![]() |
![]() |
|
Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
Gratuluję udanej akcji, mam nadzieje ze dojdzie do szczesliwego finalu. I czekam na info jak to sie stalo ze pies trafil do schroniska.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
Sytuacja wygląda następująco:
Pojechały do schronu 2 osoby (jedna z nich, to potencjalny przyszły właściciel pełno adopcyjny). Wobec ludzi obcych (czyli nich) pies nie przejawiał agresji – niestety wobec pracowników tak i tu jest totalna porażka. Pies wcale nie daje się prowadzić na smyczy, ba on nawet nie pozwoli założyć sobie obroży – właściwie niczego – jest to dramat – to pies nauczony wolności. To bardzo trudna sytuacja. To schronisko jest likwidowane, a zwierzęta częściowo zostaną przeniesione. Mamy chwilowo psa zabezpieczonego papierem, ale nie wiem na jak długo. Znów potwierdziło się niestety słuszne twierdzenie, że wilczak, który da się pogłaskać nie = wilczak o dobrej psychice ![]() Wiemy, że jest to pies zgarnięty z Kudowy Zdroju, czyli zwierzak przyszedł do Polski sam, albo ktoś mu w tym pomógł…. Hodowla z której pochodzi znajduje się tylko 7 km od granicy Polski. Niestety hodowca nie podejmuje akcji. Wkręciłam go lekko i był zmuszony do mnie napisać, a wiecie po co? Po to żeby zaoferować mi szczeniaka pieska, którego akurat ma – no skandal i wk…….. ![]() Podjęłam też rozmowę w celu ujawnienia danych właściciela z Panią policjant Komendy w Dzierżoniowie – no niestety, są granice choćby o ochronie danych osobowych nie do przejścia dla samej jednej osoby (czyli mnie) – Niech prawo dosięgnie właściciela -być może większą moc miałby klub rasy. Wszyscy domyślamy się co w takiej sytuacji stanie się z tym psem. No rozpacz…… Dzwońcie do tego hodowcy – może od kogoś odbierze ten telefon ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]()
Pierwsza sprawa - jesli pies reaguje agresywnie na pracownikow, a na obcych ok, to czy obca osoba nie moze sprobowac zalozyc mu obrozy.
Druga sprawa - jesli mimo wszystko do psa nie da sie dotrzec, schronisko jest likwidowane i liczy sie czas - jedzcie po jakiegos weta, niech go uspi do przewiezienia. Behawiorysta moze pomoc, ale to trwa. Miejsce w kojcu znajdzie sie i u nas - jesli nikt tego psa nie wezmie na tymczas. Ale chyba lepiej szukac czegos blizej. I dac sobie na razie spokoj z hodowca, tylko wydostac psa. Potem sie poszuka wlasciciela. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
Tak oni wybrali się po środki do weta.
Sorry, ale ja tu tylko pośredniczę, sama go nie mam możliwości odebrać. Podobno dziś był ktoś kto chciał go zaadoptować - wiecie jak się skończy sytuacja, gdy trafi w do ludzi, którzy nie mają pojęcia o rasie? Ja jestem pesymistką z natury i już dawno twierdziłam, że któregoś dnia będzie tak, że wilczak pogryzie człowieka, media naglośnią i co wtedy? Dostałam też smsa sugerującego, że właściciel tego pensjonatu, to człowiek nieobliczalny i z tym wilczakiem może zostać uśpiony. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]()
No i? Mozesz rozwinac mysl?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]()
Tzn.? Nie udalo sie uspic, nie probowali uspic, cos innego.
Graba, ciezko pomoc, jesli odpowiadasz jednym zdaniem. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|