![]() |
![]() |
|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]() Quote:
Ja nie podaje tego jako pewnik na tego typu schorzenia ale jako alternatywe, którą nalezy skonsultować i sprawdzić. Pytałem dzisiaj znajomej farmaceutki i ten lek jest u nas niedostępny ale jest jego zamiennik w formie kropli do oczu. Oczywiście jest to lek sterydowy. Bazą jest Dexamethasone. Odpowiedniki to: Dexamethason - lek sterydowy http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=672 Dexomytrex - antybiotyk i steryd http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2478 Dicortineff - dwa antybiotyki i słabszy steryd http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=691 Podałem w kolejnosci pod względem siły sterydowej. Wszystkie podane leki są stosowane u ludzi nawet w ciężkich przypadkach zapalenia oka czy powieki jak też ucha. Konsultowałem też i nie ma przeciwskazań na podanie tego psu. Nalezy zastosować podawanie jak u dzieci. Nie nalezy stosować długotrwale i nalezy konsultować z lekarzem. Myślę, ze warto by było sprawdzic co to za leki i skonsultować to z waszymi wetami. Moze będzie to lepsze rozwiązanie przy tego typu schorzeniu niż zastrzyki czy łyzeczkowanie. Znalazłem też na innych forach wypowiedzi ludzi co niektóre z tych leków podawali psom przy tego typu schorzeniu i odniosło to porządane rezultaty. Czekam na opinie innych w tej sprawie i proszę o pomoc i konsultacje. Moze faktycznie dało by się to zastosować przy takiej diagnozie. Większosc wetów idzie na łatwizne po przecież lepiej usunąć skasować kase i potem mieć pacjenta z nawracającym zapaleniem spojówek. Zresztą wcale nie jest powiedziane, ze nie nastąpi nawrót choroby i starszy pies też nie dostanie takiego zapalenia. Dużo wilczaków mieszka niestety w zanieczyszczonych miastach i moze być bardziej narazona na takie nawroty z powodu zanieczyszczenia. Nie wiem czy ktoś prowadził taką statystyke ale moze się okazać, ze to zapalenie grudkowe jest niczym innym jak reakcją oka na zanieczyszczenie. Mozliwe, ze wilczaki mieszkające dalej od cywilizacji na takie schorzenie wcale nie chorują. Moze to być zwykła reakcja obronna organizmu i przy długotrwałym obrzęku przeradzać się w stan zapalny. Last edited by wilczakrew; 04-03-2009 at 12:26. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
Zabieg to mimo wszystko ostateczność przy cięższych przypadkach, jak myślę. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]()
No nie wiem jest wielu wetów i maja różne podejście do tematu.
http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=3185 http://forum.dogs.pl/viewthread.php?...d=11131&page=2 Last edited by wilczakrew; 04-03-2009 at 12:35. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
Tak, czytałam to w poniedziałek zaraz po przyjściu od weta. To pierwsze linki, które pokazują się w góglach, po wpisaniu hasła grudkowe zapalenie trzeciej powieki. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
K-Lee Family
|
![]()
Ja unikałabym czegokolwiek na bazie sterydów...
grin niczym tego nie rozcieńczam. Prosto na gazik i przecieram jakieś 3-4 razy dziennie, efekt już następnego dnia ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
To prawda; sterydy na dłuższą metę, to nic dobrego. Przekonałam się o tym na własnej (w dosłownym tego słowa znaczeniu) skórze. Pomagają one zmniejszyć objawy, nie likwidując niestety ich przyczyny, a stosowane przez dłuższy czas, zwiększają jeszcze podatność na te stany zapalne, które mają "leczyć".
Jednak we wszystkich tych kroplach substancja przeciwzapalna to właśnie steryd. Istotne jest (i to jest napisane w ulotce załączonej do leku), żeby go nie stosować długotrwale. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Tmave Zlo
|
![]()
Ja z malutką Dewi trafiłam do dr. Garncarza przy okazji "zaropiałego" co rano oka. Okazało się, że grzebiąc ryjem w piachu zatkała sobie kanaliki. Przeprowadzone czyszczenie załatwiło sprawę. Przy okazji dr. Garncarz obejrzał oczy kompleksowo. Stwierdził zapalenie będące tu przedmiotem sprawy i generalnie zasugerował, że skoro oko nie będzie łzawiło dużo bardziej po ok. 2 tygodniach (czas, kiedy zakraplaliśmy coś, co było związane z zapchanymi kanalikami), to on generalnie kazał się nie przejmować, bo zapalenie ma 99% psów w mieście i jakoś z tym żyją.
Dla mnie to była jasna sugestia: skoro suce tylko nieco łzawi oko, ale nie piecze jej itp (Dewi w ogóle nie narzekała na oczy), to dać spokój i poczekać na rozwój wypadków. Nie dostawała żadnych specyfików, maści, kropli i zastrzyków. Tyle mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|