Nyx Crying Wolf

[Rona]

Originally Posted by Palpatine

.póki co mały załatwia się w domu zaraz po spacerze . Na razie tłumacze to sobie tym, że na zewnątrz nie czuję się jeszcze zbyt pewnie.

Naszej zajęło ze 2 miesiące, zanim załapała, że "trzyma się" w domu, a nie na spacerze Fakt, że mieszkamy wysoko, więc nauka czystości nie była łatwa Trwała mniej więcej do 7 miesiąca choć z czasem 'wypadki' były coraz rzadsze.

Oby mały zdrowo Wam się chował i przyniósł masę radości i jak najmniej kłopotów!

[Narvana]

Originally Posted by Rona

Naszej zajęło ze 2 miesiące, zanim załapała, że "trzyma się" w domu, a nie na spacerze

hehe, no to mamy slowo, ktore moze byc nadzieja-Garudzie zajelo to pare dni, wiec... Wszystko zalezy chyba od psa

[GRABA]

Hehe, myślałam, że on ma być dla Shaluki

Witamy małego kuzynka

[z Peronówki]

Witamy.... grupa wilczakowcow robi sie coraz liczniejsza...

Originally Posted by Narvana

hehe, no to mamy slowo, ktore moze byc nadzieja-Garudzie zajelo to pare dni, wiec... Wszystko zalezy chyba od psa

No to my pobilismy rekord - w jedna i druga strone.... Bolo potrafik sikac jeszce w wieku 8 miec... A Jaud jest 'czysta' od poczatku - gdy tylko chce wyjsc zaczyna biegac i piszczec, ze ona przeciez sie w domu nie zalatwi... Musze jej zrobic badania genetyczne, bo to jak nic nie "nasze".....

[Lupusek]

Widzę, ze z nami nie jest wcale tak źle: 5 miesięcy

[Bajka]

Jaki fajny maluch ! Niech się Wam jak najlepiej mieszka razem

Originally Posted by z Peronówki

Musze jej zrobic badania genetyczne, bo to jak nic nie "nasze".....

Eeeeeee, Margo, gdzie nie Wasze Furia się szybko nauczyła, a przecie to to też Wasze,nie?

[wilczakrew]

Dużo powodzenia życzymy i najwięcej wytrwałości i cierpliwości.
Z tym sikaniem to wcale nie jest tak jak się mówi bo Wilczaki długo potrafią się załatwiać w domu.
Niech zdrowo rośnie i nie przysparza właścicieli o ból głowy.

[Katka]

Witamy nowego wilczaka w Polsce!

Originally Posted by ewastelmachowska

Z tym sikaniem to wcale nie jest tak jak się mówi bo Wilczaki długo potrafią się załatwiać w domu.

Ja osobiście uważam że dużo zależy od wczesnych doświadczeń szczeniaka - u hodowcy. Szczeniak uczy się również od matki. Atka pochodzi z hodowli kennelowej i nie chciała załatwiać się w domu od początku, tylko sikała. Wpadki zdarzały się sporadycznie. Teraz nie ma z nią problemów - ma pół roku. Za to do tej pory chętnie sama po sobie sprząta (żwacz nie pomaga).

[shaluka]

No ja tylko powtórzę: wszystkiego najlepiej się układającego

Cieszę się, że mogłam Wam pomóc, tym bardziej, że Nyx to naprawdę fajny psiak No i sprowadziłam pierwszego i trzeciego Crying wolf'a do Polski Im więcej nowej i interesującej krwi tym lepiej, takie przynajmniej moje zdanie i liczę na masę spotkań oraz relacji - to już mój przywilej matki chrzestnej

[aneta1]

Witamy nowego szczeniaka

[z Peronówki]

Originally Posted by Aga Wó.

Eeeeeee, Margo, gdzie nie Wasze Furia się szybko nauczyła, a przecie to to też Wasze,nie?

Dla mlodych Iranow bedziemy robic oddzielna pod-rase: "Czechoslowacki Wilczak Iranowaty", bo i tatus i jego dzieci robia wiele rzeczy, ktore "wilczak nigdy nie robi" (na szczescie w pozytywnym tego slowa znaczeniu )... Czarne i Ibona tez problemow pod tym wzgledem nie sprawialy...

[wolfin]

Originally Posted by z Peronówki

Dla mlodych Iranow bedziemy robic oddzielna pod-rase: "Czechoslowacki Wilczak Iranowaty", bo i tatus i jego dzieci robia wiele rzeczy, ktore "wilczak nigdy nie robi" (na szczescie w pozytywnym tego slowa znaczeniu )... Czarne i Ibona tez problemow pod tym wzgledem nie sprawialy...

oi nie mow wiem o co hodzi, dziszaj mialam cirk z takich " Iranowatych" zachowan

a nowego pieska pozdrawiami.