Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 23-09-2010, 07:53   #1
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Ja, oczywiście, niekoniecznie się znam, ale są kwestie nie do końca dla mnie przedstawiające pełny obraz "hodowlany".
Będę wdzięczna za logiczne wytłumaczenie mi "w szerszym aspekcie" i skorygowanie toku myślowego:
-oceniany jest reproduktor na podstawie jego potomstwa, gdy jego samego na wystawie brak. Hmmm... to ciekawa konkurencja szczególnie, że można mieć średnio fajowego psa, ale zrobić dobry dobór i wyjdą fajowe psy po drugim rodzicu. Bez wad reproduktora. Czy nie byłoby logiczniej, by w konkurencji >na najlepszego reproduktora< stawił się jednak jegomość i byłaby możliwość porównania?
-oceniana jest grupa hodowlana... to też intryga, jak dla mnie. I pójście po linii najmniejszego oporu. Hodowla to nie jeden miot. To LINIA. Praca wieloletnia. Tworzenie ciągłości wzorca lub tego, co może wydawać się zgodne z wzorcem. Wystarczy wziąć matkę i kilka dzieciaków z miotu i jest grupa... Czy nie byłoby rozsądniej, bo dawałoby pogląd na szerszy zakres pracy hodowlanej, gdyby do tej konkurencji stawały suki z potomstwem -przedstawicielami kilku miotów. Lub rodzic z dziećmi i wnukami -takie zawężenie kryterium i obostrzenie. Laur dostaje hodowla. Zawsze, przy obecnym kryterium, może zwyciężyć przypadkowa koligacja.
-no i kolejny, jak dla mnie, "kwiatek", to jeden przedstawiciel dostający wszystkie laury. Pomijam kwestię urody i wzorcowości -wilczak ma taki "rozstrzał" "wzorcowy" i kryteria lubienia i podobania, że to jest, wg mnie, jak z gustem... ale taka ocena daje pole do popisu spekulacjom: "nie było innego, to dostał ten", "sędzia, to kumpel właściciela", "sędzia się nie zna, to dał temu, który akurat się zgłosił", itd i itp...
...
Podejrzewam, że ta dyskusja i tak w sumie nic nie wniesie, ot... pogadać można. Bo, tak naprawdę, to moim zdanie, winny jest ZKwP. To oni ustanawiają kryteria. I obserwując na przestrzeni kilku lat, mam wrażenie, że kryteria spadają drastycznie na pysk. Ten rok, to kuriozum: oficjalne przyzwolenie na przyjazdy cieczkujących suk. Nie liczy się już pies, nie liczy się wysoki poziom, nie liczą się wystawowe i ludzko-moralne standardy, ale kasa. I coraz więcej kasy dzięki "pączkującym" konkurencjom...
...
No, cóż... może Klub z wyśrubowanymi zapisami by coś w naszym, wilczakowym "przypadku" coś zmienił in plus. Ale to, jak widać, daleka droga, a i największymi oponentami istnienia takiej "organizacji" będą ludzie nie chcący się podporządkować jednemu wysokiemu standardowi i przepisom...
...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 10:16.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org