Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-07-2010, 23:15   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Wiejskie burki
Czym się rożnią, te znienawidzone przez Ciebie "wiejskie burki" od psów myśliwskich? Tym, że jakis myśłiwy postyanowił, że nie ten pies będzie mu asystował w polowaniu?
O psach stricte służbowych nie mówię, uderzyłeś w wysokie tony, ale one tu jakby...nie na miejscu.

Quote:
kto to łamie niech liczy się z konsekwencjami i tyle nie widze tu miejsca na żadne dywagacje i inne "pies musi mieć się gdzie wybiegać"
Będziesz strzelał?

Jeśli pies na Twoich oczach kłusował to czy znaleźliście właściciela i wyciągnęliście konsekwencje czy wystarczyło spuścić adrenalinę pociągając za spust? Bo zakładam, że nie był to maratończyk, który zjawił się nagle w okolicy i wcześniej nikt go nie widział (no nie przy pracy leśniczych, zwłaszcza zimą!). A przysłowiowy wyrzucony z samochodu pies nie potrafi ot tak, w pojedynkę zabić takiego zwierza.

Ja rozumiem i potępiam kłusownictwo i puszczanie psa na "hulaj dusza", ale potępiam też taki podział, jaki sugerujesz.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:19   #2
Salvator
Junior Member
 
Salvator's Avatar
 
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
Default

Będe strzelał do bezpańskich psów wałęsających się po lesie bez mrugnięcia oka skoro my możemy ja i Martyna mieć Wilczaka bulteriera doga argentyńskiego na smyczy to inni mogą miec burka czy pudelka.

Sranie psów i nie sprzątanie po nich to inny temat nie zbaczajmy z głownego kursu


PIES BEZ SMYCZY W LESIE PAŃSTWOWYM

edit:

Jesli pies jest zagubiony zregoly trzyma sie ludzi ciagnei do nich a nie biega po lesie wykazujac podstawowe cechy zdziczenia jakie przeciez sa widoczne

Last edited by Salvator; 20-07-2010 at 23:23.
Salvator jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:32   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Będe strzelał do bezpańskich psów wałęsających się po lesie bez mrugnięcia oka skoro my możemy ja i Martyna mieć Wilczaka bulteriera doga argentyńskiego na smyczy to inni mogą miec burka czy pudelka.

Sranie psów i nie sprzątanie po nich to inny temat nie zbaczajmy z głownego kursu


PIES BEZ SMYCZY W LESIE PAŃSTWOWYM

Facet, wyłącz tego agresora, proszę Cię! Skąd Ci się to bierze? Za dużo broni w magazynku? naprawdę uważasz, że znalazłeś tu stado kretynów, odpowiedzialnych za spustoszenie w Twoim lesie? Parafrazując Maksia z Seksmisji: za śmieci, szkła i złom w lesie też jesteśmy odpowiedzialni?
Zamiast uprawiać zbiorowe oskarżenia, złap za łeb tych, których widzisz.
BTW: mój państwowy, zaśmiecony po czubki sosen las, jakoś nikomu snu z powiek nie spędza, leśniczym też, nie martwią się, że się jakaś jedyna, ostatnia sztuka zatruje leżącym azbestem...
Nie traktujmy problemów wybiórczo.


p.s. pewnie czytałeś o zastrzelonej suce wilczaka, którą służby dopadły przy zwierzynie. Sorry, ale nie dziwię się - zdarzyło sie niejako na miejscu zbrodni. Tu rozumiem. Nie rozumiem za to przypadków zabijania "na wszelki wypadek", a takich przypadków było mnóstwo, także tuż przy dzieciach, które były z psami. Rozmawiamy (oboje) o NADUŻYWANIU. I tym, że ustawa dająca tak szerokie uprawnienia myśliwym, uprawnienia właśnie nadużywane, jest głupia. I niczego nie rozwiązuje.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 20-07-2010 at 23:36.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:23   #4
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

Salvator, przystopuj z tym co mówisz, wybił byś wszystkie psy? wiesz co to prawa zwierzat ? nie ? to sobie poczytaj:

Uchwalona 21.9.1977 r. w Londynie przez Międzynarodową Federację Praw Zwierzęcia, zał. 2.4.1977 w Genewie. Deklaracja przedłożona została UNESCO wraz z podpisami dwu i pół miliona osób, członków europejskich towarzystw opieki i ochrony zwierząt:

"Z uwagi na to, że każde zwierzę ma pewne prawa, że nieznajomość i lekceważenie tych praw sprowadziły człowieka i prowadzą go nadal na drogę przestępstw przeciwko naturze i zwierzętom; że uznania przez gatunek ludzki prawa innych gatunków zwierzęcych do egzystencji stanowi podstawę współistnienia wszystkich istot żywych;
że człowiek popełnia zbrodnię ludobójstwa; że poszanowanie zwierząt przez człowieka wiąże się z poszanowaniem ludzi między sobą i że już od najmłodszych lat należy człowieka uczyć obserwować, rozumieć, szanować i kochać zwierzęta;
Niniejszym obwieszcza się

Art.1.

Wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do egzystencji

Art.2.

a) każde zwierzę ma prawo do szacunku
b) człowiek, jako gatunek zwierzęcy, nie może rościć sobie prawa do tępienia innych zwierząt lub do ich wyzyskiwania. Ma natomiast obowiązek wykorzystania całej swej wiedzy w służbie zwierząt,
c) każde zwierzę ma prawo oczekiwać od człowieka poszanowania, opieki i ochrony.

Art.3.

a) żadne zwierzę nie może być przedmiotem maltretowania i aktów okrucieństwa
b) jeśli okaże się, że zwierzę musi być zabite, należy je uśmiercić szybko, nie narażając je na ból i trwogę.

Art.4.

Każde zwierzę, które należy do gatunku dzikiego, ma prawo do życia na wolności w swym naturalnym otoczeniu, ziemskim, powietrznym lub wodnym oraz prawo do rozmnażania się. Każde pozbawienie wolności, choćby w celach edukacyjnych, jest z tym prawem sprzeczne.

Art.5.

a) każde zwierzę należące do gatunku, które żyje zazwyczaj w środowisku ludzkim, ma prawo żyć i rosnąć zgodnie z rytmem i warunkami życia i wolności właściwymi dla swego gatunku,
b) każde zakłócenie tego rytmu i tych warunków przez człowieka w celach merkantylnych jest z tym prawem sprzeczne.

Art.6.
a) każde zwierzę, które człowiek wybrał na swego towarzysza, ma prawo żyć tak długo, jak długo pozwala na to jego gatunkowa natura,
b) porzucenie zwierzęcia jest aktem okrutnym i nikczemnym.

Art.7.

Każde zwierzę pracujące ma prawo do pewnych ograniczeń czasu i intensywności tej pracy, do odpowiedniego wyżywienia i odpoczynku.

Art.8.

a) doświadczenia na zwierzętach, które wiążą się z cierpieniem fizycznym i psychicznym niezgodne są z literą prawa zwierząt, zarówno w wypadku doświadczeń medycznych, naukowych, handlowych, jak i wszystkich innych,
b) należy rozwijać i stosować w tym celu zastępcze metody techniczne.

Art.9.

Jeśli człowiek hoduje zwierzę w celach żywnościowych, należy je karmić, hodować, przewozić i zabijać, nie narażając go na niepokój i ból.

Art.10.

a) żadne zwierzę nie może służyć rozrywce człowieka,
b) wystawianie zwierząt na pokaz oraz widowiska z udziałem zwierząt narażają na szwank godność zwierzęcia.

Art.11.

Każdy akt prowadzący do zabicia zwierzęcia bez koniecznej przyczyny jest mordem, czyli zbrodnią przeciwko życiu.

Art.12.
a) każdy akt prowadzący do uśmiercenia dużej ilości zwierząt dzikich jest masowym morderstwem, czyli zbrodnią przeciwko gatunkowi,
b) zanieczyszczenie i niszczenie środowiska naturalnego sieje śmierć.

Art.13.

a) zwierzę martwe należy traktować z poszanowaniem,
b) sceny przemocy, której ofiarą padają zwierzęta, nie powinny mieć wstępu na ekrany kin i telewizji, chyba, że mają inny cel poza samym tylko pokazywaniem, jak gwałci się prawa zwierząt.

