Lazne Belohrad 27/07/2003 - 09/08/2003

[z Peronówki]

> Naszym przewodnikiem po swiecie psiego wechu
> i nie tylko byla pani Maria Kuncewicz , ktora przyjechala
> dla nas az z Paryza. I zarazila nas bakcylem tropienia : )

Oj, Marie mielismy juz przyjemnosc (wirtualnie) poznac. Zreszta o wilku
mowa.... )))))

> Mile bylismy zaskoczeni, ze Maria pracowala juz z wilczakami
> francuskimi na sladzie [..]

Zgadza sie. I stale staramy sie zlokalizowac tego wilczaka. Zreszta we
Francji ida zmiany. Wlasciciele tamtejszych CzW zorganizowali sie i probuja
cos z nimi zaczac robic (interesuje ich doslownie wszystko). Rene (od Sarah)
specjalnie robil mase fotek na obozie w Lazne w tamtym roku, zeby miec
dowod, ze z CzW mozna cos zrobic )) Jak sie uda, to wystartuje niedlugo
pierwszy zaprzeg zlozony z CzW, a moze i odbedzie sie pierwszy bieg
wytrzymalosciowy. No a poza tym posluszenstwo, posluszenstwo, posluszenstwo.
O szczegolach bedzie mozna pogadac w Rajskiej...

Niedlugo odbedzie sie debada o uzytkowosci CzW. Jak sie uda to zostana
wciagniete na liste ras uzytkowych - bez tego niemozliwe jest we Francji
jakies inne szkolenie (jak sie myle, to Maria mnie poprawi )

> a ze odwiedzili nas vip-owie z gory, to i w w "Psie" cos
> sie pojawi

Prenumerujemy, wiec Fany na pewno nam nie umknie...

> A o tym ze "mysmy tez tam byli miod i wino pili" , to wypada nam
> napisac artykul : ) (gorzej z terminarzem : ( )

Trzymamy za slowo!

> P.S.zagadka dla Margo albo Pavla
> Maria opowiadala nam , ze niedawno przyjechalo z
> Czech kilka CSV do francuskiej hodowli, i beda uzytkami,
> wlascicielka jest chyba tez Czeszka ,?,

?!? Nic takiego nie ma w bazie... Narazie jedyna hodowla zainteresowana
praca z CzW to "Windswept Hillock's" Philippe'a. Przyszlo co prawda kilka
psow, ale w prywatne rece. Reszta hodowcow bazuje prawie wylacznie na psach
"de Louba Tar", ale one sa kompletnie inne....

Pozdrawiam,
Margo