Warszawa 10 - 11 lipca 2010

[Louve]

Heheh, no to nieźle tam mają...

[z Peronówki]

Originally Posted by Kasia&Cora

Heheh, no to nieźle tam mają...

Ano maja.... Wiesz, ja mam OGROMNE poczucie humoru , ale w pewnym momencie to przestaje byc zabawne... Jedzie czlowiek czasem kilkaset kilometrow, placi kupe kasy, a potem dostaje sie ocene po ktorej widac, ze sedzia wzorca rasy w zyciu na oczy nie wiedzial....
Nikt nie wymaga, aby sedziowie znali kazdy kruczek i kazdy trend w rasie, ale ich obowiazkiem jest znajomosc podstaw.

Katowanie to PODSTAWOWA cecha, ktora odroznia owczarka od wilczaka. To PODSTAWOWA cecha rasy. Sorry, ale jesli suka, ktora rzeczywiscie katowanie ma OK dostaje WLASNIE za to katowanie ocene "bardzo dobra" a z doskonala schodzi "ladny wilczasty owczarek niemiecki" to sedziowie sami powoduje ze ludzie zaczynaja unikac wystaw.

Z takich zabawnych sytuacji... Wystawa w Polsce - porownanie w psach. W porownaniu Eligo i duzy-prawie-owczarek. Sedzia mowi: jeszcze nie widzialem bardziej rozniacych sie od siebie wilczakow... Fakt, jedyne podobienstwo miedzy samcami to kolor wilczasty... Werdyk sedziego - najlepszym psem w wilczakach zostaje ... owczarek....

[GRABA]

Originally Posted by z Peronówki

Ano maja.... Wiesz, ja mam OGROMNE poczucie humoru , ale w pewnym momencie to przestaje byc zabawne... Jedzie czlowiek czasem kilkaset kilometrow, placi kupe kasy, a potem dostaje sie ocene po ktorej widac, ze sedzia wzorca rasy w zyciu na oczy nie wiedzial....
Nikt nie wymaga, aby sedziowie znali kazdy kruczek i kazdy trend w rasie, ale ich obowiazkiem jest znajomosc podstaw.

Ano, to fakt, dlatego jestem za tym żeby Margo została sędziną
Pamiętam, że pisałaś coś o swoim typie, no cóż każdy z nas go ma, ale myślę, że z czasem stałabyś się obiektywna, a i "myślenie" sędziów mogłabyś zmienić w luźnej rozmowie *dla dobra rasy

Dobra są już świeże Newsy?

P.S. Pochwalę się trochę...... z myślą o bdb dla Unki jechałam ostatnio
do Brna, oceniał Słowak (który często ocenia wilczaki), a tu "zawód"
Unka V3 i opis bez żadnego "ale" .

[wolfin]

Originally Posted by GRABA

Ano, to fakt, dlatego jestem za tym żeby Margo została sędziną
Pamiętam, że pisałaś coś o swoim typie, no cóż każdy z nas go ma, ale myślę, że z czasem stałabyś się obiektywna, a i "myślenie" sędziów mogłabyś zmienić w luźnej rozmowie *dla dobra rasy

Dobra są już świeże Newsy?

P.S. Pochwalę się trochę...... z myślą o bdb dla Unki jechałam ostatnio
do Brna, oceniał Słowak (który często ocenia wilczaki), a tu "zawód"
Unka V3 i opis bez żadnego "ale" .

objektywa to jaka ? ona JUZ teras jest objektywna czy nie tak? ostatnie moje wystawy tez mi humor poprawili bo sedziowe jasne nie czytali wzorca

p.s. hmmm moje spotkane ostatnio slowacy i TE od rasy tez mogli poczytac wzorzec bo jaki im slabo ocenianie idzie

[GRABA]

Originally Posted by wolfin

objektywa to jaka ? ona JUZ teras jest objektywna czy nie tak?

No, Ty namawiaj ją bardziej, przecież ja "obca" nie będę....

[Puchatek]

My sobie darowaliśmy jazdę z powodu upału.
I z relacji naocznych świadków wiemy, że było ciężko...
Nie możemy sobie posarkać na znajomość wzorca u sędziego na podstawie własnego psa.
...
""dlatego jestem za tym żeby Margo została sędziną""
Nie życz drugiemu, co tobie nie miłe!
Chciałabyś, by Margo ukamienowała konkurencja
/sorry... upał mi lasuje komóry.../
...
/Cześć Graba!
To wybierasz się do Białegostoku?
Dużo u nas miejsca na rozbicie namiotu/
...

