Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 05-03-2011, 11:37   #11
behemotka
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Gdynia/Glasgow
Posts: 40
Send a message via Skype™ to behemotka
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Zaraz, zaraz moment; bo zaczynasz tu forsować teorię, że spuszczenie psa ze smyczy w lesie równa się odstrzeleniu go w majestacie prawa, podczas gdy wg mnie za to należy się mandat?
Żeby psa zastrzelić w majestacie prawa, powinien on o ile mi wiadomo jeszcze nosić znamiona zdziczenia, być 200 m od zabudowań i bez właściciela.
Dokładnie. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt mój pies może sobie cały boży dzień biegać luzem po lesie, stepować, śpiewać i kręcić piruety - i żaden mniej lub bardziej zrównoważony myśliwy NIE MA PRAWA mu nic zrobić. Nieważne, czy jest bulterierem, huskym, wyżłem, czy pospolitym kundlem znalezionym na ulicy (bo, cytuję: "(...) nie pamiętam żeby w mojej okolicy zabito jakiegos rasowego psa (...)" - a co do diaska rasowość ma tu do rzeczy? ).
Puszczenie psa luzem w lesie jest złamaniem przepisu porządkowego, drobnym wykroczeniem, za które grozi mandat. Zabicie psa jest przestępstwem, za które grozi kara do roku pozbawienia wolności - lub dwóch, jeżeli czynu dokonano ze szczególnym okrucieństwem.

Mało tego. Jeżeli ten sam mój pies, jak najbardziej domowy (a nie zdziczały), połknie całe stado dzików i zagryzie lisem, też NIKT NIE MA PRAWA DO NIEGO STRZELAĆ. Owszem, ja mogę dostać taką grzywnę, że się nie pozbieram - i słusznie!, choć nie pozwalam na polowanie z całkiem innych powodów - ale każda próba zrobienia krzywdy psu jest przestępstwem.

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Ponadto myśliwy ma obowiązek zabezpieczyć zwłoki, a nie wsiąść do samochodu i dać dyla. Ale co tam- to też konieczność. Nie daj boże właściciel psa będzie rościł pretensje na drodze cywilnej i co wtedy?
Ależ myśliwi dobrze wiedzą, że strzelając do biegnącego luzem psa na spacerze łamią prawo. Dlatego po bohatersku strzelają z ukrycia, a potem podwijają ogon pod siebie i umykają chyżo, zanim ktoś ich zidentyfikuje i jeszcze - nie daj bóg - wyciągnie konsekwencje
behemotka jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 01:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org