![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
VIP Member
|
![]()
Czym się rożnią, te znienawidzone przez Ciebie "wiejskie burki" od psów myśliwskich? Tym, że jakis myśłiwy postyanowił, że nie ten pies będzie mu asystował w polowaniu?
O psach stricte służbowych nie mówię, uderzyłeś w wysokie tony, ale one tu jakby...nie na miejscu. Quote:
Jeśli pies na Twoich oczach kłusował to czy znaleźliście właściciela i wyciągnęliście konsekwencje czy wystarczyło spuścić adrenalinę pociągając za spust? Bo zakładam, że nie był to maratończyk, który zjawił się nagle w okolicy i wcześniej nikt go nie widział (no nie przy pracy leśniczych, zwłaszcza zimą!). A przysłowiowy wyrzucony z samochodu pies nie potrafi ot tak, w pojedynkę zabić takiego zwierza. Ja rozumiem i potępiam kłusownictwo i puszczanie psa na "hulaj dusza", ale potępiam też taki podział, jaki sugerujesz. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Junior Member
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
|
![]()
Będe strzelał do bezpańskich psów wałęsających się po lesie bez mrugnięcia oka skoro my możemy ja i Martyna mieć Wilczaka bulteriera doga argentyńskiego na smyczy to inni mogą miec burka czy pudelka.
Sranie psów i nie sprzątanie po nich to inny temat nie zbaczajmy z głownego kursu PIES BEZ SMYCZY W LESIE PAŃSTWOWYM edit: Jesli pies jest zagubiony zregoly trzyma sie ludzi ciagnei do nich a nie biega po lesie wykazujac podstawowe cechy zdziczenia jakie przeciez sa widoczne Last edited by Salvator; 20-07-2010 at 23:23. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Facet, wyłącz tego agresora, proszę Cię! Skąd Ci się to bierze? Za dużo broni w magazynku? naprawdę uważasz, że znalazłeś tu stado kretynów, odpowiedzialnych za spustoszenie w Twoim lesie? Parafrazując Maksia z Seksmisji: za śmieci, szkła i złom w lesie też jesteśmy odpowiedzialni? Zamiast uprawiać zbiorowe oskarżenia, złap za łeb tych, których widzisz. BTW: mój państwowy, zaśmiecony po czubki sosen las, jakoś nikomu snu z powiek nie spędza, leśniczym też, nie martwią się, że się jakaś jedyna, ostatnia sztuka zatruje leżącym azbestem... Nie traktujmy problemów wybiórczo. p.s. pewnie czytałeś o zastrzelonej suce wilczaka, którą służby dopadły przy zwierzynie. Sorry, ale nie dziwię się - zdarzyło sie niejako na miejscu zbrodni. Tu rozumiem. Nie rozumiem za to przypadków zabijania "na wszelki wypadek", a takich przypadków było mnóstwo, także tuż przy dzieciach, które były z psami. Rozmawiamy (oboje) o NADUŻYWANIU. I tym, że ustawa dająca tak szerokie uprawnienia myśliwym, uprawnienia właśnie nadużywane, jest głupia. I niczego nie rozwiązuje.
