|
![]() |
#1 |
Wilczasty : Foto
|
![]()
Dla Pinki w polowaniu - ech szkoda że te wielkie ptaki nie latają niżej ( helikoptery ) . Największa zdobycz struś (ok 100kg).
Co do upolowanego zwierza na łonie natury , jak pozostawisz upolowanego biedaka to będzie to wypadek, jak go zabierzesz z chęcią zakopania bo serce Cię zaboli - to będzie kłusownictwo.
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
czuły barbarzyńca
Registriert seit: May 2010
Ort: miastowieś S-łomianki
Beiträge: 1.859
|
![]() Zitat:
Ciekawostka dla rozładowania napięcia: Mój pierwszy kot przyniósł kiedyś do domu zajączka. Młodego, ewidentnie wyciągniętego z gniazda na polu. A że zajączek był nieco "uszkodzony" przez kota i krzywo kicał, zawiozłam go do ZOO, gdzie pani przyjęła go z radością mówiąc, że przyda się nadprogramowa karma dla węży... brrr brzmi strasznie, ale do tego sie to wszystko sprowadza... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Wypadek czy kłusownictwo - pies nie był dostatecznie pilnowany - można dostać mandat, wszystko zależy, kto widział, co widział i jak zinterpretuje sytuację. Ja nie miałam wyboru, odruchy pogoni wygaszałam, wygaszam i przekierowuję na aport, bo muszę, ale wiem też, że co innego nasz szczur w domu, a zupełnie inna bajka, kiedy coś śmignie psu przed nosem. Do ostatnio znalezionego pod blokiem kota Baaj się ucieszył, zero odruchu pogoni-polowania, był luzem. Ale to nic nie wnosi. Za dwa tygodnie może zobaczyć zająca i udowodnić, że jednak instynkt ma na miejscu, a komenda bywa tylko słowem.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|