|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
sorry krzyg - w tym momencie jestem bardzo rozemocjonowana, bo nie ma to jak robić coś dla dobra sprawy i jeszcze takie inne wydarzenia
Moje intencje odnośnie tematu Mikusia, to takie, że faktycznie tematu nie zakończyłam, więc i mnie można by było łatkę przypiąć
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Wilczy Duch
|
Co do mnie to napisalam, ze moge dac dom tymczasowy, to nie znaczy, ze bralabym go doslowanie do domu. Bo mamy podworko i pozadne budy, tak psy sa w domu, ale go bym go nie brala, chocby ze wzgledu na szczepienia, odrobaczenia i wogole, bo to trpoche by potrwalo. A wydaje mi sie , ze ciepla, pozadna buda, duze podworze, stale posilki, kontakt czlowieka, bo nas jest tu juz naprawde wiecej, to i tak znacznei lepiej niz to co ma teraz. Ile jest kochajacych ludzi psiaki, a psy sa na dworzu? Np. nas Bali wogole nie uznaje domu, poprostu go nie lubi i to szanuje.
Poza tym napisalam, na jaki maksimum okres czasu bym mogla go wziac, wiec to calkiem inna sytuacja. Przez dwa miesiace, da sie by psiak mial normalny dom, bym mogla z nim wychodzic i bawic, bez Tymka. Wtedy moglby bez problemu zostac z nim dziakowie, ktorych mamy pod reka, czy Bartek, czy nasz przyszywana rodzinka, ktora teraz tez mieszka na osrodku. Na dluzsza mete to poprostu by nie zdalo egzaminu ale na jakies 2 miesiace, w przypadku gdzie pies nie ma skchronienia, woda to snieg a jedzenie to padlina czy szczury to uwazam, ze to juz mimo wszystko cos. No to tyle z mojej strony. Graba czekam na relacje, jak cos to znajomy tez bez problemu podjedzie, nawet na druga kontrole i z jakims jedzonkiem |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Posts: 9
|
ja też właśnie czekam na relację.. bo prosiłam Graba CIę o info
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
K-Lee Family
|
Ja miałam tam podjechać, ale trochę mi się sprawy pokomplikowały i nie będzie mnie we Wrocławiu przez najbliższe 2 tygodnie
Ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że komuś się uda |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Posts: 9
|
Graba prosiłam na Dogo o poinformowanie mnie co i jak z tym wilczakiem
możesz to zrobić?? |
|
|
|
|
|
#6 | ||
|
Dziad Borowy
|
Quote:
Quote:
Wilk był a potem zniknął. Nowym właścicielem miał być podobno były policjant, który kategorycznie nie życzy sobie umieszczania zdjęć w internecie. Niestety rozmowa z nim nie doszła do skutku, bo numer, który otrzymała Daiva po prośbie na WD okazał się nieprawidłowy. Teraz pies widnieje w bazie WD pod imieniem Hamlet, a jako właściciel wpisany jest hodowca. Natomiast Shaluka, kiedy tylko temat wypływa przy jakiejś okazji, nabiera wody w usta. Ale ja przecież tylko przypinam łatkę, prawda? Nie zrozum mnie źle - Twoje zaangażowanie w pomoc dla psa z Dobrocina jest bezspornie godne szacunku (i naśladowania). Prawdziwa Dobroć w akcji A co to tymczasowego domu dla tego psiaka - tak jak pisała Margo działać trzeba rozsądnie. Kojec z budą i podwórko znajdzie się i u nas. Jeśli nikt inny się nie znajdzie możemy go przygarnąć. Tylko, że mamy już swoje stado, które wymaga uwagi, nie wspominając już o pracy czy Gai. Nie jesteśmy w stanie wygospodarować za dużo czasu - a pies ze schronu wymaga czasu i serca. Byłoby znacznie lepiej gdyby trafił do ludzi, którzy ten czas są w stanie wygospodarować. Poza tym stado może nie zaakceptować dorosłego psa, a po co narażać go na dodatkowy stres.
__________________
There is no reality -- only our own order imposed on everything. Basic Bene Gesserit Dictum |
||
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
Krzyg bądźta sobie kim chceta
|
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Ok, uda mi się wpaść tam w sobotę, już tak pewnie na 100%, bo jutro dopiero będę w okolicach, ale wieczorkiem.
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Już wiemy kto jest właścicielem. Zatem zaraz będę się z nim kontaktowała.
I poproszę o ewentualny tymczas kogoś P.S. Jedna koleżanka dała mi fajną stronkę, to tak na "zaś" http://www.narodniregistr.cz/vyhlede...04&akce=hledej Last edited by GRABA; 11-02-2010 at 22:17. Reason: zapomniałam o linku |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Jelenia Gora
Posts: 281
|
Witam jeżeli będzie potrzebna pomoc przy transporcie psa to daj znać.Pozdrawiam
Mariola |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Graba, jak będziesz coś wiedziała to pisz, bo strasznie mnie "intryguje" co takiego przeskrobał ten wilczak, że wylądował w schronie...
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Tylko czekac na happy end...A ja chcialabym juz teraz podziekowac Smokowi za znalezienie tego tematu (bez Ciebie nikt by nie wiedzial, ze ten wilczak potrzebuje pomocy) i Grabie za blyskawiczne dzialanie...
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wiewiórka Wredna
|
Czyli teraz tylko czekamy na dobre zakończenie?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Graba, a moze sprobuj zadzwonic do tego hodowcy. Na odpowiedz na maila mozna czekac dlugo... |
|
|
|
|
![]() |
|
|