|
|
|
|||||||
| Wilki i wolfdogi Wszystko na temat tych najblizszych braci CzW... A do tego informacje na temat innych wilczych ras: Saarloosów, Lupo Italiano... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
K-Lee Family
|
Tylko K-lee wciąż nie wyje... Kuilka razy dziennie słyszy pod oknem karetki, wozy policyjne, strażackie, tylko czasem podniesie głowę ale nigdy nawet nie próbowała wyć. Na filmach tylko kiwa głową i "dziwi się", ale dźwięków nie wydaje żadnych. Przy wyjących wilczakach kręci się, dziwi się i czasem szczeknie, ale wyć nie chce...
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Garuda wyje ostatnio z samotnosci, ale najczesciej wyje, gdy wyja inne wilczaki (ostatnio wyla z Imbusem). Czasem jak ma dobry humor, to wyje z wilkami z youtube
Karetki itd olewa. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
The Grim Reaper
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
|
U Grejs ciężko wychwycić, generalnie czasem zachęci ją do wycia gdy ja zacznę, wyje z innymi wilczakami, gdy jest sama, albo mysli że jest - zdarza się jej wyć w ogródku, ale tak jakoś urywanie. Przed chwilą zawyła na to:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...Wolf_howls.ogg zareagowała też na grubego w filmiku o trawie. Ogólnie - wychwyci róznice między prawdziwymi odgłosami, a udawanymi, na przykład wsadziła mi kiedyś śnupę w głośnik na dźwięk tej kapelki: http://www.myspace.com/caninus
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
To zupełnie jak Lorelei, która jest bardzo cichutka - prawie nie szczeka i nie wyje; nawet kiedy zostaje sama w domu. Pytałam sąsiadów, ale nigdy jej nie słyszeli (fakt, że mury w kamienicy grube ) . Nie wydaje dźwięków kiedy mijają nas karetki na sygnale, a na festynie serialu W-11 z hałaśliwymi pokazami pirotechnicznymi - wybuchów, strzelaniny, syren itp. stała spokojnie i tylko lekko strzygła uszami. Czasem śmiesznie pofukuje kiedy ogląda Animal Planet albo filmy typu '101 dalmatyńczyków', 'Beethoven' i popiskuje kiedy na ulicy spotyka ulubionych kumpli. Wycie wilków z komputera nie robi na niej żadnego wrażenia. W zasadzie wydaje z siebie dźwięki przez chwilę wyłącznie kiedy oboje wychodzimy i zostaje z Halszką, ale ponoć nie przypomina to klasycznego wycia, tylko bardziej żałosne łkanie dziecka. Młoda wyraźnie jeszcze nie wie, że umie wyć, ale ze względu na sąsiadów specjalnie nad tym nie pracujemy Tina potrafiła wyć pięknie, głęboko i przejmująco kiedy działo się coś dramatycznego. W kilku ostatnich latach życia zawyła może 5-6 razy, ale tak, że ciarki chodziły nam po krzyżach. Raz, w środku nocy kiedy za ścianą umierała sąsiadka z którą bardzo się lubiły; było to wycie pożegnalne Last edited by Rona; 21-11-2009 at 19:11. |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Tmave Zlo
|
Dewi nie reaguje na karetki itp. Zawyła kilka razy w Lazne. No i wyyyyła w czasie pierwszej drogi do domu. Trudno nazwać wycie dźwięki, które wydawala za szczenięctwa zostawiona sama w domu. Tamto brzmiało jak zwykła czarna rozpacz.
__________________
|
|
|
|
![]() |
|
|