![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
co u Wilka?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilczy Duch
|
![]()
W porządku, ostatnio właściciel przesłał mi zdjęcia, ale prosił bym nie przesyłała.. coz zajrzał na wolfdoga, bo go oczywiscie polecilam i nie spodobało mu sie to co zobaczył. Tak wogole jesli ktos ma jakies pytania czy obiekcje, to zapraszam, bo powiedział bym jak coś to podawała numer do niego na komorke. A tak wogole co u Garudy? Juz w domu?
__________________
![]() "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 08-01-2009 at 16:56. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
szkoda, ze nie mozemy zobaczyc nawet zdjec Wilka...
sorry, ale dzwonic po obcych i pytac sie o psa nie bede ![]() Garudy nie ma w domku jeszcze. Jeszcze ma wakacje. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wilczy Duch
|
![]()
Cóż, to już nie moja wina. No skoro tak jestes ciekawa to myślałam.. W końcu to tylko człowiek, policjant, więc nie masz się co bac
![]() Wakacje? Acha.. Ja bym nie umiała zostawić swoich na tak dlugo, nawet w najlepszym miejscu na swicie, za bardzo bym tesknila ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Hm, mysle, ze polowa uczestnikow forum wie, czemu Garuda ma wakacje...
![]() ale to nie forum o niej. co do Wilka, to chyba normalne, ze sie czlowiek nim interesuje. Mialas psa, oddalas psa i wiesc o nim po prostu przepadla ![]() Faceta rozumiem, nie chce sie udzielac na forum, to nie, kazdy ma prawo wyboru, ale skoro to byl Twoj pies, mialam nadzieje, ze mozna uzyskac jakies informacje wieksze i choc jedna mala fotke... Ale coz, sie mowi trudno ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wilczy Duch
|
![]()
Po pierwsze: Wilk był zabrany, bo nie mógł dłużej pozostać w miejscu, w którym przebywał, owszem mogłam tam go zostawić na pewną śmierć i nie mieć tu teraz "problemów" ale wybacz ja nie należe do takich ludzi. Poza tym jako osoba, która też tam była powinna doskonale wiedzięc co mam na myśli i przypomniec sobie, ze keidy go bralam od razu bylo powiedziane, ze znajde mu nowy dom, a JESLI takiego NIE znajdę, a znalazłam, zostanie u mnie. 2. Uwazam, ze u tamtego czlowieka jest mu znacznie lepiej niż gdyby tu był ciagle wytykany palcami i wogole, bo przeciez wiekszosc ludzi wie lepiej co komu siedzi w glowie i wie kto co chce zrobic z psem, tak wiec zaczely sie zazuty o wyrabianie rodowodu, na który namawiałą mnie i owszem pewna osoba, ktora mi o tym powiedziala( nie ma zamiaru tu wytykac nikogo palcem) ale nie chcialam tego robic, nie On nigdy by sie nie pozbyl oszczerstw "mutara" itd. poza tym to by było nagradzanie, niedopilnowania z jakiego powstal,a do tego nei chcialam dopuscic, obojetnie jak swietnym psem jest. Po drugie: nie znikł, widuję go, ostatnio i owszem rzadziej, ale kto ma dziecko, psiaki i prace wie ile to pochlania czasu. Przeciez kazdy hodowca tez nie widuje kazdego swojego szczeniaka caly czas, a on tez oddaje bezbronnego psiaka.
Owszem BYŁ, jak to raczylas zauwazyc i wybacz nie mam ochoty wwpraszac sie w jego kompetencje, skoro widze, ze jest ok. A Garuda i owszem wiadomo, mam nadzieje, ze dojdzie do krycia, bo to ciekawe skojarzenie, tylko nie mozna przegapic cieczki. Powodzenia ;D |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Garuda dlatego jest u Margo, bo JA sie balam, ze przeocze.
I nie cieczke, krwawienie, ale dni do krycia, tajemnica to nie jest. A reszty komentowac nie bede. Spytalam co u niego, a Ty napisalas od razu, jak bylo kiedys ![]() Po co, skoro podalam po prostu jedno male pytanie. Cieszy mnie, ze masz kontakt z nowym wlascicielem i ze widujesz swojego psa, mimo tylu obowiazkow, jakie masz teraz. PS. Nie kojarze, zebys mowila, ze bedziesz sie starac mu szukac nowego domu. Last edited by Narvana; 08-01-2009 at 18:06. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|