do tego chciała największego zadziora...tutaj bez problemu wskazałma na Batoha który od pierwszych dni był dominantem Marcin miał mieć psa rodzinnego ale też i na wystawy,w roli psa rodzinnego się sprawdził, czekam teraz jak ruszy podbijać ringi A Alpe był jedna...i super trafiła Do tej pory właściciele liczyli się z moim zdaniem, mam ze wszystkimi kontakt i są zadowoleni, bo "dostali" dokładnie to co chcieli. Dlatego myślę że powinno się jednak liczyć ze zdaniem hodowcy, bo to on jest z psami 24h na dobę.A na forum nie da się podać gotowej recepty: nalezy robić tak a tak...to wynika z rozmowy z przyszłym właścicielem.
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 12:24   #4
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Teraz na pewno nie żałuję.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 20:57   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by magdalena View Post
Co do wyboru szczeniaka, wszystko zalezy od tego co przyświeca nowemu właścicielowi, jeśli chce przyjaciela "tylko dla siebie" to nie musi to być najładnieszy szczeniak z miotu. Jeśli marzą się wystawy to MUSI patrzec na wygląd,
Zgadza sie... I zadaniem dobrego hodowcy jest poinformowanie wlasciciela, ktory idzie na 'spontan' i zamiast psa wystawowego z miotu bierze najgorszego fajtlape, ze popelnia blad...
Tak samo z charakterem - przyciez znamy historie wlascicieli, ktorzy szukali psa, ktory mial byc psem pracujacym, a od hodowcy dostali nie dosyc, ze suke to najbardziej bojazliwa z miotu. Jasne.. psa kochaja, bo to normalka, ale szkolenie (czyli cel zakupu wilczaka) okazalo sie totalna porazka (czego mozna bylo oczekiwac). Dla mnie dobry hodowca nigdy nie powinien takiego szczeniaka sprzedac, wiedzac o planach nabywcy...

Quote:
Originally Posted by magdalena View Post
ciężko jest ocenić szczeniaka w wieku 7 tygodni, ale można już zaobserwować pewne różnice pomiędzy rodzeństwem, szczeniaki bardzo się zmieniają i myśle że dlatego tak wiele osób zmienia zdanie. Szczeniak który jeszcze 2 tygodnie temu zapowiadał sie na tego naj, nagle teraz jest za bratem.
Zgadza sie... psy roznie sie rozwijaja i ten "gorszy" moze wyprzedzic tego "lepszego". Ale do pewnego momentu i przy malych roznicach - szczeniak, ktory ma klapniete uszy, ciemne oczy, ciezka glowe NIGDY nie przegoni tego prawidlowego. Sa szczeniaki, ktore najzwyczajnie nie maja szans wyrosnac na super wilczaki... ba - sa cale mioty, ktore nie maja takich szans...
(oczywiscie mowie o wartosci rzeczywistej, bo wiadomo, ze wystawy bywaja ruletka i "kazda potwora..." )
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 21:02   #6
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
aha trzeba robic jak robi jedna hodowla- przyjiezdza gosc - hodowca jemu naleje kawe- idzie przyniosi szczeniaka stk.1 i oddaje
Wszystkie 3 psy tak dostawalam... i prawde mowiac super na tym wyszlam... Ale oczywiscie podstawa musi byc to, ze mamy pewnosc, ze:
1) hodowca sie zna i WIE jak wybiera sie szczeniaka
2) hodowca nie sciemnia i rzeczywiscie CHCE nam wybrac szczeniaka, ktory nam pasuje
Bo z tym niestety roznie bywa...

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
ja niemoge decydowac na 100% za wlaszcziela, ja tylko POMAGAM przy wyborze maliucha, a to on decyduje, ktorego brac pod ta info ktora daje dobry hodowca.
Nikogo nie da rady ZMUSIC do kupna szczczeniaka, ale osobiscie odmowie, gdy wlasciciele, ktorzy dopiero zaczynaja z psami i jasno mowia, ze nie maja doswiadczenia, wybiora tego, ktory sprawiac bedzie powazny problem... Nie, chocby chcieli najwiekszej "cholery" nie dostana...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 21:46   #7
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

