Ga terug   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reageren
 
Discussietools Weergave
Oud 9 April 2009, 11:46   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 8 September 2003
Locatie: Los Dientitos
Berichten: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standaard UWAGA! Babeszjoza.

Co prawda „najwierniejsi” przyjaciele naszych psiaków grasują cały rok ale to właśnie z nastaniem wiosny wyruszamy w ich najliczniejsze siedliska.
Zaczął się więc okres wzmożonej czujności, lepszego zabezpieczania naszych pupili i chyba warto poczytać sobie trochę o tym, co może nas dopaść (oby nigdy nie!)

Ostatnio nasz psi kumpel dostał się w szpony choróbska i przy okazji wyszło, że są na świecie tacy lekarze, którzy robią zastrzyk z imizolu gdzieś na ulicy!! Bez żadnego zabezpieczenia na wypadek np. wstrząsu. Ponadto nie uważają podania kroplówki za konieczne
Znam kilka psów, które dzięki teoretycznej wiedzy właścicieli, na co zwracać uwagę, szybko miały zdiagnozowaną chorobę i dzięki temu dzisiaj wesoło brykają.

Mam nadzieję, że nikomu z nas się nie przydarzy ale..lepiej dmuchać na zimne : http://www.babeszjoza.com
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 15:00   #2
konek
Member
 
konek's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 8 September 2003
Locatie: Bystrzejowice
Berichten: 712
Stuur een bericht via Skype™ naar konek
Standaard

Dzięki Gaga za post, który jest jak jak najbardziej potrzebny. Ja zabezpieczam psy przez cały rok. Niestety babeszjozę przeżyliśmy na własnej skórze. Przejmijcie się kochani tematem bo choróbsko jest wyjątkowo paskudne.
Pozdrawiamy
Bożena i zwierzaki.
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 16:22   #3
Gia
K-Lee Family
 
Gia's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 16 February 2005
Locatie: Wrocław
Berichten: 2.400
Stuur een bericht via Skype™ naar Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Standaard

Nie doznałam na "własnej" skórze i mam nadzieję, że nie doznam...
Ale tak potwornie się boję kleszczy, że suńka jest zabezpieczona cały rok, akurat mamy nową obróżkę kiltixa i fiprex w sprayu. Mam nadzieję, że to pomoże nam się utrzec Szkoda tylko, że ja nie mogę nosić też takiej obróżki
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 18:02   #4
GRABA
Senior Member
 
GRABA's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 14 September 2008
Locatie: Sosnowiec
Berichten: 1.687
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Gia Bekijk bericht
Nie doznałam na "własnej" skórze i mam nadzieję, że nie doznam...
Ale tak potwornie się boję kleszczy, że suńka jest zabezpieczona cały rok, akurat mamy nową obróżkę kiltixa i fiprex w sprayu. Mam nadzieję, że to pomoże nam się utrzec Szkoda tylko, że ja nie mogę nosić też takiej obróżki
U mnie i kropelki i obróżka nówka, ja też się panicznie boję kleszczy, nawet dziecko jest zaszczepione przeciw temu czym może jeszcze zarazić ten brzydal.

P.S. A teraz opowiastka małej panikary.
Dawno, dawno temu odeszła w ciężkiej chorobie moja ukochana kicia. Potem wziełam ze schronu Sarka. No i patrzę o on ma na uchu coś potwornie wielkiego, szary guz... poleciałam, więc do weta z płaczem, że pewnie, to rak i takie tam moje inne wymysły, a pan na to:"spokojnie, to tylko kleszcz". Ojej, ale obciach. Ale to było moje pierwsze spotkanie z kleszczem.... Pies żyje nadal i nic mu nie jest.
Dzięki GAGA za linka.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 18:04   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 8 September 2003
Locatie: Los Dientitos
Berichten: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standaard

Oczywiście, że psy się zabezpiecza cały rok bo kleszcze zyją i w zimie no i juz niekoniecznie tylko na łąkach i polach. W środku osiedla tez można łobuza złapać.
Niestety mimo zabezpieczeń, przeglądania psa po spacerze- można nie znaleźć nic a za chwilę okazuje się, że jednak trafiony-zatopiony Dlatego oprócz prewencji ważna jest umijętność obserwacji i interpretacji pierwszych objawów, po to ten link. Bo, że zabezpieczamy nasze psy- w to nie watpię
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 21:54   #6
Marcin L.
Junior Member
 