Art.14.

a) stowarzyszenia ochrony i opieki zwierząt powinny mieć reprezentantów na szczeblu rządowym,
b) prawa zwierząt powinny być rozpowszechniane na równi z prawami człowieka."
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:28   #5
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

Gaga , bo to przeta wilk był, ale gdybys widziała jak hucuły sobie z wilkami radzą niezapomniany obraz
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:34   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Miru View Post
Gaga , bo to przeta wilk był, ale gdybys widziała jak hucuły sobie z wilkami radzą niezapomniany obraz
Wierze na słowo i sprawdzać nie zamierzam A w tajemnicy powiem Ci, że dobrze wykonana praca z psem pozwala na unikanie takich obrazów (albo mam chorego psa, bo ostatnio "hoduje" ze mną dzikie króliki w lesie i pod oknami )
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:38   #7
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

Facet, wyłącz tego agresora, proszę Cię! Skąd Ci się to bierze? Za dużo broni w magazynku? naprawdę uważasz, że znalazłeś tu stado krerynów, odpowiedzialnych za spustoszenie w Twoim lesie? Parafrazując Maksia z Seksmisji: za śmieci, szkła i złom w lesie tez jesteśmy odpowiedzialni?
Zamiast uprawiać zbiorowe oskarżenia, złap za łeb tych, których widzisz.
BTW: mój państwowy, zaśmiecony po czubki sosen las, jakoś nikomu sny z powiek nie spędza, leśniczym też, nie martwią się, że się jakaś jedyna, ostatnia sztuka zatruje leżącym azbestem...
Nie traktujmy problemów wybiórczo.
Gaga mentorze mój
Ale że co hoduje??
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:44   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Miru View Post
Ale że co hoduje??
Króliki, dzikie Mamy tu tego całe stada (developerzy wykupują tereny, na których od zawsze żyły króliki, bażanty, łosie. Więc mamy sąsiedztwo . I dokarmiamy, później Cheitan pilnuje (z balkonu) czy wszystko zjadły i sukcesywnie zabijam w nim instynkty polowania najgorzej na razie wychodzi nam z łosiem-bo duży i buras nadziwic się nie może co to takiego :P Stoi jak zamurowany (łoś nie ucieka, więc Chey nie może popisać się jaki jest grzeczny i nie goni) i wgapia się, łoś też jak posąg a ja muszę tak stać i czekać- jak jakiś łoś
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 20-07-2010 at 23:47.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:56   #9
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

Ha ha dobre,to tak jak kiedys wygłądałam przez okno w zimie( co roku w okolicach BN, mamy na ogrodzie stada bażantów i kuropatw) a moje koty ( 8 ) siedza na schodkach i nic , siedza i patrza , to ja w strachu że zaczna sobie polowanko,i przez okno wołam po cichu , nic , z balkonu z karma, nic tylko siedza a ptaki sobie po ogrodzie paradują.
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:49   #10
Salvator
Junior Member
 
Salvator's Avatar
 
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
Default

Dura lex sed lex Czemu psiarze nie mogą pojąc że jest regulacja prawna i tyle ? Na boga nie jest tak ze jestem fanem mordowania i zbieram uszy odstrzelonych psów.

Po prostu nie mogę znieść tych tekstów z jakimi sie spotykam pań i panów z psami bez smyczy którzy sa najmądrzejsi w lesie . Każdy zanim strzeli mysli 10 razy a przynajmniej powinien szkoda ze ten który puszcza psa luzem najczęściej nie myśli wcale.


A cierpi na tym środowisko nawet nie wiecie jakim problemem są koty trzebiące populacje ptaków.


Mówisz zaśmiecony las ... ? Ja za każdym razem jak gdzieś idę biorę śmiecie wystarczy kilka butelek z granicy lasu jak każdy będzie tak robił powoli będzie ubywać ...

Co do Leśniczych zalezy czy według niego las to skład desek czy cenny ekosystem w ktorym sie odpowiedzialnie gospodaruje



Polowanie to nie jest banda debili z karabinami maszynowymi wchodząca jedna na 2 i strzelająca do tego co sie rusza
Salvator jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2010, 00:10   #11
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

Quote:
Originally Posted by Miru View Post
BTW: mój państwowy, zaśmiecony po czubki sosen las, jakoś nikomu sny z powiek nie spędza, leśniczym też, nie martwią się, że się jakaś jedyna, ostatnia sztuka zatruje leżącym azbestem...
Nie traktujmy problemów wybiórczo.
Gaga mentorze mój
Ale że co hoduje??
no jak to nie rozmawiamy o śmieciach?!
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2010, 00:12   #12
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