oi wiem
moze zrobimi liste:
1. najpierw chetny pisze co on chce.
2. hodowca obserwuje szczeniaki od 1 dnia i daje info ktory jest jakim
3. chetny dostaje to info z foto i video, juz zaczyna typowac co jemu podoba sie.
4. im starszy maliuch tym latwej widziec (he, he latwej) jego charakter/eksterjer
5. na przyjazd chetny z opisow ma 1-2-3 maliuchow, ktore jemu wedlug jego opisu sa to co trzeba.
6. widzi maliuchy, moze porownywac, i obmyslec to co widzi
7. gada z hodowca, bo nie zawsze widzis to co bylo opisane w info.
8. z 1-3 szczeniakow do wybrania zostaje 1, ktory wedlug calej info jest Ten.
9-10. moze byc tez- nie podoba sie ani jeden i czlowiem albo rezygnuje (znami takie przypadki) albo jescze raz obmysla swoje chceci.
9-10. bierze tego, ktorego dla niego wytypowal hodowca, bo:
samemu podoba sie to co widzi;
nie podoba sie na 100% ale hodowcu wierzi;


moze ktos poprawi czy doda cos?
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 21:52   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

to taki maleńki kawałek wszystkiego...ale.. dobre i to (jak nie ma nic więcej) Nie wiem tylko czy zdjęcia i filmy są niezbędne.. Ok, w dobie powszechnego dostepu do elektroniki może to i nie problem, pytanie bardziej o czas na to kręcenie, wrzucanie.. no i co w przypadku gdy mamy mega dobrego hodowcę, który jest lamerem komputerowym? Czy braki techniczne maja prawo jakkolwiek wpływac na status hodowli?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 21:54   #9
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

nooo fotki to juz kazdy moze zrobic choc 3 na stuke
na dodatek kupno bez fotek to juz calkiem kupno kota w worku
ja dostawalam fotki Harki na papierze zrobione i listym poleconym
a teras
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 21:59   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Daiva, chodzi mi o to, że jak dla mnie to nacisk połozony nie tu. Owszem, masz rację, że to nie problem raczej ale.. dostęp do techniki nie powinien byc (moim zdaniem) najwazniejszy. Ale sorry- więcej się nie wcinam, wszak to lista dla hodowców
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 22:11   #11
DanielZ
Wilczasty : Foto
 
DanielZ's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Łódź/Wielka Wieś
Posts: 900
Send a message via Skype™ to DanielZ Send Message via Gadu Gadu to DanielZ
Default

Wszystko pięknie ładnie, ale i tak zaden hodowca niejest wstanie przewidziec co tak naprawde przyszły właściciel zrobi z wybranym mu szczenięciem. Więcej niż połowa która zażeka sie że bedzie psa wystawiala a nigdy pies na wystawy nietrafi i niewskurają tu zadne obwarowania umowami. W drógą strone też to działa ktoś mówi nam ze nichce psa na wystawy , a za pare mięsięcy widzimy go na wszystkich mozliwych wystawach( i zaczynają sie pretensje do hodowcy).
Ja stosuje takie zasady .Obserwójąc szczenięta wiem jak który sie zachowuje i podaje to przyszłemu właścicielowi ta sama zasada dotyczy umnie wyglądu - co dane szczenie rokuje ale nigdy niemówie jakie bedzie bo kaszpiroski to ja niejestem . Ostateczny wybór jednak pozostawiam właścicielowi, sam musi podjać decyzje który piesek będzie jego.
DanielZ jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2008, 22:30   #12
Deima
Junior Member
 
Deima's Avatar
 
Join Date: Mar 2006
Location: Kaunas
Posts: 248
Default

I think in the same way, that future owner has to decide wich puppy to take. The breeder can give advise which puppy take, but decision goes only after future owner. And good breeder have to put all info, pictures, video and etc. about puppies. I made a hudge mistake when i bought puppy only with breeder advice and now that dog lives in other place. And when the time will come to take another dog i wont repeat the same mistake.
Deima jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2008, 00:16   #13
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Jeśli chodzi o wybór szczeniaczka, to za nas zdecydował los . Miała być najspokojniejsza suczka z konkretnego miotu, ale skoro urodziła się tylko jedna wybór był ograniczony. Hodowcy bynajmniej nie ukrywali, że psinka była "cholerą" (regularnie łomotała braci i najlepiej kombinowała jak wyjść z "nory"), ale równocześnie była przylepą garnącą się do ludzi w dzień i w nocy. Uznaliśmy, że właśnie ona była nam przeznaczona i ... mieliśmy rację.