Marcin L.'s schermafbeelding
 
Geregistreerd: 7 August 2008
Locatie: Wlkp.
Berichten: 168
Standaard

ja już Barinie jednego w tym roku wyrwałem, a i tak używamy Sabunol

kleszcze bleeee
Marcin L. jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 22:25   #7
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 18 December 2007
Locatie: Wroclaw
Berichten: 1.233
Stuur een bericht via Skype™ naar jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Standaard

polecam gorąco ten produkt
http://www.absorbine.pl/absorbine/oc...repellent.html

w zeszłym roku nie mieliśmy ani jednego kleszczydła a inne psy łapały nawet na osiedlowym trawniku
jefta jest offline   Met citaat reageren
Oud 9 April 2009, 23:13   #8
wilczakrew
Senior Member
 
Geregistreerd: 4 December 2007
Berichten: 1.265
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Gia Bekijk bericht
Nie doznałam na "własnej" skórze i mam nadzieję, że nie doznam...
Ale tak potwornie się boję kleszczy, że suńka jest zabezpieczona cały rok, akurat mamy nową obróżkę kiltixa i fiprex w sprayu. Mam nadzieję, że to pomoże nam się utrzec Szkoda tylko, że ja nie mogę nosić też takiej obróżki
Ja dla siebie używam w spraju preparatu pess.
No , a swoją drogą to fajnie byś wyglądała w takiej obroży
wilczakrew jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 08:47   #9
Grin
Wilkokłak
 
Grin's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 14 August 2008
Locatie: Katowice
Berichten: 2.220
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door jefta Bekijk bericht
polecam gorąco ten produkt
http://www.absorbine.pl/absorbine/oc...repellent.html

w zeszłym roku nie mieliśmy ani jednego kleszczydła a inne psy łapały nawet na osiedlowym trawniku
Dzięki za tego linka.
Powiedz jeszcze coś na temat aplikowania; czy dużo tego trzeba rozpylić na psa? Jakoś szczególnie zabezpieczyć oczy? Zapach nie jest dla psa przykry?
Czy nie trzeba się obawiać, że psu to zaszkodzi, gdy np. zachce mu się zębami zająć swoją sierścią i skórą?

Aha! I jeszcze jedno; czy jeśli się nie ma pod ręką koni, na których można by to wykorzystać, tylko zaledwie psa w ilości sztuk jedna, to czy nie istnieje ryzyko przeterminowania tego preparatu?

Laatst gewijzigd door Grin; 10 April 2009 om 08:58
Grin jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 09:02   #10
wilczakrew
Senior Member
 
Geregistreerd: 4 December 2007
Berichten: 1.265
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Grin Bekijk bericht

Czy nie trzeba się obawiać, że psu to zaszkodzi, gdy np. zachce mu się zębami zająć swoją sierścią i skórą?
Z tego co ja wiem to jesli jest dla koni i im nie szkodzi to nawet siebie bez obaw mozesz spryskać. Też już to wczoraj zamówiłem. Dzięki Kasia.
wilczakrew jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 09:13   #11
Grin
Wilkokłak
 
Grin's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 14 August 2008
Locatie: Katowice
Berichten: 2.220
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door wilczakrew Bekijk bericht
Z tego co ja wiem to jesli jest dla koni i im nie szkodzi to nawet siebie bez obaw mozesz spryskać. Też już to wczoraj zamówiłem. Dzięki Kasia.
Tak Grzesiu, ja wiem, że konie mają bardzo delikatne zdrowie i nieporozumieniem jest powiedzenie o tzw. "końskim zdrowiu", ale mimo wszystko byłabym wdzięczna, gdyby jefta się wypowiedziała, bo wiadomo; człowiek po spryskaniu lizać ani gryźć się nie będzie; koń owszem może się gryźć, ale na pewno w bardziej ograniczonym stopniu niż pies.
Więc może jefta zaobserwowała, czy się np. nie ślini albo nie "toczy piany".
Grin jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 09:56   #12
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 6 August 2007
Berichten: 705
Standaard

Jakby ktoś się wybierał, to okolice Skoczowa i Brennej - wysypało kleszczy w ... :-/
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 10:10   #13
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 18 December 2007
Locatie: Wroclaw
Berichten: 1.233
Stuur een bericht via Skype™ naar jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door producent
Stosowany u psów zabija pchły, kleszcze i wszy oraz zapewnia 4 tygodniową ochronę przed ponowną plagą.
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door producent
Nie stosować u kotów
śmierdzi jak OFF przez chwilę, ale skarg suki nie było (tylko o pryskanie);
ja to aplikowałam jak frontline w spray-u na plecy
z tej litrowej butelki troszkę mi zostało po sezonie ale ja mam małego psa a na siebie mi było szkoda takiego drogiego produktu


na obrazku jest jeszcze w formie chusteczek, ale chyba je wycofali bo słabe były
jefta jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 10:26   #14
Grin
Wilkokłak
 
