|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Ja napisze tylko ze fajnie jechac po kims kto nie ma szansy napisac nic w swojej obronie. No chyba ze to sie nie liczy i juz wszyscy stwierdzili ze Grzegorz zabil psa.
Ja np nie znam historii po nad to ze Imin/wlasciciele 'mial problemy' z agresja. Wolalbym poznac 2 strony, tak jak jest w historii Cara, napisal Grzegorz, napisala Puchatek co daje chociaz slady przyzwoitosci.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Moderator
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Nie mam zamiaru nikogo wybielać. Chcę poznać opis sytuacji wszystkich zaangażowanych w tą sprawę.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Moderator
|
wies, zeby odpisac nie trzeba miec swojego konta, moze i kumplow poprosic tekst wklejic, albo konto zony wykorzystac... to jednym slowem tylko pomyslec trzeba ... czekam i ja na druga strone hystorii, bo wiem jakie zycie Imin mial.
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Quote:
Ze swojej strony dodam, że Gaga znała doskonale całą sytuację i nie moze pisać teraz podobno, a wszytko wyjaśniłem już Margo bo z nią rozmawiałem. Reszcie życzę miłego dnia i napawania się podłoscią, którą lubią. |
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wilczasty : Foto
|
Nie no poprostu bomba
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Quote:
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] Last edited by btd; 24-03-2010 at 22:24. |
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
VIP Member
|
Forumowicze zostali z taką informacją o Iminie:
Quote:
Tymczasem okazuje się, że jest czas na "peany na cześć", a na zwykła informacje brak.. nie wiem już czego.
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 24-03-2010 at 22:40. |
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Nie znam Ewy Stelmachowskiej, ale musi być człowiekiem bez serca, skoro potrafiła zamieścić na WD fotki rozbawionego, wesołego jak szczeniaczek psa, który został wcześniej uśpiony za plecami hodowcy...
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
VIP Member
|
Wybaczcie, ale dzieki Grzeskowi mam juz pelniejszy obraz calej sytuacji... Olga sie nie wypowie, bo w najblizszym czasie bedzie nieosiagalna.
Historie Imina wiekszosc z Was pewnie juz zna, bo chyba nie ma lepszego przykladu jak mocno zepsuc psa moze 'spec' od szkolen. Wlasciciele Imina trafili chyba na najgorszego typa - ktory potrafil psa szkolic jedynie "lopatologicznie". Niestety wilczak to nie ON - gdy "pan szkoleniowiec" przestal sobie radzic oddal go wlascicielom jako psa "nie nadajacego sie" do szkolenia. Niestety nie ma czegos takiego jak odpowiedzialnosc szkoleniowca za zle wyszkolenie.... A akurat to jego powinno sie uspic. Potem bylo juz tylko gorzej... Gdy Grzesiek przyjechal do nas z Olga i Iminem na calej szyji bylo mozna wyczuc rany. Pies rzeczywiscie byl trudny - psychike mial tak zniszczona jak tylko bite psy miec potrafia. Gdy pies trafil do nowego domu wydawalo sie, ze bedzie juz dobrze. Olga wydawala sie byc dla niego idealna wlascicielka. Z Honey tez sie od razu zaprzyjaznil. Niestety z psem dostala tez jego przeszlosc. Imin mial wyskoki - byl mily i posluszny, aby niedlugo potem zaatakowac. Okazalo sie, ze problem nie byl jedynie w wychowaniu. Dowiedzialam sie, ze Olga byla z psem u wielu specjalistow, mial robione przeswietlenia i jeszcze jakies badania. Mial krwiaki w mozgu i straszne blizny na czaszce (niestety mozna bylo tego oczekiwac biorac uwage jak byl "wychowywany" i "szkolony"). W takim wypadku i tak bysmy nie poradzili. Ruda Desensky tez zajmuje sie jedynie zle wychowanymi psami (po przejsciach). W niektorych wypadkach nawet on nie pomoze... Mam jedynie zal, ze o tym wszystkim czlowiek dowiaduje sie metoda szokowa... Wiem, ze kilka osob wiedzialo, ale nie chcialo sie "mieszac"... Wiem, ze czasem atmosfera na forum jest taka jaka jest i latwo zaakceptowac, ze niektore sprawy to "skrzetnie ukrywane grzeszki o jakich sie nie mowi". Teraz wiem, ze slowa Grzeska nie bylo zbyt szczesliwie dobrane, bo on pomagal jedynie przy przeprowadzce Imina do Czestochowy - a to sie wtedy udalo. Potem drogi jego i Olgi sie rozeszly. Wybaczcie wscieklosc, ale czlowiek wolalby wiedziec o takich sprawach, tym bardziej, ze jedyna osoba, ktora powinna dostac lopata jest szkoleniowiec... PS. Zdjecia Grzesiek dodal na prosbe Olgi, aby pojawily sie na forum jako pamiatka po Iminie. Robione byly rok temu... Choc przez chwile Imin mial szczesliwe zycie...
__________________
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Member
|
Po radę w celu ratowania psa zawsze można pisać i szukać ratunku.
A nie po wszystkim pisać o batalii, ku zaskoczeniu wiekszości. Jaka to batalia stoczona o psa, kiedy nie wykorzystuje się wiedzy i dobrej woli innych? Chyba, że się myśli, że jest się najmądrzejszym. "przerabiałem to z innym psem" Nie dziw się btd, że takie streszczenie jednym zdaniem tragedii psa przy okazji innego tematu po prostu wkurwia. Sorry.
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Member
|
Sorki, wyszłam "z ram"
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#13 |
|
VIP Member
|
|
|
|
|
![]() |
|
|