Lilith (Pard) sie przedstawia

Gia · 03-09-2009, 13:33

Witamy półsiostrzyczkę!!!

Malutka jest rozkoszna i prześliczna, życzymy dużo radości i wytrwałości

aneta1 · 04-09-2009, 10:34

Grin ja też tak sobie pomyślałam

)

Witamy nowych właścicieli życzymy DUŻO cierpliwości i mało remontów

)))

Kamoszka · 04-09-2009, 11:58

Witamy w gronie wilczakowców i w łodzkim oddziale ZKwP

Czekamy na pierwsze fotki i relacje na bieżąco. Dużo radości życzymy i gratulacje z wyboru rasy

Witek · 04-09-2009, 13:49

My również witamy, szkoda tylko, że tak daleko

spy77 · 04-09-2009, 19:08

dziekujemy za powiatanie ale male sprostowanie - my nie oddzial lodz tylko radom jestesmy - Lilith tymczasowo mieszka w Lodzi z Krzyskiem ale wykonczamy domek w powiecie białobrzeskim a poza tym ja i moje sznaucery o 13 lat jestesmy w oddziale radomskim

dzisiaj poznam Lilith bo wlasnie do mnie jedzie

shaluka · 05-09-2009, 08:44

Witaaaamy i liczymy na spotkanie

Wdziałam rodzeństwo i jeśli mała jest podobna, a z tego co widzę na zdjęciach to tak, to rosnie mala wyjadaczka wystawowa

spy77 · 06-09-2009, 21:19

Lilith slodka mordeczka ale powitanie poranne to ma okropne - pierwszego dnia ugryzla mnie w brode dzis rano wziela sie za wlosy - w weekend poznala Korka (sznaucer mini) ale Korek o dziwo dostal jakiegos fiola i postawil sobie za punkt honoru ulozenie szczeniaka - w efekcie przeganial ja skad sie dalo i robil to nadzwyczaj bezczelnie - nie wiemy czy mu pozwalac na takie dreczenie Lilith czy tez powinnismy interweniowac - zwlaszcza jak ja dopada i poniewiera po podlodze a mala piszczy.... on biedak caly tydzien naladowany bo mamy dwie cieczki w domu i cos mi sie zdaje ze chcial ten testosteron jakos z siebie wyrzucic - Lilith ogolnie sobie z niego nic nie robila, bo mijalo pare minut i od nowa probowala sie z nim bawic lub cokolwiek robic zeby mu przeszkadzac

I pare fotek z nowego domu

z Peronówki · 09-09-2009, 15:00

Quote:

Originally Posted by spy77

Tu zawarta jest cala prawda o Pard... "Mysle i kombinuje"...

03-09-2009, 13:33	#1
Gia K-Lee Family Join Date: Feb 2005 Location: Wrocław Posts: 2,400	Witamy półsiostrzyczkę!!! Malutka jest rozkoszna i prześliczna, życzymy dużo radości i wytrwałości __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

04-09-2009, 10:34	#2
aneta1 Member Join Date: Mar 2007 Location: Będzin Posts: 708	Grin ja też tak sobie pomyślałam ) Witamy nowych właścicieli życzymy DUŻO cierpliwości i mało remontów ))) __________________

04-09-2009, 11:58	#3
Kamoszka Ardal Conall Join Date: Jul 2008 Location: Września Posts: 309	Witamy w gronie wilczakowców i w łodzkim oddziale ZKwP Czekamy na pierwsze fotki i relacje na bieżąco. Dużo radości życzymy i gratulacje z wyboru rasy __________________ Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.

04-09-2009, 19:08	#5
spy77 Junior Member Join Date: Aug 2009 Location: Białobrzegi/Łódź/Błeszno Posts: 35	dziekujemy za powiatanie ale male sprostowanie - my nie oddzial lodz tylko radom jestesmy - Lilith tymczasowo mieszka w Lodzi z Krzyskiem ale wykonczamy domek w powiecie białobrzeskim a poza tym ja i moje sznaucery o 13 lat jestesmy w oddziale radomskim dzisiaj poznam Lilith bo wlasnie do mnie jedzie __________________ lepiej być kanciastym Czymś niż okrągłym niczym

05-09-2009, 08:44	#6
shaluka Wilczy Duch Join Date: May 2007 Location: Sulejów Posts: 1,439	Witaaaamy i liczymy na spotkanie Wdziałam rodzeństwo i jeśli mała jest podobna, a z tego co widzę na zdjęciach to tak, to rosnie mala wyjadaczka wystawowa __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

04-09-2009, 13:49	#4
Witek Plessowy wilczak Join Date: Mar 2009 Location: Pszczyna Posts: 1,200	My również witamy, szkoda tylko, że tak daleko

06-09-2009, 21:19	#7
spy77 Junior Member Join Date: Aug 2009 Location: Białobrzegi/Łódź/Błeszno Posts: 35	Lilith slodka mordeczka ale powitanie poranne to ma okropne - pierwszego dnia ugryzla mnie w brode dzis rano wziela sie za wlosy - w weekend poznala Korka (sznaucer mini) ale Korek o dziwo dostal jakiegos fiola i postawil sobie za punkt honoru ulozenie szczeniaka - w efekcie przeganial ja skad sie dalo i robil to nadzwyczaj bezczelnie - nie wiemy czy mu pozwalac na takie dreczenie Lilith czy tez powinnismy interweniowac - zwlaszcza jak ja dopada i poniewiera po podlodze a mala piszczy.... on biedak caly tydzien naladowany bo mamy dwie cieczki w domu i cos mi sie zdaje ze chcial ten testosteron jakos z siebie wyrzucic - Lilith ogolnie sobie z niego nic nie robila, bo mijalo pare minut i od nowa probowala sie z nim bawic lub cokolwiek robic zeby mu przeszkadzac I pare fotek z nowego domu __________________ lepiej być kanciastym Czymś niż okrągłym niczym