o wybacz że nadszarpnęłam twoja dumę ,ale Gaga pisała o mysliwych
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2010, 00:18   #13
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
no jak to nie rozmawiamy o śmieciach?!
Wilkot, jeszcze raz: leśniczy zapewne ma cała paletę możliwości i obowiązków, związanych w OCHRONĄ podległego mu służbowo lasu. I pewnie są takie rejony (i tacy leśniczy), gdzie wszystko odbywa się na piątkę z plusem. Rozmawiamy jednak o marginesie, który powoduje konflikt między psiarzami (wśród których mamy porządnych i także margines) a leśniczymi właśnie.
Koloryzując temat: mam pozwolenie na broń, noszę ją ze sobą. Ty mi strzelasz do psa a ja strzelam do Ciebie, nawet nie żeby zabić, wystarczy ranić (napadłeś mnie na przykład, no coś da się wymyślić) - to ten mechanizm właśnie. I moje nielubienie polowań nie ma tu nic do rzeczy. Nie kwestionuję Waszej pracy, kwestionuję obronę patologii w imię solidarności zawodowej.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:42   #14
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

napiszcie mi co byście zrobili w takiej sytuacji:
idziecie sobie duktem leśnym, nagle 100 metrów od Was przebiega sarna z młodym, a za nimi dwa owczarkopodobne?
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:46   #15
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
napiszcie mi co byście zrobili w takiej sytuacji:
idziecie sobie duktem leśnym, nagle 100 metrów od Was przebiega sarna z młodym, a za nimi dwa owczarkopodobne?
A jeśli to gończe? (wróć! gończopodobne), skąd pewność, że nie wchodzisz w paradę jakimś polującym?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2010, 23:49   #16
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

gończopodobne na polowaniu...i gonią za sarną z młodym?
nie ma takiego polowania...

więc co robicie?

i kto jeszcze z Szanownych Kolegów i Koleżanek zbiera śmieci w lesie oprócz mnie i Salvatora?

Last edited by Wilkot; 20-07-2010 at 23:53.
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2010, 00:05   #17
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
gończopodobne na polowaniu...i gonią za sarną z młodym?
nie ma takiego polowania...

więc co robicie?
No to co tam się puszcza w nagonce, nie wiem, na myśliwskich nijak się nie wyznaję.
Nie wiem co robię - ja z zasady nie maszeruję z bronią, moje ego tego nie potrzebuje.

Quote:
Po prostu nie mogę znieść tych tekstów z jakimi sie spotykam pań i panów z psami bez smyczy którzy sa najmądrzejsi w lesie.
Jakie masz narzędzia prawne aby coś na to poradzić? Poza zastrzeleniem?
Bo domyślam się, że z racji pełnionej funkcji jakieś posiadasz?

Quote:
Każdy zanim strzeli mysli 10 razy a przynajmniej powinien szkoda ze ten który puszcza psa luzem najczęściej nie myśli wcale.
Dlaczego bronisz wszystkich myśliwych (KAŻDY MYŚLI) i jednocześnie hurtem potępiasz w czambuł psiarzy? O tym wspominałam pisząc o nadużywaniu, obu stron. Nie oszukujmy się: były przypadki, kiedy myśliwy nadużył władzy i zastrzelił psa bez powodu (żadnej zwierzyny w zasięgu wzroku, za to właściciel owszem, ale zaistniała złota zasada tych 200 (?) metrów od zabudowań. I to jest właśnie powodem wzrastających animozji.Wystarczy poczytac myśliwskie fora, znajdzie się tam sporo wypowiedzi, które świadczą bardzo negatywnie o tym światku. Właśnie w kontekście strzelania do psów (i to nie w przypadkach, o jakich wspomina Wilkot)



Quote:
Mówisz zaśmiecony las ... ? Ja za każdym razem jak gdzieś idę biorę śmiecie wystarczy kilka butelek z granicy lasu jak każdy będzie tak robił powoli będzie ubywać ...
a ja pytam gdzie są Ci święci myśliwi, tak dbający o dobro lasu, że przeładowują broń na widok psa. Lasy wokół miast to miejsce wysypisk śmieci,m grillowania, picia piwa i co tam sobie wymyślisz.To smutna (brudna) rzeczywistość, zwłaszcza teraz.




Quote:
Polowanie to nie jest banda debili z karabinami maszynowymi wchodząca jedna na 2 i strzelająca do tego co sie rusza
Nie, to pielęgnowany z lubością rytuał, dla mnie kompletnie nie do zaakceptowania, ale to nie ten temat.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2010, 00:07   #18
Miru
Junior Member
 
Miru's Avatar
 
Join Date: Jun 2010
Location: Krosno
Posts: 375
Send Message via Gadu Gadu to Miru
Default

Yyy to chyba nie ten temat , bo nie rozmawiamy o smieciach tylko o zwierzetach no chyba ze właśnie je masz na myśli piszac ,,zbiera''i ,,śmieci''
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy
Miru jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:02.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org