![]() |
![]() |
|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
the Bright Side of Wild
|
![]()
Przepraszam bardzo ale powtórzyłam pytanie za Gagą, które zostało zignorowane na rzecz wielkich problemów z grzesiem...
a mnie nie przeraża ani on, ani jego pies jak również wasze kłótnie - przeraża mnie natomiast statystyka pierwszej strony tego tematu: Quote:
Nie wiem po czym wnioskujesz, że jestem przeciwniczką badań - uważam, że hodowcy unikając pewnych kosztów sami pod sobą dołki kopią... Last edited by spadzista; 26-11-2010 at 06:29. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | ||||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Quote:
Dlatego stytystyka tak mocno sie zmienila. Co do ilosci: w chwili obecnej mamy wyniki 106 psow. Do tego czesciowe wyniki (bez padan) 108 innych. Quote:
Tu mamy jednak do czynienia z "przelomem" - badania na DM wczesniej nie byly dostepne. Nikt psow nie testowal, bo nie bylo takiej mozliwosci. A nie dlatego, ze mamy w rasie najwieksza grupe durnych hodowcow. Bo to, ze takie testy zostaly zrobione (a raczej, ze udowodniono, ze wilczaki mozna testowac jak ONy), ze opracowano test na karlowatosc, ze trwaja badania nad innymi chorobami, swiadczy wlasnie o tym, ze zdrowie liczy sie dla hodowcow CzW o wiele bardziej niz w wiekszosci innych ras... Teraz jest test, ludzie zaczynaja badac. Jeszcze czasu potrwa, zanim w hodowli bedziemy hodowac na psach w 100% przebadanych. A wiele lat uplynie zanim sie hodowry pozbedziemy. Ale jest na to szansa, tyle sila niczego nie zdzialasz. Efekt bedzie wprost odwrotny....
__________________
|
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
Quote:
p.s. po ponownej analizie i lekturze wycofuję pytanie. Moja matematyka zawsze była kulawa :P Najwięcej przebadanych: przebadany jest Eury i to się zgadza ![]() Pozostaje owe "2 x więcej" ale ja wymiękam - bo albo obok Eurego ukrywa się jeszcze jeden, albo 2 x więcej niż zero, a to daje zero. No ale ostatnia wersja jest fałszywa, bo mamy przecież 1 przebadanego. ![]() Zatem moja logika podpowiada mi, że Margo prawdę rzecze: jednym Eurym ma faktycznie największą ilość przebadanych psów wśród polskich hodowli ![]() Zwracam honor.
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 26-11-2010 at 13:07. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
the Bright Side of Wild
|
![]() Quote:
a)populacji CSV b)polskiej populacji CSV c)Twojej hodowli bo może ta statystyka tak bardzo się poprawiła - że nie co piąty wilczak jest w pełni zdrowy ale prawie połowa, bo jest na podstawie Twojej hodowli-skoro ona ma najwięcej przebadanych psów? |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
VIP Member
|
![]()
Statystyki na podstawie kilku psow nie maja sensu... To co napisalam to oczywiscie ogolnie wyniki dla rasy bazujace na psach z roznych krajow Europy. Wiec sa juz dosyc miarodajne....
