Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 15-11-2010, 14:11   #1
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by behemotka View Post
Od strony technicznej obawiam się, że nie wiem, jak to idzie - u 7-8 tygodniowego szczeniora da się prognozować na pewno, że wnętrem nie będzie?
Na pewno może nie; w końcu marna bo marna - ale jednak jakaś szansa na zejście jąderka jeszcze istnieje. Ale w tym wieku szczeniorki są już po przeglądzie miotu i wiadomo, czy w tym momencie "wszystko mają na swoim miejscu", zatem można podjąć decyzję, biorąc ten fakt pod uwagę.
Nie wiem oczywiście, jak to było w przypadku, który masz na myśli; czy nabywca szczeniaka wiedział/a o wnętrostwie, a mimo wszystko zdecydował się psa wziąć, a potem oddał/a, czy też hodowca zataił tę informację; zatem nie podejmuję się ocenić postępowania jednego i drugiego/ej w tym konkretnym przypadku. Mówię ogólnie i teoretycznie.
Edit;
Teraz dopiero się zorientowałam, że chyba opacznie zrozumiałam Twoje pytanie.
Myślę (jeżeli się mylę, to na pewno ktoś bardziej znający się na rzeczy mnie poprawi), że jeżeli w tym wieku oba jąderka są na miejscu (a to stwierdza się choćby podczas przeglądu miotu), to z całą pewnością można powiedzieć, że taki osobnik wnętrem nie będzie, natomiast w sytuacji odwrotnej takiej pewności do końca nie ma, bo tak jak wspomniałam, jakaś szansa na zejście jąderka w późniejszym wieku istnieje, ale z tego co mi wiadomo, jest ona raczej niewielka.

Last edited by Grin; 15-11-2010 at 14:35.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2010, 16:31   #2
behemotka
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Gdynia/Glasgow
Posts: 40
Send a message via Skype™ to behemotka
Default

Dzięki za wyjaśnienie . W kwestiach rozwojowo-medyczno-hodowlanych jest ze mnie zawstydzający laik i potrafię zadawać naprawdę głupie pytania.

W tamtej konkretnej sytuacji nie wiem, czy to hodowca-sprzedający okłamał klienta, twierdząc, że oba jądra zeszły, czy przekonał, że na pewno zejdą, czy to hodowca-kupujący (obu nie znam - tylko chłopaka, który whippeta wziął z drugiej ręki), rzetelnie poinformowany, liczył na tę niewielką szansę, że drugie też zejdzie. W pierwszym i drugim przypadku sprzedający dopuścił się rzecz jasna żenującego oszustwa.
behemotka jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2010, 16:38   #3
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

mogło być też tak, że było na miejscu jak sprawdzał go kupujący, a hodowca zapomniał go poinformować, że jąderko jest na dole tylko po masażu
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2010, 16:58   #4
Khan
Junior Member
 
Khan's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by behemotka View Post
Dzięki za wyjaśnienie . W kwestiach rozwojowo-medyczno-hodowlanych jest ze mnie zawstydzający laik i potrafię zadawać naprawdę głupie pytania.

W tamtej konkretnej sytuacji nie wiem, czy to hodowca-sprzedający okłamał klienta, twierdząc, że oba jądra zeszły, czy przekonał, że na pewno zejdą, czy to hodowca-kupujący (obu nie znam - tylko chłopaka, który whippeta wziął z drugiej ręki), rzetelnie poinformowany, liczył na tę niewielką szansę, że drugie też zejdzie. W pierwszym i drugim przypadku sprzedający dopuścił się rzecz jasna żenującego oszustwa.
To po co ta dyskusja?
Khan jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2010, 17:31   #5
behemotka
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Gdynia/Glasgow
Posts: 40
Send a message via Skype™ to behemotka
Default

Jefta, bo to taki mały haczyk drobnym drukiem był


Quote:
Originally Posted by Khan View Post
To po co ta dyskusja?
To nie jest i nie było przedmiotem dyskusji, dopytałam z ciekawości (gwoli informacji: forum jest m.in. od zdobywania wiedzy, a nie od siedzenia cicho i gapienia się na puste strony).
Moim zdaniem niezależnie od okoliczności niedopuszczalne jest oddawanie własnego psa, bo nie mogę go wykorzystać do jakiejś swojej pasji/rozrywki/misji.

Przeszkadza Ci z jakiegoś powodu ta wymiana zdań?
Bo najwyraźniej nic konstruktywnego do powiedzenia nie masz.
behemotka jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 08:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org