[GRABA]

Originally Posted by Puchatek

My sobie darowaliśmy jazdę z powodu upału.
I z relacji naocznych świadków wiemy, że było ciężko...
Nie możemy sobie posarkać na znajomość wzorca u sędziego na podstawie własnego psa.
...
""dlatego jestem za tym żeby Margo została sędziną""
Nie życz drugiemu, co tobie nie miłe!
Chciałabyś, by Margo ukamienowała konkurencja
/sorry... upał mi lasuje komóry.../
...
/Cześć Graba!
To wybierasz się do Białegostoku?
Dużo u nas miejsca na rozbicie namiotu/
...

Hehe Puchata, przecież wiesz, że dla mnie to akurat byłoby miłe

Ja pamiętam o zaproszeniu, dziękuję (Ty też pamiętaj o moim), a co do reszty, to napiszę Ci e-maila (pewnie zaraz będzie "no wreszcie")

[Karina]

Właśnie przed chwilą wróciliśmy do domu. Radośce znów się udało Ale nie zostaliśmy na BISach, zbyt gorąco - nie do wytrzymania A co do Pana Sędziego to nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia... Kazał biegać psom po kilka razy, przyglądał się i przyglądał, trzeba też było pokazać mu zgryz - ziajająca sucza miała już serdecznie dosyć, tak dosyć że niezbyt chętnie się na niego patrzyła kiedy robił do niej "tiu tiu tiu tiu" Stwierdził, że ma za ciemne oczy i tylko to mu się nie podobało. W ogóle był troszkę "fochowaty"... Uzasadnienie oceny jest mało zrozumiałe. I ogółem chaos na stadionie moim zdaniem... Dzięki wszystkim za dobrą zabawę ! Czekam z niecierpliwością na opinie innych uczestników

[Puchatek]

Karina,
a wyniki macie?
"Wrzuć" Wasz opis do oceny...
...a może są już jakieś zdjęcia?
...........
...........
""przecież wiesz, że dla mnie to akurat byłoby miłe""
Figlareczko!!!

[jefta]

coraz bardziej żałuję, że mnie nie było

Originally Posted by z Peronówki

Z takich zabawnych sytuacji... Wystawa w Polsce - porownanie w psach. W porownaniu Eligo i duzy-prawie-owczarek. Sedzia mowi: jeszcze nie widzialem bardziej rozniacych sie od siebie wilczakow... Fakt, jedyne podobienstwo miedzy samcami to kolor wilczasty... Werdyk sedziego - najlepszym psem w wilczakach zostaje ... owczarek....

a jeszcze zabawniejsze jest to, że koniec końców wygrała... ...Juvart

[anetawron]

Originally Posted by z Peronówki

ale w pewnym momencie to przestaje byc zabawne... Jedzie czlowiek czasem kilkaset kilometrow, placi kupe kasy, a potem dostaje sie ocene po ktorej widac, ze sedzia wzorca rasy w zyciu na oczy nie wiedzial....
Nikt nie wymaga, aby sedziowie znali kazdy kruczek i kazdy trend w rasie, ale ich obowiazkiem jest znajomosc podstaw.

Nie sposób nie zgodzić się z tym stwierdzeniem, a "najzabawniejsze" dla mnie jest porównywanie wzorca z naszymi niektórymi opisami z wystaw - i wady typu: za jasne oko, za płytka klatka, zbyt suczy i delikatny w ruchu, za wysoko noszony ogon (Licho z innymi facetami w ringu)...
Wszystkie mają wady ale skoro oko ma być wg wzorca jasne to czemu w opisie uznane jest za jasne takie, ktore lepsze byłoby jeszcze jaśniejsze?

Również z niecierpliwością czekamy na wyniki i w związku z pogodą nie żałujemy, że nie mogliśmy być...

[Gaga]

Originally Posted by anetawron

zbyt suczy (ciach)

Ten zarzut akurat może się zdarzyć, czasem naprawdę ciężko odróżnić psa od suki, a dymorfizm płciowy w wilczakach jest przecież pożądany. Może być też wtopa, jesli sędzia ocenia tak psa w klasie młodzieży, w końcu klasyczna, szeroka, samcza głowa nie pojawia się w wieku 15 miesięcy...

