Pies z marketu

[grotifarys]

Czcigodna Rono, sorry za to 'odłóżmy', ale wydaje się, iż nie jest to forum dla językoznawców i purystów języka polskiego ... jednak posypuje pokornie głowę popiołem i czekam na ewentualne dalsze poprawki, ponieważ często i gęsto na róznych forumach, smalę błąd za błędem, licząc na niepisane zwyczaje forumowe a dopuszczające takoweż błedy.

Pozatym, więcej niż pewne, nie jestem dyslektykiem a tym bardziej 'nadwornym' - skąd to skojarzenie?

[secki]

Dodo wolfdoga - witamy ponownie !

[Rona]

Originally Posted by grotifarys

Czcigodna Rono, sorry za to 'odłóżmy', ale wydaje się, iż nie jest to forum dla językoznawców i purystów języka polskiego ...

Należę do pokolenia, któremu wytłumaczono, że należy szanować język ojczysty bez względu na pochodzenie, wykształcenie, czy miejsce zamieszkania. Tym bardziej, że obecnie jest to dziecinnie proste - wystarczy kliknąć prawym klawiszem w podkreślone słowo, aby mieć jego poprawną wersję.

Originally Posted by grotifarys

...licząc na niepisane zwyczaje forumowe a dopuszczające takoweż błedy.

Z tego co wiem, na forach akceptuje się drobne błędy typu literówka, powtórzenie wyrazu lub brak przecinka, a nie masywne ortograficzne 'byki' świadczące o słabej znajomości polszczyzny i ogólnej nonszalancji wobec rozmówcy. Wydaje mi się, że człowiek, który nie zdołał opanować programu obowiązkowej szkoły podstawowej raczej nie ma czym się chwalić? Akurat na tym forum do niedawna pisali ludzie, znający i szanujący język ojczysty. Dopiero ostatnio zagościło tu parę osób, które przez edukację przeszły chyba z zaświadczeniem o dysleksji w kieszeni...

Originally Posted by grotifarys

Poza tym, więcej niż pewne, nie jestem dyslektykiem a tym bardziej 'nadwornym' - skąd to skojarzenie?

Skoro czytasz forum od jakiegoś czasu to powinieneś zrozumieć aluzję...

[Grin]

Originally Posted by Rona

Skoro czytasz forum od jakiegoś czasu to powinieneś zrozumieć aluzję...

Gdyby czytał, niepotrzebne w ogóle byłoby pytanie, które Szanowny Pan zadał w tym wątku, bo dopiero co na podobne wątpliwości odpowiadano Hubsenowi. Zwłaszcza chyba post Margo wyjaśnił bez żadnych wątpliwości, dlaczego miłość do psów nie powinna oznaczać niechęci do tzw. papierków.

[Katka]

Originally Posted by grotifarys

umknęła mi ta dyskusja do której mnie odsyłasz. Po przeczytaniu jej teraz wniosek może byc tylko jeden: kazda ze stron pozostaje niezmiennie przy swoich racjach

Na tym forum wypowiada się wielu wartościowych ludzi, z doświadczeniem w wychowaniu i pracy z Wilczakami i znakomita większość posiada psy z rodowodem ze sprawdzonych hodowli. To o czymś świadczy. I nie są to sami hodowcy, ale też zwykli właściciele. Ich argumenty do których cię odesłałam są jak dla mnie racjonalne i spójne. "Racją" drugiej strony w tej dyskusji jest tylko własna zachcianka. Ale tak, każdy trwa przy swoim...

Originally Posted by grotifarys

nooo a twoje stanowcze stwierdzenie , iz nalezy 'potepic w czambuł' - to gruba przesada...

Hmmmm... twierdzenie jest twoje, tylko moja odpowiedz na nie brzmi "tak" - fałszerstwo, łapówki, nielegalne sprowadzenie zabronionej rasy - dla ciebie to jest ok? Czy zauważyłeś że XaedasKSP chciał nie tylko sfałszować paszport ale również dokumenty szczepień i wyniki badań psa? Miałby zaświadczenie że pies jest szczepiony przeciwko wściekliźnie/nosówce/parwowirozie, podczas gdy szczeniak łatwo by mógł się zarazić a potem przenosić te choroby. Ale przecież to wszystko z "miłości do rasy".