Patrząc z szerszej perspektywy, nasz wybór był jednak w dużej mierze świadomy, tzn. chodziło nam o szczeniaczka po raczej mniejszych niż większych rodzicach z dobrym charakterem. Sunia docelowo miała być śmiała i przyjacielska (wersja wilczaka miejskiego), po matce mieszkającej w domu hodowców i mającej z ludźmi bliski kontakt emocjonalny, po przebadanych przodkach z historią idealnie czystych stawów (mieszkamy na 3 piętrze i pomimo, że do ukończenia
5 miesiąca życia psina na schodach była noszona na rekach a teraz schodzi prawie wisząc na szelkach - jakieś tam dodatkowe obciążenie jest). Od razu stawialiśmy jasno sprawę, mówiąc hodowcom, że nie planujemy dla niej kariery (3-4 wystawy jak w umowie i na tym koniec), więc na eksterierze (kolorze oka, długości uszu, ogona, itd.) zależało nam najmniej. Z drugiej strony - znając hodowlę i rodziców widzieliśmy, że mała będzie się mieścić w "wilczakowej normie", bo cudów nie ma i wilczy rodzice nie zrobią owczarka choćby się starali... (i odwrotnie)

Marzy nam się po cichu, żeby suńka była kiedyś podobna do swojej mamy... Na razie trudno powiedzieć czy będzie, bo jeszcze rośnie i zmienia się...
__________________


Last edited by Rona; 08-12-2008 at 11:33. Reason: uzupełnienie
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2008, 01:38   #14
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by DanielZ View Post
Wszystko pięknie ładnie, ale i tak zaden hodowca niejest wstanie przewidziec co tak naprawde przyszły właściciel zrobi z wybranym mu szczenięciem. Więcej niż połowa która zażeka sie że bedzie psa wystawiala a nigdy pies na wystawy nietrafi i niewskurają tu zadne obwarowania umowami. W drógą strone też to działa ktoś mówi nam ze nichce psa na wystawy , a za pare mięsięcy widzimy go na wszystkich mozliwych wystawach( i zaczynają sie pretensje do hodowcy).
Oczywiscie masz racje... niestety zwykle im wiecej ktos obiecuje tym mniej pozniej sie otrzymuje... Dlatego osobiscie wole wybrac fajna osobe, niz super hodowce, ktory obiecuje gwiazdki z nieba... Moze to gorsze marketingowo (bo psy nie sa prezentowane tak czesto jak przez hodowcow), ale lepsze "dla duszy", bo czlowiek nie boi sie, ze pies "wyparuje", jesli nie bedzie taki super jak sobie tego zyczy hodowca... No i nie ma nic fajniejszego jak obserwowac, gdy "normalna" osoba dostaje bzika na punkcie psa i znajduje jakies nowe wspolne fajne zajecie.

Co do zmuszania do wystaw - my mamy w umowie tyle, aby starczylo na uzyskanie psu na uzyskanie praw hodowlanych. Zwykle sa to 3... I zdecydowana wiekszosc wlascicieli chetnie na to przystaje (bo o warunkach wiedza przed zakupem szczeniaka). Czasem ktos lapie bakcyla wyjazdow, spotkan i/lub wystaw - to juz jednak dla nas jedynie bonus... Oczywiscie to dla kazdej hodowli super reklama - a sukcesy psow z wlasnej hodowli ciesza bardziej niz wlasne. Ale zmuszac nikogo nie mozna, bo... nie kazdy musi to lubic... No i poza wystawami mamy tysiace sposobow na "uzycie" wilczaka: w sporcie (biegi wytrzymalosciowe, wyscigi canicross i bikejoring, tropienie, posluszenstwo), w pracy (ratownictwo, wypasanie, strozowanie). Moga pracowac w reklamie (grac wilki) oraz towarzyszyc w rajdach konnych. Sa wilczaki pracujace z dziecmi (nie tylko dogoterapia). Wilczaki wystepuja na deskach teatrow, pracuja w hotelach, patroluja kanaly jako straz wodna...
Nic z tego nie jest gorsze.... Moze nie wszystko jest "efektowne", ale dobra zabawa nie zawsze musi byc widowiskowa...

Quote:
Originally Posted by DanielZ View Post
co dane szczenie rokuje ale nigdy niemówie jakie bedzie bo kaszpiroski to ja niejestem .
Nikt nie jest... Ale tak jak piszesz - mozna okreslic co dany szczeniak rokuje... Widac tez, gdy nic nie rokuje...
Pytanie tylko jak czlowiek moze poznac, ze hodowca robi nas w konia? Ze wciska nam psa nic nie rokujacego mowiac, ze to przyszly champion i lepszego nie znajdzie?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2008, 01:17   #15
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

p.s. mysle ze co do badania HD, to Litwa jest doliczona do krajow, gdzie MUSZI byc HD, zeby psa hodowac.
Tak bylo przed przyjazdem pierwszego wilczaka, tak i teras jest. To u nas odpada problem miotow po psach bez HD.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 12:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org