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 20-07-2010 at 23:36. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Junior Member
|
![]()
Salvator, przystopuj z tym co mówisz, wybił byś wszystkie psy? wiesz co to prawa zwierzat ? nie ? to sobie poczytaj:
Uchwalona 21.9.1977 r. w Londynie przez Międzynarodową Federację Praw Zwierzęcia, zał. 2.4.1977 w Genewie. Deklaracja przedłożona została UNESCO wraz z podpisami dwu i pół miliona osób, członków europejskich towarzystw opieki i ochrony zwierząt: "Z uwagi na to, że każde zwierzę ma pewne prawa, że nieznajomość i lekceważenie tych praw sprowadziły człowieka i prowadzą go nadal na drogę przestępstw przeciwko naturze i zwierzętom; że uznania przez gatunek ludzki prawa innych gatunków zwierzęcych do egzystencji stanowi podstawę współistnienia wszystkich istot żywych; że człowiek popełnia zbrodnię ludobójstwa; że poszanowanie zwierząt przez człowieka wiąże się z poszanowaniem ludzi między sobą i że już od najmłodszych lat należy człowieka uczyć obserwować, rozumieć, szanować i kochać zwierzęta; Niniejszym obwieszcza się Art.1. Wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do egzystencji Art.2. a) każde zwierzę ma prawo do szacunku b) człowiek, jako gatunek zwierzęcy, nie może rościć sobie prawa do tępienia innych zwierząt lub do ich wyzyskiwania. Ma natomiast obowiązek wykorzystania całej swej wiedzy w służbie zwierząt, c) każde zwierzę ma prawo oczekiwać od człowieka poszanowania, opieki i ochrony. Art.3. a) żadne zwierzę nie może być przedmiotem maltretowania i aktów okrucieństwa b) jeśli okaże się, że zwierzę musi być zabite, należy je uśmiercić szybko, nie narażając je na ból i trwogę. Art.4. Każde zwierzę, które należy do gatunku dzikiego, ma prawo do życia na wolności w swym naturalnym otoczeniu, ziemskim, powietrznym lub wodnym oraz prawo do rozmnażania się. Każde pozbawienie wolności, choćby w celach edukacyjnych, jest z tym prawem sprzeczne. Art.5. a) każde zwierzę należące do gatunku, które żyje zazwyczaj w środowisku ludzkim, ma prawo żyć i rosnąć zgodnie z rytmem i warunkami życia i wolności właściwymi dla swego gatunku, b) każde zakłócenie tego rytmu i tych warunków przez człowieka w celach merkantylnych jest z tym prawem sprzeczne. Art.6. a) każde zwierzę, które człowiek wybrał na swego towarzysza, ma prawo żyć tak długo, jak długo pozwala na to jego gatunkowa natura, b) porzucenie zwierzęcia jest aktem okrutnym i nikczemnym. Art.7. Każde zwierzę pracujące ma prawo do pewnych ograniczeń czasu i intensywności tej pracy, do odpowiedniego wyżywienia i odpoczynku. Art.8. a) doświadczenia na zwierzętach, które wiążą się z cierpieniem fizycznym i psychicznym niezgodne są z literą prawa zwierząt, zarówno w wypadku doświadczeń medycznych, naukowych, handlowych, jak i wszystkich innych, b) należy rozwijać i stosować w tym celu zastępcze metody techniczne. Art.9. Jeśli człowiek hoduje zwierzę w celach żywnościowych, należy je karmić, hodować, przewozić i zabijać, nie narażając go na niepokój i ból. Art.10. a) żadne zwierzę nie może służyć rozrywce człowieka, b) wystawianie zwierząt na pokaz oraz widowiska z udziałem zwierząt narażają na szwank godność zwierzęcia. Art.11. Każdy akt prowadzący do zabicia zwierzęcia bez koniecznej przyczyny jest mordem, czyli zbrodnią przeciwko życiu. Art.12. a) każdy akt prowadzący do uśmiercenia dużej ilości zwierząt dzikich jest masowym morderstwem, czyli zbrodnią przeciwko gatunkowi, b) zanieczyszczenie i niszczenie środowiska naturalnego sieje śmierć. Art.13. a) zwierzę martwe należy traktować z poszanowaniem, b) sceny przemocy, której ofiarą padają zwierzęta, nie powinny mieć wstępu na ekrany kin i telewizji, chyba, że mają inny cel poza samym tylko pokazywaniem, jak gwałci się prawa zwierząt. Art.14. a) stowarzyszenia ochrony i opieki zwierząt powinny mieć reprezentantów na szczeblu rządowym, b) prawa zwierząt powinny być rozpowszechniane na równi z prawami człowieka."
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
|
![]()
Gaga , bo to przeta wilk był, ale gdybys widziała jak hucuły sobie z wilkami radzą
![]()
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Junior Member
|
![]()
Facet, wyłącz tego agresora, proszę Cię! Skąd Ci się to bierze? Za dużo broni w magazynku? naprawdę uważasz, że znalazłeś tu stado krerynów, odpowiedzialnych za spustoszenie w Twoim lesie? Parafrazując Maksia z Seksmisji: za śmieci, szkła i złom w lesie tez jesteśmy odpowiedzialni?
