Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 12-02-2010, 15:26   #1
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Gratuluję udanej akcji, mam nadzieje ze dojdzie do szczesliwego finalu. I czekam na info jak to sie stalo ze pies trafil do schroniska.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 18:24   #2
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Sytuacja wygląda następująco:
Pojechały do schronu 2 osoby (jedna z nich, to potencjalny przyszły właściciel pełno adopcyjny). Wobec ludzi obcych (czyli nich) pies nie przejawiał agresji – niestety wobec pracowników tak i tu jest totalna porażka. Pies wcale nie daje się prowadzić na smyczy, ba on nawet nie pozwoli założyć sobie obroży – właściwie niczego – jest to dramat – to pies nauczony wolności. To bardzo trudna sytuacja. To schronisko jest likwidowane, a zwierzęta częściowo zostaną przeniesione. Mamy chwilowo psa zabezpieczonego papierem, ale nie wiem na jak długo. Znów potwierdziło się niestety słuszne twierdzenie, że wilczak, który da się pogłaskać nie = wilczak o dobrej psychice. Nie jest to potulny wilczak. To pies o braku socjalizacji, dodatkowo wpływ ma na niego cała ta schroniskowa sytuacja. Jutro być może uda się tam sprowadzić szkoleniowca od trudnych ras, ale tak naprawdę, to sama nie wiem co dalej, wzięcie psa na tymczas to tu wchodzi jedynie rozwiązanie przetrzymania psa w kojcu…. – chyba, że jest jakiś śmiałek, który podejmie to ryzyko?
Wiemy, że jest to pies zgarnięty z Kudowy Zdroju, czyli zwierzak przyszedł do Polski sam, albo ktoś mu w tym pomógł…. Hodowla z której pochodzi znajduje się tylko 7 km od granicy Polski. Niestety hodowca nie podejmuje akcji. Wkręciłam go lekko i był zmuszony do mnie napisać, a wiecie po co?
Po to żeby zaoferować mi szczeniaka pieska, którego akurat ma – no skandal i wk…….. Wysłałam kolejnego maila, ale ten już był bardzo konkretny – brak odzewu.
Podjęłam też rozmowę w celu ujawnienia danych właściciela z Panią policjant Komendy w Dzierżoniowie – no niestety, są granice choćby o ochronie danych osobowych nie do przejścia dla samej jednej osoby (czyli mnie) – Niech prawo dosięgnie właściciela -być może większą moc miałby klub rasy.

Wszyscy domyślamy się co w takiej sytuacji stanie się z tym psem. No rozpacz……
Dzwońcie do tego hodowcy – może od kogoś odbierze ten telefon
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 19:14   #3
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Pierwsza sprawa - jesli pies reaguje agresywnie na pracownikow, a na obcych ok, to czy obca osoba nie moze sprobowac zalozyc mu obrozy.
Druga sprawa - jesli mimo wszystko do psa nie da sie dotrzec, schronisko jest likwidowane i liczy sie czas - jedzcie po jakiegos weta, niech go uspi do przewiezienia. Behawiorysta moze pomoc, ale to trwa.

Miejsce w kojcu znajdzie sie i u nas - jesli nikt tego psa nie wezmie na tymczas. Ale chyba lepiej szukac czegos blizej. I dac sobie na razie spokoj z hodowca, tylko wydostac psa. Potem sie poszuka wlasciciela.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 19:30   #4
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Tak oni wybrali się po środki do weta.

Sorry, ale ja tu tylko pośredniczę, sama go nie mam możliwości odebrać.
Podobno dziś był ktoś kto chciał go zaadoptować - wiecie jak się skończy sytuacja, gdy trafi w do ludzi, którzy nie mają pojęcia o rasie? Ja jestem pesymistką z natury i już dawno twierdziłam, że któregoś dnia będzie tak, że wilczak pogryzie człowieka, media naglośnią i co wtedy?
Dostałam też smsa sugerującego, że właściciel tego pensjonatu, to człowiek nieobliczalny i z tym wilczakiem może zostać uśpiony.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 19:44   #5
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Tak oni wybrali się po środki do weta.
No i? Mozesz rozwinac mysl?
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 19:48   #6
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
No i? Mozesz rozwinac mysl?
I sprawę zostawili do jutra
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 19:58   #7
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
I sprawę zostawili do jutra
Tzn.? Nie udalo sie uspic, nie probowali uspic, cos innego.
Graba, ciezko pomoc, jesli odpowiadasz jednym zdaniem.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org