[anetawron]

Originally Posted by Gaga

Ten zarzut akurat może się zdarzyć, czasem naprawdę ciężko odróżnić psa od suki, a dymorfizm płciowy w wilczakach jest przecież pożądany. Może być też wtopa, jesli sędzia ocenia tak psa w klasie młodzieży, w końcu klasyczna, szeroka, samcza głowa nie pojawia się w wieku 15 miesięcy...

akurat w tym wypadku sędziemu chodziło o "suczość i delikatność w ruchu" cokolwiek miał na myśli... a to, że jako młodziak był oceniany jako mało samczy to też był standart... przecież tak naprawdę jak skończył 3 lata zimą to dopiero od wiosny widzę, że mam wilczaka już fizycznie uformowanego do końca...

[Gaga]

Originally Posted by anetawron

a to, że jako młodziak był oceniany jako mało samczy to też był standart... przecież tak naprawdę dopiero jak skończył 3 lata zimą to dopiero od wiosny widzę, że mam wilczaka już fizycznie uformowanego do końca...

To kolejny temat z sędziowskich zakamarków umysłu. Doskonale, samczo wyglądający czw w klasie młodzieży, na ogół jako dorosły przypomina czołg, ew. molosa I to powinien wiedzieć każdy sędzia, który widział więcej niż 2 wilczaki. Czasem niestety jest tak, że doskonały, mało jeszcze rozwinięty młodzian leci w dół bo "ma czas"...na co? Przeciez on teraz wygląda doskonale, jak na swój wiek! Tego nie rozumiem. Po to sa klasy szczeniąt i młodzieży aby oceniać psy na ich etapie rozwoju, a nie porównywać do dorosłych. Wdrażanie bajki o brzydkim kaczątku jest zwyczajnie śmieszne.

[btd]

suprise suprise!

A co do Pana Sędziego to nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia... Kazał biegać psom po kilka razy, przyglądał się i przyglądał, trzeba też było pokazać mu zgryz

Na wystawach to wlasnie cos takiego sie robi, tak wyglada wystawianie?

Rozumiem ze byl upal i psy dostaly w tylek, ale raczej ciezko ocenic bez oceniania. Jasne, mozna komentowac ocene i sedziego nie bedac na wystawie, no ale jednak to cos innego.

[z Peronówki]

Originally Posted by Gaga

Ten zarzut akurat może się zdarzyć, czasem naprawdę ciężko odróżnić psa od suki, a dymorfizm płciowy w wilczakach jest przecież pożądany.

Zgadza sie.... Smieszne jest to, ze opisy "zbyt suczy" dostaja zwykle psy, podczas, gdy to wlasnie glownie SUKI maja problemy, bo sa zbyt samcze.....
Czasem same psy nie sa w stanie poznac, ze stoi przed nimi suczka.....

Originally Posted by Gaga

To kolejny temat z sędziowskich zakamarków umysłu. Doskonale, samczo wyglądający czw w klasie młodzieży, na ogół jako dorosły przypomina czołg, ew. molosa.

I dlatego mamy tyle na wystawach (pseudo)championow, ktore nie tylko sa eleganckie jak traktor, ale jeszcze energii maja tyle co bardziej umeczony weteran (normalnego) wilczaka....

[anula]

Byly dzisiaj naprawde trudne warunki - juz o 10 upal lal sie z nieba... Ja z Biesem nie wytrzymalismy dlugo - i tak bylismy tylko sie pogapic
Chcialam wszystkim obecnym na WAT-cie wilczakowcom podziekowac za cierpliwosc do mojego namolnego smarka, chociaz pewnie dal sie niejednemu psiurowi/suczce we znaki swoim podlizywaniem. On jest szalenie towarzyski, a mnie cieszy, ze ma okazje posocjalizowac sie z innymi wilczakami, bo to zupelnie inna jakosc kontaktow jest...

[Puchatek]

"On jest szalenie towarzyski"
Tylko się z tego ciesz!!!
I oby mu tak zostało!
...
Agnieszko, możemy pomarzyć, by trafiać tylko na "ludzkich" i znających ocenianą rasę sędziów...

[Karina]

Originally Posted by anula

Byly dzisiaj naprawde trudne warunki - juz o 10 upal lal sie z nieba... Ja z Biesem nie wytrzymalismy dlugo - i tak bylismy tylko sie pogapic
Chcialam wszystkim obecnym na WAT-cie wilczakowcom podziekowac za cierpliwosc do mojego namolnego smarka, chociaz pewnie dal sie niejednemu psiurowi/suczce we znaki swoim podlizywaniem. On jest szalenie towarzyski, a mnie cieszy, ze ma okazje posocjalizowac sie z innymi wilczakami, bo to zupelnie inna jakosc kontaktow jest...

Szkoda, że z Radośką nie zdążył się wimiziać Mam nadzieję, że kiedyś nadarzy się jeszcze okazja