Zamiast uprawiać zbiorowe oskarżenia, złap za łeb tych, których widzisz. BTW: mój państwowy, zaśmiecony po czubki sosen las, jakoś nikomu sny z powiek nie spędza, leśniczym też, nie martwią się, że się jakaś jedyna, ostatnia sztuka zatruje leżącym azbestem... Nie traktujmy problemów wybiórczo. Gaga mentorze mój ![]() Ale że co hoduje?? ![]()
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
VIP Member
|
![]()
Króliki, dzikie
![]() ![]() ![]()
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 20-07-2010 at 23:47. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Junior Member
|
![]()
Ha ha dobre,to tak jak kiedys wygłądałam przez okno w zimie( co roku w okolicach BN, mamy na ogrodzie stada bażantów i kuropatw) a moje koty ( 8 ) siedza na schodkach i nic , siedza i patrza , to ja w strachu że zaczna sobie polowanko,i przez okno wołam po cichu , nic , z balkonu z karma, nic tylko siedza a ptaki sobie po ogrodzie paradują.
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Junior Member
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
|
![]()
Dura lex sed lex Czemu psiarze nie mogą pojąc że jest regulacja prawna i tyle ? Na boga nie jest tak ze jestem fanem mordowania i zbieram uszy odstrzelonych psów.
Po prostu nie mogę znieść tych tekstów z jakimi sie spotykam pań i panów z psami bez smyczy którzy sa najmądrzejsi w lesie . Każdy zanim strzeli mysli 10 razy a przynajmniej powinien szkoda ze ten który puszcza psa luzem najczęściej nie myśli wcale. A cierpi na tym środowisko nawet nie wiecie jakim problemem są koty trzebiące populacje ptaków. Mówisz zaśmiecony las ... ? Ja za każdym razem jak gdzieś idę biorę śmiecie wystarczy kilka butelek z granicy lasu jak każdy będzie tak robił powoli będzie ubywać ... Co do Leśniczych zalezy czy według niego las to skład desek czy cenny ekosystem w ktorym sie odpowiedzialnie gospodaruje Polowanie to nie jest banda debili z karabinami maszynowymi wchodząca jedna na 2 i strzelająca do tego co sie rusza |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
|
![]()
no jak to nie rozmawiamy o śmieciach?!
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Junior Member
|
![]()
o wybacz że nadszarpnęłam twoja dumę ,ale Gaga pisała o mysliwych
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
VIP Member
|
![]()
Wilkot, jeszcze raz: leśniczy zapewne ma cała paletę możliwości i obowiązków, związanych w OCHRONĄ podległego mu służbowo lasu. I pewnie są takie rejony (i tacy leśniczy), gdzie wszystko odbywa się na piątkę z plusem. Rozmawiamy jednak o marginesie, który powoduje konflikt między psiarzami (wśród których mamy porządnych i także margines) a leśniczymi właśnie.
Koloryzując temat: mam pozwolenie na broń, noszę ją ze sobą. Ty mi strzelasz do psa a ja strzelam do Ciebie, nawet nie żeby zabić, wystarczy ranić (napadłeś mnie na przykład, no coś da się wymyślić) - to ten mechanizm właśnie. I moje nielubienie polowań nie ma tu nic do rzeczy. Nie kwestionuję Waszej pracy, kwestionuję obronę patologii w imię solidarności zawodowej. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
|
![]()
napiszcie mi co byście zrobili w takiej sytuacji:
idziecie sobie duktem leśnym, nagle 100 metrów od Was przebiega sarna z młodym, a za nimi dwa owczarkopodobne? |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
VIP Member
|
![]()
A jeśli to gończe? (wróć! gończopodobne), skąd pewność, że nie wchodzisz w paradę jakimś polującym?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
|
![]()
gończopodobne na polowaniu...i gonią za sarną z młodym?
nie ma takiego polowania... więc co robicie? i kto jeszcze z Szanownych Kolegów i Koleżanek zbiera śmieci w lesie oprócz mnie i Salvatora? Last edited by Wilkot; 20-07-2010 at 23:53. |
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |||||
VIP Member
|
![]() Quote:
Nie wiem co robię - ja z zasady nie maszeruję z bronią, moje ego tego nie potrzebuje. Quote:
Bo domyślam się, że z racji pełnionej funkcji jakieś posiadasz? Quote:
Quote:
Quote:
|
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Junior Member
|
![]()
Yyy to chyba nie ten temat , bo nie rozmawiamy o smieciach tylko o zwierzetach no chyba ze właśnie je masz na myśli piszac ,,zbiera''i ,,śmieci''
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|