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||||||||
VIP Member
|
![]() Quote:
Quote:
![]() Co więcej, celem całej akcji jest doprowadzenie do powszechności badań, co w efekcie ubocznym da mniej więcej ten sam podział, co dzisiejsze badania rtg: hodowcy, którzy badają oraz hodoFcy, którzy rozmnażają psy bez badań. Quote:
![]() ![]() Ok, rozumiem, że „grzesiowate” to symbolika, ale efekt ten sam: jakiś oszołom zacznie pisać co mu tam klawiatura wystuka, a ludzie na serio, od wielu lat zajmujący się hodowlą podkulają ogony i ukrywają nawet DOBRE wyniki badań. Bo pojedynczy krzykacze są ważniejsi niż profesjonalne podejście do hodowli zwierząt, wiedza, doświadczenie, badania? Czy na pewno mówimy o HODOWCACH? Quote:
Quote:
Sarka jest wyjątkiem o naturze Kamikadze? ![]() Quote:
Quote:
![]() Jedynie mogę się dziwić, że każdy hodowca z jednej strony chce kolekcjonować, a z drugiej ukrywać własne wyniki. Na współpracę to nie wygląda… Reszta już jest nie na temat, a ja jednak nadal proszę o wyjaśnienie Twoich słów o ilości przebadanych psów, z Twojej hodowli. Przypomnę: Quote:
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 26-11-2010 at 14:36. |
||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
VIP Member
|
![]()
Na reszte odpowiem po weekendzie, bo wlasnie wyjazdzam na targi.
teraz tylko krotko: Ile psow z naszej hodowli przebadane jest na DM? 5 psow. Na karlowatosc - 1 ma juz w reku papier, znane sa wyniki kolejnych 5 psow.
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Chyba domyślam się o co w tym wszystkim chodzi. Ina et al od kilku miesięcy montują projekt badawczy w wyniku którego będzie można stworzyć bank DNA wilczaków w w jednym z laboratoriów uniwersyteckich połączony z możliwością badań na DM/dwarfizm. Jednorazowe pobranie krwi od psa umożliwi opracowanie profilu jego DNA, które będzie następnie przechowywane "na wieczność'"w uniwersyteckim banku danych.
Jeśli w przyszłości właściciel chciałby wykonać jakiekolwiek testy genetyczne u swojego psa (dwarfizm, DM i te, których jeszcze nie ma, a które zaczną się stopniowo pojawiać) nie musiałby za każdym razem narażać psa na stres związany z pobieraniem krwi/tkanek. Na jego zlecenie i po dokonaniu przelewu, bank danych wysyłałby profil DNA konkretnego psa do wskazanego laboratorium które specjalizuje się w badaniach konkretnego schorzenia. Nie w każdym momencie właściciel/hodowca ma kasę, a tak mógłby uzupełniać badania genetyczne psa stopniowo, w ramach swoich możliwości i potrzeb. Gdyby stworzono odpowiednio wielką bazę danych, w miarę pojawiających się coraz to nowych testów, można byłoby nie tylko stosunkowo łatwo sprawdzać 'genetykę' swojego psa, autentyczność kryć, itd., ale byłaby możliwość przebadania DNA nieżyjących już psów (o ile ich DNA zostanie zdeponowane w bazie) na 'niebadalne' póki co choroby i w ten sposób byłbaby szansa prześledzić jak schorzenie się rozwijało w rasie i które linie są najbardziej narażone. Wg mnie taka baza, to byłby prawdziwy hit, przełom i bardzo cenna inwestycja w przyszłość rasy. Oczywiście nic za darmo: ceną za możliwość przechowywania DNA psa byłoby wyrażanie zgody na użycie jego materiału w badaniach uniwersyteckich. Do tego trzeba byłoby wypełnić formularze, złożyć podpisy itd. itp. Rozpoczęcie projektu niestety trochę się przeciąga; z tego co wyczytałam, Sona i Ina aby rozpocząć badania i budowanie bazy danych na większą skalę czekają jeszcze na tłumaczenie tekstów i formularzy na j. słowacki i na (większe ?) zaangażowanie czeskich hodowców. Być może są jeszcze jakieś inne przeszkody o których nie wiem... Z drugiej strony przebadanie psa indywidualnie wydaje się prostsze - lecznica, pobranie krwi i szybki wynik, z tym, że nie ma to nic wspólnego z równoległym budowaniem wielkiej bazy DNA wilczaków! Przypuszczam, że jeśli ktoś już swojego burka przebada, nie będzie potem nadmiernie zainteresowany budowaniem bazy DNA na uniwersytecie w Bernie. Naturalnie, jeśli z jakiegoś powodu projekt nie wypali, to nie pozostanie nic innego, jak zbadanie psa na miejscu. Istotna jest też kalkulacja kosztów badań, bo jeśli ktoś ma jednego psa, to różnica nawet 50 zl nie jest jakaś dramatyczna. Ale już przy 5 psach i dwóch testach wyniesie 500 zl. Nic dziwnego więc, że hodowcy liczą, kalkulują planują itd. Przypuszczam że badania rusza bardziej żwawo po sprzedaniu szczeniaków z najbliższych miotów. ![]() Więc może nie warto się na razie napinać i lepiej poczekać na informacje jak potoczą się losy projektu Iny. Póki co, (z tego co słyszałam) odpowiedzialni hodowcy radzą sobie jak mogą, tzn. wiedząc, że ich suka może być nosicielką starają się jej dobrać przebadanego 'czystego' repa i to też jest jakiś "tymczasowy" sposób, moim zdaniem wcale niezły. Last edited by Rona; 26-11-2010 at 20:24. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
Taka baza byłaby chyba pierwszą taką bazą krwi psów jednej rasy? zapowiada się fantastycznie wrecz genialnie. przy okazji wyszły by też machlojki czy wpadki we wpiswaniu rodziców w rodowód?
oby udało się zrealizować ten projekt ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() Byś może, nie było mnie tam ![]() Wiem tylko, że aby badania ruszyły pełną parą (co na pewno wpłynęłoby na obniżenie ich kosztów) potrzeba bazy wyjściowej - 50 próbek krwi psów zdrowych i 50 z objawami klinicznymi DM (nie wystarczy sam wynik DM/DM). Dlatego tak ważne jest włączenie do badań (starych?) wilczaków z objawami DM... Same choreńkie ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Member
|
![]() Quote:
Quote:
O projekcie mówi się od jakiegoś czasu, do Klubów Słowackiego i Czeskiego ta informacja dotarła, w Polsce - jak czytam, też sporo osób wiedziało i ktoś pewnie tę sprawę "pilotuje". Dlaczego nikt nie rozpowszechnił prośby Iny (?) o zbieranie próbek od polskich psów. Od Eurego wzięto 2 próbki krwi, można było wziąć 3 i jedną " zasilić projekt" . Czyli co - dobra i cenna inicjatywa ma małe szanse na realizację, bo próbki też zbierane są w tajemnicy ????? Ale nie ma co szukać winnego, natomiast czekać latami, też chyba nie należy. Zanim "projekt" się rozkręci, w Polsce urodzą się kolejne mioty.... i kolejne, i kolejne z nieprzebadanych rodziców.... Na liście Mijke jest jeszcze Jawzahr z Peronówki ( w rękach niemieckich właścicieli); 1 Jawzahr + 1 Eury = 2. Jeśli taki był tok rozumowania, to rachunek się zgadza. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Sorry, ale niby na jakiej zasadzie ktokolwiek prócz Iny miał prawo konkretnie informować o jej projekcie, jej badaniach, itd.? Niby skąd ktoś niezaangażowany bezpośrednio w rozmowy z instytucjami ma wiedzieć kiedy i w ogóle CZY projekt ruszy?
Proszę łaskawie zauważyć, że napisałam: Quote:
Z tego co zrozumiałam, latami, to będziemy czekać na darmowe badania DM psów, ale bazę danych krwi i DNA wilczaków można zacząć budować kiedy tylko (jeśli w ogóle!) Ina ogłosi swój projekt. Żeby była jasność : moje zaangażowanie w projekt Iny polegało na przetłumaczeniu kilku dokumentów. Badania genetyczne Lorki mało mnie interesują bo nie planuję na razie hodować, a za dużo wiem o chorobach neurologicznych, żeby naiwnie sądzić, iż za pomocą diety czy pływania można zapobiec DM. ![]() Pies (podobnie jak człowiek ![]() ![]() I z mojej strony to byłoby na tyle ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|