Grin's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 14 August 2008
Locatie: Katowice
Berichten: 2.220
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door jefta Bekijk bericht
na siebie mi było szkoda takiego drogiego produktu
Hihihi; bardzo mi się to spodobało. Jak nazwać tę "przypadłość" niektórych właścicieli czworonogów? (Bo ja np. cielęciny dla nas też nie kupuję, bo za droga... Dla Łowcy - owszem)

Znaczy (sorry, że jeszcze "pomolestuję", ale ja do tej pory nie aplikowałam nic w postaci "psikacza" - Łowca póki co jest zabezpieczony kropelkami Fiprex, więc nie mam doświadczenia); tego trzeba dużo zużyć na jeden raz? Czy parę "psików" starczy?
Grin jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 April 2009, 14:35   #15
wilczakrew
Senior Member
 
Geregistreerd: 4 December 2007
Berichten: 1.265
Standaard

Ja daje kropelki i dodatkowo mam pess w spraju. Jest tani i dosć skuteczny. Też smierdzi i mnie nie szkoda bo kosztuje 7 zł. Ale ten też zamówiłem. Pies nie ma żadnych sensacji, a spryskuje się dosć mało. Co do cieleciny to u mnie wyglądało to zupełnie tak samo.
wilczakrew jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 May 2009, 11:48   #16
Grin
Wilkokłak
 
Grin's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 14 August 2008
Locatie: Katowice
Berichten: 2.220
Standaard

Mam pytanie do tych, którzy mają już (niestety) doświadczenie z "wyciąganiem" kleszczy.
Do tej pory wszystkie "zarazy" udało nam się dzięki dokładnemu przeglądaniu ściągnąć z Łowcy, gdy dopiero wędrowały, okazało się, że jeden skubaniec uszedł naszej uwadze.
W każdym razie Jacek wypatrzył go chyba zaraz po tym, jak się wczepił, bo był jeszcze malutki, w ogóle nie "opity". Łowca jest oczywiście zabezpieczony, ale nie chcieliśmy czekać, aby sprawdzić skuteczność specyfiku, więc pierwszy raz użyliśmy narzędzia. Znaczy Jacek użył; zrobił to całkiem sprawnie. Kleszcz jak mi się wydaje wylazł cały i chyba nie przejawiał oznak życia (być może Fiprex już zadziałał).
Ale chodzi o to, że wczoraj wieczorem poczuliśmy, a następnie także zobaczyli, że w tym miejscu gdzie była ta zaraza, zrobiło się takie malutkie obrzmienie czy grudka. Niewielka, ale jest.
Czy ktoś może powiedzieć, czy to normalne, czy powinnam się zacząć (oby nie) niepokoić i udać do weta?
Grin jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 May 2009, 12:12   #17
DORA
Member
 
DORA's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 10 December 2007
Berichten: 993
Standaard

Grin - ja bym poszła mimo wszystko do weta dla własnego spokoju ... ( nie ma nic bardziej meczącego niz domysły )
DORA jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 May 2009, 12:26   #18
Gaga
VIP Member
 
Gaga's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 8 September 2003
Locatie: Los Dientitos
Berichten: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standaard

Odczyn się zdarza i nie ma prostej zależności miedzy jego wystąpieniem a chorobą. Możesz w ogóle nie znaleźć kleszcza lub śladu po nim a choróbsko mogło się przyplątać ;(
Do weta się przejdźcie- zawsze warto. I obserwujcie. A my potrzymamy kciuki
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 May 2009, 13:19   #19
aneta1
Member
 
aneta1's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 20 March 2007
Locatie: Będzin
Berichten: 708
Stuur een bericht via Skype™ naar aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Standaard

Moja Jadiel miała kleszcza na uchu był już dosyć spory jak go wyczaiłam od razu pozbyłam się paskudy a na jej miejscu została wyraźna opuchlizna z zaczerwienieniem i dosyć duży bo wielkości 5 złotówki brak włosów po kilku dniach wszystko wróciło do normy
__________________


aneta1 jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 May 2009, 14:54   #20
GRABA
Senior Member
 
GRABA's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 14 September 2008
Locatie: Sosnowiec
Berichten: 1.687
Standaard

Hej

Jejku Bożenka pisz co z małym?
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Met citaat reageren
Reageren


Regels voor berichten
Je mag geen nieuwe discussies starten
Je mag niet reageren op berichten
Je mag geen bijlagen versturen
Je mag niet je berichten bewerken

BB code is Aan
Smileys zijn Aan
[IMG]-code is Aan
HTML-code is Uit

Forumnavigatie


Alle tijden zijn GMT +2. Het is nu 00:20.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org